reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Dziewczynki, no ale cuda,

Martosiunek - już duży Aleksander, będzie dobrze,

Kaira - kciuki zaciśnięte, toż już tuż tuż :szok: :-D


Dziewczyny, ja mam ciągle takie wysięki z tej luteiny i tak jakby z wodą, kurczę, czy to powinno być takie mokre?
 
reklama
Hej dziewczyny

Kaira kciuki zaciśnięte, jakby co to rzeczywiście mała jest już prawie donoszona. Najwyżej będziesz miała rok starsze dziecko.

Martusionek gratuluje bratanka. Całkiem duży chłopak z niego.

Dobrze, że mam próbki emolium kremu w domu, bo mnie wysypało, mam na prawie wszystkich palcach bezbarwna wodna pokrzywkę. Emolium przynajmniej działa przeciwświądowo. Chyba jednak odstawię te mandarynki, jak ja to wytrzymam.
 
Wieści od Kairi:
„A ja sobie leżę w szpitalu, czop odszedł mi o 4, bóle miałam jak na @. W KTG wyszły skurcze, szyjka skrócona. Zatrzymują. Rozwarcie lekami i kroplówkami. Będę walczyć, żeby do 23 Ją zatrzymać, żeby był skończony 36tc. Na pewno CC będzie robiona. Może się uda do tego stycznia. Pozdrawiam serdecznie. Kaśka”

No to Jej napisałam, że wszystkie Ją pozdrawiacie i trzymacie kciuki. Że Lenka da radę, bo jest silna, wyczekana i tyle przeszła, że i teraz da radę. Mają odpoczywać i starać się nie martwić. Napisałam też, że bratowa Marty urodziła synka. Że ma zatrzymać Lenkę w brzuszku ile się da, choć tak wszystkie tu na Nią czekamy, to jesteśmy wstanie jeszcze poczekać :tak:
 
lili napisz Kairce ,ze jestesmy z nią.dobrze,ze to już tak daleko i tylko ciut za wczesniej.
wlasnie mialam pisac pochwałę,że nie wiem jak Ty ogarniasz wszystkie wątki,dom i ćórcie

zaneidbuje was strasznie wiem,ale podczytuję...i kciuki trzymam.jakas niezorganizowana chyba jestem.
Julek usnął na balkonie i teraz w łóżeczku dalej śpi:) w weekend mam nadzieję,że pójdziemy na spacerek a narazie ratuję się balkonem:)

a własnie co z Carri?
i ola pm jak tam się czujesz na finishu:)
 
Lilijanko napisz jej, żeby się trzymała i nie dała! W końcu komu jak komu ale Kairze należy się szczęśliwe zakończenie i zdrowe dzieciątko. Ściskam ją mocno i trzymam kciuki &&&

Ola tak sobie teraz przypomniałam jak się bałaś tego 22 tygodnia a teraz masz już Julusia w ramionach! Myślę, że Kairze też się uda i te złe chwile szybko odejdą w niepamięć.
 
reklama
Do góry