reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Julitko mi schodził taki budyń karmelowy, najpierw troszkę śluzu z krwią.I zawsze miałam coś na wkładce.
A co do pytań KIEDY to mozna na łeb dostać. NAstępnym razem powiem miesiąc później żeby mi dali spokój.
właśnie a gdzie Ole,Jeżynka,I reszta meldowac się, bo ostanio tu jedne i te same pisza:p
Zmykam bo mały głód się budzi:)
 
reklama
Julitka toż już tuż tuż, ale się dlużą te ostatnie godzinki :tak:

Jankesowa piękne rzeczy,

Ewcia a tu będzie niespodzianka i urodzisz sobie w maju :tak::tak: a czemu nie

Mysza ależ pięnkne zdjęcia już taki duży chlopczyk do schrupania

a u nas powolutku, tylko bolą mnie jakby pachwiny, czy jajniki już sama nie wiem, chyba to te więzadla :tak:
 
agniesia musza Ci sie poluzowac wiezadla bo teraz bedzie najszybszy wzrost brzuszka tak od 20do 25 tyg to mi brzuchol strasznie urosl:-D
jankesowa sliczne te bodziaki ale u mnie to by nie przeszly bo Milłosz nie lubi jak mu ubieram cokolwiek przez glowe:sorry2:wszysko musi byc rozpinane nawet bodziaki:tak:
 
kurka, nie widac tego ksiedza...
a ja mam w planach relaksacyjna kapiel.całą ciąże się wstrzymywałam, bo mam tendencje do infekcji, ale teraz to już chyba nic mi nie zaszkodzi, a kręgosłup tak boli po tym odkurzaniu, że ledwo się poruszam.zresztą należy mi się taka ostatnia przyjemnostka przed ciężką pracą:) ale wiecie, jak mnie jutro znów do domu odeśle, to ja przyrzekam Wam, że zwariuję!!!!biorę Was za świadków
 
Przespałam się troszkę, ale wcale nie jest mi lepiej. Prasowanie sobie odpuściłam, za to puściłam kolejne pranie, tym razem nasze, nie dziecięce. W ogóle nazbierało mi się tego prasowania i będę chyba prasowała na zmianę troszkę naszych, troszkę Kubusiowych rzeczy.
Kurier przywiózł dziś pościel, komplet plus dodatkowe zmiany i jutro też chcę to zacząć prać i na razie schować wtedy, żeby mieć spokój. Śpiworek też mam wyprany.
Czekam na P., szef go zatrzymała w pracy, nie wiem kiedy wróci, bo jeszcze zakupy ma zrobić, mam już pusto w lodówce, jutro też raczej nigdzie nie wychodzę a nawet owoca nie mam żadnego a tego mi się najbardziej chce.

Julitka takie czekanie na księdza jest najgorsze, ja to nawet nie wiem kiedy mam jeszcze kolęde, dobrze, że mogę na stronie internetowej sprawdzać, ogłoszenia parafialne są tam umieszczane raz w tygodniu. Kąpiel Ci się należy, to na pewno, jakiś relaks, może ciepła woda skurcze spowoduje :tak:

Agniesia no niestety organizm się przygotowuje cały czas na przyjście dziecka i niektóre dolegliwości mijają a niektóre się pojawiają. w sumie to bóle jajników, wiązadeł czy tam kucia to pikuś w porównaniu z tymi bólami przy końcówce ciąży- mi najbardziej dokucza ból pachwin i krocza.
 
Gosia, no i jak ta pościel?zadowolona jestes?jak na obrazku?ja dziś miałam też pranie zrobić, ale stwierdziła, że sobie odpuszczam, bo pewnie po pępkowym jeszcze mąż nagromadzi;)
u nas z księdzem jest o tyle gorzej, że nie wiem jeszcze kto go przyjmuje z sąsiadów a kto nie, więc trudno określić ile mu zejdzie, a my na samym koncu jesteśmy.także nawet nie miałam możłiwości żeby się zdrzemnąć po poludniu,a tak sobie marzyłam, że ostatni dzień przed szpitalem będzie taki mój...no może przy kolejnej ciąży inaczej się zorganizuję:)a ten ból pachwin o którym piszesz mam już potworny-chodzę jak pingwin-autentycznie-i siadać ciężko i wstać ciężko, a jeszcze jak mały chyba główką wierci tam w dole, to już w ogóle jazda.na dodatek, albo się paskudnej przypadłości hemoro nabawiłam, albo to tylko ucisk dziecka takie bolesne doznania mi funduje, bo w sumie od miesiąca jakiegoś nie mam problemów z załatwianiem się.
Agniesia, bo wcześniej zapomniałam napisać, te ciągnięcia to są ok, ale tak jak Gosia napisała, są niczym w porównaniu z tymi pod koniec ciąży, więc jeśli możesz, to proponuję Ci już teraz ćwiczenia rozciągające/a choćby siadanie okrakiem na krześle/

aa mały znów dziś tak się dołem kokosi, że mam wrażenie, jakby połowę drogi na zewnątrz miał już za sobą...:szok:
powiem Wam jeszcze coś wg śmiesznego.z tym oczyszczaniem się organizmu przed porodem to chyba lipa jakaś, bo ja teraz wystarczy jak pomyśle, że to już niedługo, to zaraz lecę do kibelka z bólem brzucha-jak przed maturą:)więc już od paru dni jestem "oczyszczona":)
 
Ostatnia edycja:
Julitka po obejrzeniu jestem bardzo zadowolona, zobaczymy jaka będzie po praniu. Mój młody dziś się rozpycha pod żebrami i główką po pęcherzu, bo już nie wiem ile siusiu byłam, chociaż fakt, ze więcej też piję.
Nic idę leżeć dalej, głowa mnie boli już od tego kataru. dobrze, że gorączki nie mam, bo bym dopiero zdychała.
 
Gosia, ja robiłam 2 razy dziennie inhalacje z solą kuchenną i muszę Ci powiedzieć, że miałam wrażenie, że pomaga, bo nie przytykało, tylko rozrzedzało katar i wprawdzie woda z nosa, ale mogłam oddychać
zdróweczka!!!
 
Dziękuję każdej z osobna :***



Mam pytanko, do łóżeczka jeżeli jest 120x60 to jaka pościel idzie:zawstydzona/y::confused:
bo takiej 120x60 nie widzę...:zawstydzona/y::sorry2:
a teraz muszę pozaznaczać mężowi co ma kupić jeżeli by nas położyli w lutym...
bo wiadomo, że ja do lutego nic nie kupię, a jak zostalibyśmy do porodu, to d*** nic bym dla Maluszka nie miała...
 
reklama
Ewuniu, 120x90.a nie lepiej by Ci było samej przez internet zamówić, czy jesteś pewna męża gustu:)mogę Ci dać namiary na sklepy na allegro gdzie ja kupowałam wszystko praktycznie i dopóki w domu jesteś to mogłabyś sobie temat ogarnąć.
wklejam w razie czego:
tu pościel: http://allegro.pl/posciel-dziecieca-120x90-6-elem-poranek-i1326595295.html
tu praktycznie wszystko inne-takie pierdołki jak nożyczki pieluszki okrycie kocyk gruszkę majtki dla mnie po porodzie itd :
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12282748
ale i tego sprzedawce chwalą za dobre ceny: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4222926
zestaw startowy philips avent też na allegro kupiłam, bo o ponad 40zł tańszy, ale już ten sprzedawca widzę nie ma go w ofercie.
także w sklepie tylko wanienkę w zasadzie

a ten xiądz to chyba koło 21 będzie.zaraz się wnerwie i go nie wpuszczę;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry