reklama
tymira
Fanka BB :)
Ilonka, a na tarczyce to lekarz Cię wysłał czy sama sobie robiłaś te badania? Czy ja też muszę takie badania zrobić, bo ja się nie znam?A i jak jest niedoczynność to, co to oznacza?
magnusik Tsh jeszcze w normie i leci do góry, a fT4 obniżone, norma 0,93 a ja mam 0,88 niby niewiele ale dla tarczycy dużo
tymira, ja mam zdiagnozowane powiększenie tarczycy, jestem pod kontrolą endokrynologa, który zlecił mi kontrolę tsh, fT4 i p/c anty-TPO co miesiąc, dlatego je robię, bo muszę być na bieżąco. A robię je odpłatnie, bo do endo też chodzę prywatnie.
Dla świętego spokoju możesz zrobić, ale jak nie miałaś z tarczycą kłopotu to może nie ma takiej konieczności. A niedoczynność może być powodem porodu przedwczesnego i kretynizmu u dzieci dlatego to takie ważne
tymira, ja mam zdiagnozowane powiększenie tarczycy, jestem pod kontrolą endokrynologa, który zlecił mi kontrolę tsh, fT4 i p/c anty-TPO co miesiąc, dlatego je robię, bo muszę być na bieżąco. A robię je odpłatnie, bo do endo też chodzę prywatnie.
Dla świętego spokoju możesz zrobić, ale jak nie miałaś z tarczycą kłopotu to może nie ma takiej konieczności. A niedoczynność może być powodem porodu przedwczesnego i kretynizmu u dzieci dlatego to takie ważne
wiolka_1982
Fanka BB :)
ilonka26 - z tego co mi wiadomo, a sama mam problemy z tarczycą, to ft4 powinno być w górnej granicy normy i jest bardzo ważne w ciąży. Ja miałam badaną tarczycę w ciąży co 3 tyg i jak tylko FT4 spadało to miałam podwyższoną dawkę leku. A wcześniejsze wyniki jakie miałaś?
tymira
Fanka BB :)
Ja i tak za wszystkie badania płacę z własnej kieszeni, więc jedno dodatkowe niczego nie zmieni, a ja będę spokojniejsza.
no mi też mówiono że ft4 to powinno być gdzieś ok 15 ( u mnie norma na wynikach to 22), a tsh powinno być 2 i mniej, ale nie za nisko. I kontrolować to powinny ni etylko kobiety, które miały wcześniej problem, ale wszystkie. Tarczyca lubi płatać figle w ciąży.
I po ciąży też. Ja swoją badałam po ciąży i wyszło mi ok, Agata też badała i leczenie u endokrynologa, bo chyba jej niedoczynność wyszła.Tarczyca lubi płatać figle w ciąży.
wiem wiem, że po ciąży też moja mama nie ma w ogóle tarczycy. Jak miałam 6 lat wycięli jej zostawiając strzępki,ale przez tyle lat organizm już wso zuużył i nie ma już nic. W ogóle badania tsh i ft4 jest standardem w ciąży toć nawet w karcie ciąży jest miejsce żeby wpisać tam wyniki (bynajmniej w mojej). A lekarze którzy nie zlecają tego badania to mają chyba jakiś ubytki w wiedzy. Ja też wsio robię prywatnie, bo prywatnie do gina chodzę, ale na tarczycę udaje mi się wydebić skierowanie od internisty
reklama
dotychczas miałam w normie, więc nie było się co martwić, Tsh poprzednio było 1,6 a teraz 2,09 czyli teoretycznie tak czy siak w normie, bo w moim laboratorium norma jest do 5, a fT4 też miałam poprzednio w normie, fakt że już było bliskie dolnej granicy ale jeszcze ok dla mojego laboru norma jest od 0,93ilonka26 - z tego co mi wiadomo, a sama mam problemy z tarczycą, to ft4 powinno być w górnej granicy normy i jest bardzo ważne w ciąży. Ja miałam badaną tarczycę w ciąży co 3 tyg i jak tylko FT4 spadało to miałam podwyższoną dawkę leku. A wcześniejsze wyniki jakie miałaś?
a tak teoretycznie szczególnie ważne jest żeby do 12tc tarczyca dobrze funkcjonowała, bo później dziecko ma już swoją i wszelkie wahania nie są już tak groźne jak na początku
z resztą bez lekarza nic nie wymyślę, a dzwonić mam w poniedziałek więc do tego czasu muszę być dobrej myśli
Podziel się: