maruszka, jeszcze 45 dni ci do porodu zostało, wow jak to przeleciało
karollcia zapalenia pęcherza, czy okolic intymnych to faktycznie częsta przypadłość w ciąży, ale najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok
Agniesia dziękuję za pozdrowionka i wzajemnie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
głaski dla brzusia
Cati, to i tak późno wyrastasz z ciuszków
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ja ze spodni już 2 tygodnie temu wyrosłam
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
, dupsko i nogi wchodzą, ale brzuszek uciska i mi niewygodnie, więc śmigam już w ciążowych spodniach, no i brzuszek mi od wczoraj wystrzelił jakoś, a to dopiero 13tc się zaczyna
Ola gratuluję pierwszego ząbka
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jak się czujesz jako mamusia??
jankesowa co u ciebie???
a u mnie w sumie ok, ale zauważyłam, że chyba mnie łapie jakieś zapalenie w okolicach intymnych, mam dopochwową luteinę i niestety od pewnego czasu, po zaaplikowaniu zaczyna mnie swędzieć, a dzisiaj jeszcze do tego doszło pieczenie, więc nie pozostaje mi nic innego jak jutro rano przedzwonić do ginka i chyba przyspieszyć termin wizyty, bo miałam iść 28 kwietnia, ale nie mogę z zapalenie chodzić ponad tydzień :/ a tak w ogóle czuję się dosyć dobrze, nudności mniejsze, wymioty o dziwo jeszcze są, brzuch i krzyże czasem dają znać o sobie no i brzuszek się wybił spory
pozdrawiam was wszystkie