reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Witajcie,

Ilonka - dzieki za slowa otuchy, moze sie jeszcze zbiore i cos z tego egzaminu wyjdzie. Notatek niestety nie mam bo ucze sie sama w domu, czytam ten moj 600-stronnicowy podrecznik i artykuly i jak tylko zaczynam czytac to momentalnie sennosc mnie ogarnia :zawstydzona/y:. Juz zaczelam czytac sobie na glos, moze Niunia zapamieta i mamusi podpowie ;-)
Klaczek - ja tez nie wierze, zeby kupowanie ubranek mialo miec jakis wplyw na ciaze. U mnie to raczej obawa, ze jakby cos sie nie udalo to nie moglabym juz nigdy na nie spojrzec. Mama mojego B zaczela nam za to kompletowac wyprawke i spioszkow mamy juz calkiem sporo (niektore tez maja smieszne napisy np. My mam is gorgeous, just like me), do tego kurteczke, kombinezonik na zime i ostatnio doszly sukieneczki. Ogladam wszystko za kazdym razem jak jedziemy w odwiedziny (ciagle cos przybywa) ale twardo nic nie zabieramy do siebie poki co.

Bylam dzis na kolejnych zajeciach jogi dla ciezarowek i bardzo polecam. Zajecia sa organizowane przez szpital gdzie bede rodzic i prowadzone przez polozna. Bardzo fajnie tlumaczy jak sie mozna przygotowac do porodu, jakie cwiczenia sobie robic zeby zapobiegac bolowi plecow, czy zeby dziecko weszlo latwiej w kanal rodny. Tutaj sa przeciwni nacinaniu krocza bez absolutnej koniecznosci i propaguja cwiczenia i masaze rozciagajace jego okolic zeby zminimalizowac rozerwanie. Dzis polozna pokazywala nam do czego mozna wykorzystac ta duza pilke do cwiczen w czasie ciazy i potem porodu. Musze sobie taka zakupic bo wygladalo to calkiem sensownie.

Pozdrawiam
 
reklama
aneczkab-ciesz sie ze wszystko ok,tylko kochana prosz enie denerwuj sie.Zdrówka dla mamy życzę.
cati-super musza byc takie ćwiczenia.ja jak juz zjade do rodzicow to musze sie dowiedziec czy tam cos jest dla ciezarówek.
ja tak jak i z Tymkiem i z Melka to kupowaałm rzeczy jak tylko cos mi wpadlo w oczy fajnego.Teraz narazie nic nie kupuje bo mam wszystko no chyba ze cos fajnego jest to czemu nie.Jeszcze do tego dwie kolezanki mi powiedzialy ze fajnie ze bede miala córce bo one maja pełno rzeczy po swoich dziewczynkach i nie maja co z tym zrobic wiec podejzewam ze bede miala rzeczy od groma.ale od przybutku glowa nie boli.
ewelina28-jak sie czujesz kochana?jeszcze troszeczkę i bedziesz tulic malucha.
no dzis pogoda sie popsula ale mam nadzieje ze sie przejasni bo tymke nie funkcjonuje bez placu zabaw haha.wczoraj kulali sie po trawie bo akurat byla skoszona.wiec ciuchy cale zielone i nawet w majtkach mial trawe.ale on wtedy taki szczesliwy jest.niektóre matki to krytykuja ze my tak pozwalamy a co mam zrobic niech sie bawi a ciuchy wrzuce do prali i sie wypiora.
co mam wisiec nad nim i mowic tego nie wolno zostaw nie ruszaj.oj to nie ja.
 
ja z ubranek na razie nie mam nic, bo te co poprzednio zakupiłam rozdałam, ja zacznę kompletować ubranka myślę koło sierpnia-września, z resztą siostra ma dla mnie wszystkie ciuszki odłożone po swoich smerfach, a sporo tego jest i bardzo zadbane, więc jakby się uprzeć niewiele miałabym sama do kupienia :)

Aneczkab silna jesteś i twoja mama z resztą też, jak każda kobieta :) wierzę, że jakoś przez to wszystko przejdziecie i będzie wszystko dobrze, przytulam

Cari ja też myślałam o jodze, nawet dlatego żeby nauczyła mnie troszeczkę się wyciszyć, ale jakoś nie umiem się zebrać, bo ostatnio cały czas jesteśmy z mężem poza domem. Piłkę taką mam bo kupiłam kiedyś do ćwiczeń ale teraz leży zapomniana :)

miłego dnia wam życzę :) chociaż pogoda brzydka :/
 
Cati, ja za pierwszym razem nie potrafilam sie dluzszy czas zmusic do spakowania tych ubranek, za drugim po prostu upchnelam do tego samego pudla w ktorym sa ubranka kupione wiosna. Pomogl mi moj Rajmund mowiac ze to jeszcze bedzie potrzebne. Ostatnio kupilam lozeczko bo sie fajne trafilo... Spoko, nabieram wprawy, zaczynam myslec ze powoli sie zbiera i za ktoryms razem musi sie udac.
 
klaczek- teraz się uda, trzeba w to wierzyć Zimorodek będzie i koniec kropka.
Wszystkie rzeczy które byly dla Meli leżą poukładane w szafie i teraz będa dla Amelki.Tylko musze je wyprac i wyprasowac ale to juz pozniej.
 
ewelina28-jak sie czujesz kochana?jeszcze troszeczkę i bedziesz tulic malucha.

A dziękuję, jeszcze zwarta lecz gotowa ;-) Mam nadzieję, że już niedługo się rozpakuję, przynajmniej wg doktorki, niektóre objawy na to wskazują, zatem czekam i dumam jak mój kawaler będzie wyglądał, jak się będzie zachowywał itp. Poza tym dziś kurier przybędzie z wózkiem, więc dzień zajęty oglądaniem, składaniem, zachwycaniem się itp.itd. Ogólnie nie czuję napięcia, czy stresu przed porodem, wręcz przeciwnie, mam w sobie spokój...;-)
 
cześć kobietki,

bylam wczoraj na wizycie i moje kochane maleństwo waży 2400, a trzy tygodnie temu ważylo 2200, coś mi tu nie gra, trochę za malo przybralo czy co?

Pozdrawiam wszystkie: Liljanka, ewelina28, karollcia33 kłaczek Cati, Ilonka26, Aneczkab , Carii, silentenigma, magnusik, i oczywiście wszystkie nie wymienione.

Nie piszę zbyt często, ale czytam codziennie, i kibicuję i ściskam kciuki za każdą wizytę i za was i za siebie.
 
reklama
Do góry