reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

As- dobrze podejrzewasz...
Isoptin i Fenoterol biorę...
we wtorek myślałam, że to od pogody, ale wczoraj doszłam do wniosku, że to raczej od tego po tym jak przypomniałam sobie słowa doktorka, że mogę nie czuć się najlepiej...
 
reklama
No i po księdzu był i poszedł chytrusek jeden oczywiście wyskoczył z listą a mama w tym momencie z kopertą i on powiedział ,że to na schody do kościoła będzie, wtedy jak to mama pobiegła i przyniosła na kościół aj. Dla mnie było kiedyś inaczej jak był inny proboszcz, który zmarł to był taki prawdziwy przyjaciel wiedział o mnie wszystko jak bylem dzieckiem , jak mama miała ze mną problemy bo niestety nie byłam grzeczną dziewczynką, jak miałam wypadek to cały czas sie za mnie modlił i odprawiał mszę. Umarł tydzień po tym jak straciłam swoje maleństwo dziewczyny ja stałam przed trumną cala obolała i płakałam prosząc aby zaopiekował się moim Aniołkiem i żeby dal mi siłę abym mogla doczekać chwili ,że będę znowu w ciąży i żeby się udało , to był pochmurny dzień i jak tak stałam i rozmawiałam z nim zaczęło świecić słonce, to był chyba znak, że tym razem się uda. to był ksiądz z powołania. I wiecie co strasznie mi go brakuje...

Co ksiądz to nowe swoje zmiany przeprowadza ,ale fakt księży z powołania jest bardzo mało.
Ja też miałam księdza przedwczoraj i nawet go do kościoła autem odwiozłam .:tak:
Nasz w przeciwieństwie do prawie wszystkich nie upomina się o kasę ,jak mu nie dasz to nie weźmie choć zawsze się na stole kładzie pieniądze i to nawet w kopertę nie wkładam.
Ja musiałam swojemu przypominać ,że jeszcze ofiary swojej nie wziął.:-D
To mnie "zjechał" ,że to przecież dla nas ,a nie dla niego ,bo z tego to on w budynek kościoła inwestuje , bo kościół to my ,a nie budynki i instytucje .;-):-):-)
Nasz proboszcz jest spoko.:tak:

jankesowa świetne te body, właśnie o takie kolorki mi chodziło, bo takie to ja z jasnymi mogę prać.

A tu proszę Szymek :-)
Szymek jest śliczny ,taki do schrupania .

Umknęło mi gdzieś zdjątko Julusia -ach ta fryzurka :-D:-D:-D:-D
boski jest :tak::tak:

Dziewczynki dostałam wczoraj już od lekarza zielone światełko ,więc nadzieję ,że wkrótce do Was dołączę.:tak::-):-):-)
 
Dziewczynki, a tak z innej beczki, kiedy poczułyście ruchy dziecka?
Bo ja nie czuję jeszcze :szok::no::zawstydzona/y:, czasami, mam coś jak sorki, za wyrażenie, gazy po brzuchu, ale tak nisko, więc, to raczej nie to ..


Ewcia, kibicujemy mocno, caly czas, nie martw się będzie dobrze.
 
As- dobrze podejrzewasz...
Isoptin i Fenoterol biorę...
we wtorek myślałam, że to od pogody, ale wczoraj doszłam do wniosku, że to raczej od tego po tym jak przypomniałam sobie słowa doktorka, że mogę nie czuć się najlepiej...
Kołatanie serducha i trzęsące się ręce po tym występują ,takie ogólne rozbicie też nieraz.
Brałam to z małym w ciąży od połowy do końca.
Ja spędziłam w łózku 25 tygodni ciąży ,bo macica nie trzymała i udało się utrzymać małego do 35/36 tc.
Leż jak najwięcej,mało w pozycji siedzącej ,raczej w ostateczności na półleżąco ,nie dźwigaj i nie podnoś rąk do góry ,ogranicz długie kąpanie w wannie ,jak najmniej chodzenia po schodach.:tak:
Wszystko jest możliwe ,tylko trzeba wierzyć ,a będzie dobrze.
Powodzenia życzę.;-):-):-)
 
As- no to trzymam &&&& abyś dołączyła jako ciężaróweczka jak najszybciej :)):tak:

dziękuję :*



uciekam, bo kręgosłup mi siada...
 
Ewciu właściwie w ostanim poście As napisała wszystko więc podpisuję się pod nim:) dacie radę leż leż i leż na pewno doleżysz!!!
Agniesiu z tmi ruchami to spokojnie!masz jeszcze czas:) jak leżysz na pleckach z ręką na brzuszku możesz już coś tam czuć.ja miałam tak,że myślałam ,że jelita tydz a potem już sporadycznie czułam,że bobas.a potem panikowałam, bo Julek mało ruchliwy w brzuszku był:)
As świetnie z tm zielonym:)
a co z Carri?

a ja wyłączyłam tryb bobas terrorysta:) śpi jak królewicz z rączkami na chrystusa:) pazurki udało mi się obciąć.ale one szybko rosną!
szaro buro.na spacerek dziś później wyjdę

a z tymi czuprynkami to ciekawe kiedy dzieciom wycierają się włoski.kairko Lenka przecież też ma czuprynę śliczniastą.a właśnie zdjątko prosimy nowe:)
 
Hej
Ewciu słyszałam, że po tych lekach samopoczucie jest fatalne, ale dasz radę, silna z Ciebie kobita:)
As czekamy, czekamy
Jankesowa przejrzałam wczoraj gazetkę z tesco i no i dziś podskoczyłam. Niestety w naszym malutkim było niewiele, ubranka zupełnie w starej cenie i nieduży wybór, ale za to kupiłam kocyk. Także mój chłopczyk ma już dwa:) W poniedziałek będę u mojego lekarza w większy mieście, to wskoczymy do tesco, chociaż podejrzewam, ze do tego czasu z promocyjnych rzeczy nic nie zostanie.
Agniesia ja poczułam ruchy coś około 20t. Wcześniej też cos czułam, ale ciągle nie byłam pewna. Co chwila pisałyśmy do siebie z Jankesową i nie mogłyśmy sie zdecydować, czy to już:) Ale pierwsze co czułam było właśnie tak nisko. Później to już takie delikatne pukanie i to był synio:))) Teraz cudnie się rozpycha i ciągle to uwielbiam.
Ciekawe jak Julitka? Jak tylko będziecie coś wiedziały to dajcie znać.
Ola a muszą się wytrzeć? Mój malutki bratanek też ma kupę włosków, taki słodki:) A paznokcie bratowa już dwa razy obcinała, rosną.
Wczoraj miałam średni dzień, bo w nocy tak mocno zaczął mi twardnieć brzuch, ze naprawdę się wystraszyłam. Także wczorajszy dzień spędziłam na leżąco i było ok. Muszę chyba znowu wrócić do częstszego polegiwania. Dziś przyszły koszule do karmienia, jak na razie bez prania są ok. Przeglądam wózki, oj jaki trudny wybór:)
Miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,


Agniesia, spokojnie, niedługo pewnie poczujesz pierwsze ruchy...ja czułam baaaaaardzo wcześnie, ale to kwestia indywidualna, bo ponoć pierwsze ruchy można odczuć koło 20t.c., zwłaszcza w pierwszej ciąży :tak:
 
Witajcie

Ewcia jak skurcze łydek to łykaj magnez, praktycznie każda to przechodzi a nie jest to przyjemne uczucie, bo potem co najmniej dwa dni jakby zakwas w mięśniu był. Poza tym jak Cię już łapie i jesteś na leżąco to wyprostuj nogę i naciągnij ją do siebie, czyli palcami do siebie, pomaga naprawdę i przechodzi od razu.

As to czekamy na wieści z dwiema kreseczkami :-)

Agniesia ja poczułam ruchy po skończonym 20tc

Annas ale Ci suwaczek do przodu skoczył, właśnie pamiętam jak co dopiero sie o ruchy pytałyscie z Jankesową. No a jak się dużo chodzi to niestety brzuch twardnieje, zawsze jak sobie poleżałam to było na szczęście ok.

Ola** te włoski to się chyba tylko przetrą na tyle główce od leżenia a tak mi się wydaje, że czuprynka pozostanie. Mojego kolegi córeczka urodzona we wrześniu ma takie długie włosy, że jak się rodziła to z grzywką normalnie i ciągle ma ich dużo.

Ja nawet noc przespałam, usnęłam chyba koło 1 w nocy a potem tylko dwie pobutki. Katar aż mi tak nie dokuczał. Ale co ja mam teraz nos wysuszony na zewnątrz aż do ust skorupa mi się zrobiła, pomimo smarowania kremem. Mam nadzieję, że już lepiej trochę będzie, bo tak się czuję nawet.
Za to troszkę bardziej dokuczały tej nocy dolegliwości ciążowe. Przewrócenie się z boku na bok to masakra, przy tym tak pachwiny bolą i młody tak się jakoś nisko kokosił, jakby główką w kanał rodny, że aż bolało, takie dziwne kucia. Brzuch teraz jest tylko miękki praktycznie jak leżę a jak siedzę i chodzę to taki naprężony i urósł, nawet zmierzyłam dziś obwód to dwa więcej. Tak mi się właśnie wydawało, że coś bardziej haczę nim ;-)
 
reklama
agniesia ruchy tez cos kolo 20tc takie ze bylam pewna caly czas z Annas pisalysmy czy to to bez paniki
annas ojj to wiecej prosze odpoczywac :-) mnie za to krzyz boli jak za duzo bym przy garach pochylona stala.U nas akurat byl wybor mimo to ze promocji nawet nie bylo, super ze chociaz kocyk kupilas :) ja tez juz mam dwa jeden gruby drugi cienki . Wozek juz mam w domu i nie zaluje bylam od 2 miesiecy uz na niego zdecydowana i nadal mi sie podoba.

Gosialew dobrze ze wstawilas link poscieli bo odrazu sie zdecydowalam na nia a tak kombinowalam i decyzji podjac nie moglam teraz bede na kuriera czekac, u mnie tez noc ok 2 razy sie obudzilam po lezalam i poszlam spac
ewciaja lykam magnez ale czasem skurcz sie pojawi a wtedy leze jak kloda nie mam silnej woli zeby cos tam grzebac:tak::zawstydzona/y:, ladnie mi prosze odpoczywac i lezec
ewelinkoza Ciebie tez kciuki trzymamy :tak:

W koncu kupilam leginsy jak przymierzylam to odrazu dwie pary wzielam bo juz przesada byla wszystkie mi sie podarly, wczoraj kupilam tez posciel na allegro od tego sprzedawcy co ty Gosiu :-) dlugo sie zdecydowac nie moglam a wczoraj raz dwa i po sprawie.Wczoraj wygralam dwie aukcje hihi pajac welurowy z zyrafka za16zl i kombinezonik wiosenny niebieski za 12zl ale jestem dumna:-D. Zdalam sobie sprawe ze kurcze teraz to sie jeszcze najlepiej w tej ciazy czuje od jakis 3 tyg od pukac nie moge narzekac.Choc czasem krzyz juz mi doskwiera. Nic ide obiad pichcic bop maz i tato srednio 2 razy dzownia co dzis na obiad chyba im smakuja moje wypieki, ale jak ja gotuje to potem juz glodna nie jestem.
 
Do góry