reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Moj najwspanialszy maz dzis poszedl z pracy na pokaz nowych technologi malowania. i wrocil bosski ja go kiedys za tluke.... o dziwo poszedl grzecznie spac tzn tato go zaprowadzil bo sam to by nie doszedl, szalu dostaje bo to porodu to sie chyba sama zawioze:cool2:. Pies siedzi i patrzy na niego jak na ufo:confused:
 
reklama
witam
jankesowa- no to są własnie chłopy.
Byłam dziś na pobraniu krwi i powiem wam że ledwo co doszłam.Zaprowadziłam małego do przedszkola i potem do przychodni i wszystko na czczo a ja musze coś zjeśc rano.No i teraz jest mi cały czas bee chociaż zjadłam już sniadanko.
oj nie lubie tego.A jeszcze glukoza przede mną nie wiem jak to zrobię.
Macie jakieś sposoby?
pozdrawiam
 
jankesowo ,ilonka26 , ola** , Lilijanna dziękuje za milutkie przyjęcie:)
Karollcia33 każda z nas zna ten ból kiedy trzeba na czczo tyle czasu wytrzymać. Ja zawsze na badania zabieram ze sobą batonika i od razu po wyjściu z gabinetu wcinam az mi sie uszy trzęsą. Ale glukoza też jeszcze przede mną mam tylko nadzieję ,że jakoś to przetrwam:baffled:
 
dziewczynki wezcie sobie poil cytrynki i dodajcie do glukozy nawet same babki w labku mowia o cytrynie wtedy jest bardziej znosna i nie ma to odbicia na wynik
a ja w nocy mialam 3 baaaardzo bolesne skorcze ehh i myslalam ze to juz a tu lipa :nerd:
Jankesowa Ty chociaz chlopa masz pod reka a moj 2 tyg juz sam w wawie wiec ja to ma rozkminke co on tam robi :crazy:
 
Alicja 1985 chyba trzeba będzie tego sposobu spróbować jak mówisz,ze w laboratorium nie maja nic przeciwko bo ja bym się bała,ze wynik inny wyjdzie. A o małża nerwusku sie nie martw pewnie na to ,żeby póżniej z miesiąc z wami na zwolnieniu posiedzieć zarabia;))
 
z tą cytryna to już robiłam w poprzedniej ciązy.Wduszałam prawie cała do tego małego kubeczka no i szło to przełknąc.
Najgorsze jest to poźniej czekanie godzine na kolejne pobranie bez jedzenia.
oj ja teraz to straszny żarłok jestem:)
I jak jem to mnie mdłosci nie dopadają, więc cały czas jestem w lodówce(oczywiście z przerwami na BB)
Alicja- a ty kochana już jedna noga na poródówce:)
 
Malinka mozesz zapytac jeszcze dla pewnosci w labku ale mi tak mowili i w Zamosciu i Wawie ze mam przyniesc cytrynke
juz za tydzien przyjezdza wiec mam nadzieje ze Maly bedzie juz po drugiej stronie brzuszka hehe ;-)
 
Cała cytryna nie ma wpływu na badanie glukozy, Karollcia33 - ja zasłabłam i leżałam 45 minut na kozetce :/

Alicja - i nadal nic? :)
 
Malinkazi lepiej dowiedz sie szybciej, bo w moim laboratorium nie można było dodać cytryny, nie wiem dlaczego.
Karolciu a ja miałam 75, więc dwie godz czekania, fuj!
Jankesowa ach te chłopy:angry:
Alicja rozkręci się rozkręci, toć musi:)
Ja dziś u bratanka, jej jaki cudny. Miłego dnia:-)
 
reklama
Lil teraz w weekend to ja juz nie moge rodzic bo moj gin nie ma dyzuru teraz jak juz to 3 mac kciuki za poniedzialek wtorek sroda tak do 14 hehehhe bo on wtedy jest w szpitalu :p
no wlasnie mi babka tez mowila ze jej corka 3 razy podchodzila do glukozy i 3 razy nia wymiotowala dopiero jak cytryny dodala to mogli jej zbadac ;-)
 
Do góry