reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wielogodzinny placz niemowlaka przed zrobieniem kupki.

Tak,juz nie daję cyca ani tego odciagniętego mleka. Już nie bede dziecku zamieszania robić, raz dawać a raz nie. Także mamy samo mm. Tak się zastanawiam,czy go syci to mleko,że tak często je. Szykuję 130ml, ale on wypije max 110ml i już więcej nie chce, a za chwile znów głodny. A przeszłam też na inne mm, bo mi się wydawało, ze tamte mu za ciężkie na brzuszek. A teraz myśle, że to moje mleko mu nie pasowało, a nie poprzednie mm. Teraz boję się znow wracać na stare mm 🤦‍♀️
Jak mały śpi na mnie,to podkładam do okola siebie wysokie poduchy i kładę swoje łokcie na nie,żebym miała pewność, że ze mnie nie zjedzie, a bardzo się wierci od paru dni.
Co do mm to mogę Tobie doradzić. Zmiana mleka kp/mm/ inne mm nie może być częstsza niż raz na 2-3 tyg. Tyle czasu potrzebują jelita dziecka, żeby się przestawić. Dasz nowe, pomieszasz = rewolucja w brzuchu. Jakie dajesz mm? Zaobserwuj jakie syn ma objawy - ulewa? Ulewa bo ma refluks czy ulewa bo jest zatkany kałem? Jeśli refluks to pomoże tylko albo syrop za pieczenia/zagęszczenie mleka/mieszanka AR. Może ma nietolerancję laktozy i fermentuje mu mleko? Można zrobić badanie kału (pH + ciała redukujące, badanie ogólne). Wtedy można zacząć od mieszanek bez laktozy. W wersji hardcore może mieć alergiey na bmk i wtedy pozostają hydrolizaty lub mieszanki elementarne.
Jeśli nie może zrobić kupy, ale nie ma zaparć to jest dyschezja czyli nieumiejętność pracy brzuchem i dnem miednicy, a płacz to dziecku ułatwia. Gazy - tu jest ogólnie problem, bo ciężko rozróżnić fizjologiczną reakcję organizmu od patologicznej.
Krztusi się jak pije mleko, ma problem z przełykaniem? Może ma jednak problemy z napięciem w obręcz barkowej (ma widoczną szyję jak leży? Wyciąga ręce nad głowę? Dłonie ma otwarte? Daje sobie obcinać paznokcie?).

U nas pomimo włączenia Nutra i pozostawienia wszystkich leków córka ma po prostu bunt na jedzenie od 2 dnim. Kombinujemy z milionem butelek, do tego ćwiczenia, masaże, ale to nic nie daje. Pomimo, że gazy są dużo mniejsze a kupy normalne, jedzienie kojarzy z bólem i na widok butelki dostaje amoku. Lekarz w szpitalu nam powiedział, że niemowlę nie zna gradacji bólu- albo wpadają w histerię albo nic nie robią. Moja na pewno jako nerwus czując bąbelek powietrza w jelitach wpada w histerię.
 
reklama
Co do mm to mogę Tobie doradzić. Zmiana mleka kp/mm/ inne mm nie może być częstsza niż raz na 2-3 tyg. Tyle czasu potrzebują jelita dziecka, żeby się przestawić. Dasz nowe, pomieszasz = rewolucja w brzuchu. Jakie dajesz mm? Zaobserwuj jakie syn ma objawy - ulewa? Ulewa bo ma refluks czy ulewa bo jest zatkany kałem? Jeśli refluks to pomoże tylko albo syrop za pieczenia/zagęszczenie mleka/mieszanka AR. Może ma nietolerancję laktozy i fermentuje mu mleko? Można zrobić badanie kału (pH + ciała redukujące, badanie ogólne). Wtedy można zacząć od mieszanek bez laktozy. W wersji hardcore może mieć alergiey na bmk i wtedy pozostają hydrolizaty lub mieszanki elementarne.
Jeśli nie może zrobić kupy, ale nie ma zaparć to jest dyschezja czyli nieumiejętność pracy brzuchem i dnem miednicy, a płacz to dziecku ułatwia. Gazy - tu jest ogólnie problem, bo ciężko rozróżnić fizjologiczną reakcję organizmu od patologicznej.
Krztusi się jak pije mleko, ma problem z przełykaniem? Może ma jednak problemy z napięciem w obręcz barkowej (ma widoczną szyję jak leży? Wyciąga ręce nad głowę? Dłonie ma otwarte? Daje sobie obcinać paznokcie?).

U nas pomimo włączenia Nutra i pozostawienia wszystkich leków córka ma po prostu bunt na jedzenie od 2 dnim. Kombinujemy z milionem butelek, do tego ćwiczenia, masaże, ale to nic nie daje. Pomimo, że gazy są dużo mniejsze a kupy normalne, jedzienie kojarzy z bólem i na widok butelki dostaje amoku. Lekarz w szpitalu nam powiedział, że niemowlę nie zna gradacji bólu- albo wpadają w histerię albo nic nie robią. Moja na pewno jako nerwus czując bąbelek powietrza w jelitach wpada w histerię.
Gosia a jakie są normalne kupki na mm? Bo moja robi taz dziennie, taką plastelinę żółta
 
Co do mm to mogę Tobie doradzić. Zmiana mleka kp/mm/ inne mm nie może być częstsza niż raz na 2-3 tyg. Tyle czasu potrzebują jelita dziecka, żeby się przestawić. Dasz nowe, pomieszasz = rewolucja w brzuchu. Jakie dajesz mm? Zaobserwuj jakie syn ma objawy - ulewa? Ulewa bo ma refluks czy ulewa bo jest zatkany kałem? Jeśli refluks to pomoże tylko albo syrop za pieczenia/zagęszczenie mleka/mieszanka AR. Może ma nietolerancję laktozy i fermentuje mu mleko? Można zrobić badanie kału (pH + ciała redukujące, badanie ogólne). Wtedy można zacząć od mieszanek bez laktozy. W wersji hardcore może mieć alergiey na bmk i wtedy pozostają hydrolizaty lub mieszanki elementarne.
Jeśli nie może zrobić kupy, ale nie ma zaparć to jest dyschezja czyli nieumiejętność pracy brzuchem i dnem miednicy, a płacz to dziecku ułatwia. Gazy - tu jest ogólnie problem, bo ciężko rozróżnić fizjologiczną reakcję organizmu od patologicznej.
Krztusi się jak pije mleko, ma problem z przełykaniem? Może ma jednak problemy z napięciem w obręcz barkowej (ma widoczną szyję jak leży? Wyciąga ręce nad głowę? Dłonie ma otwarte? Daje sobie obcinać paznokcie?).

U nas pomimo włączenia Nutra i pozostawienia wszystkich leków córka ma po prostu bunt na jedzenie od 2 dnim. Kombinujemy z milionem butelek, do tego ćwiczenia, masaże, ale to nic nie daje. Pomimo, że gazy są dużo mniejsze a kupy normalne, jedzienie kojarzy z bólem i na widok butelki dostaje amoku. Lekarz w szpitalu nam powiedział, że niemowlę nie zna gradacji bólu- albo wpadają w histerię albo nic nie robią. Moja na pewno jako nerwus czując bąbelek powietrza w jelitach wpada w histerię.
Hej, podziwiam , skad masz taką wiedzę? 🤩
Podaję mm Humana Pre Ha. Wcześniej Beba Pre Ha. Nie wiem,czy są w pl dostępne.
Od kiedy nie karmię piersią i nie podaję mojego mleka skończyło się notoryczne ulewanie. Zdarzy się moze ze dwa razy dziennie.
Ja mam wrażenie, że on nerwus jest, a nie że ma problemy 😅 w nocy dziś np.dwa razy pięknie spojnie wypił 130ml mm, mimo że puszczał bączki przy tym i słyszałam bąbelki w brzuchu. Czyli da się. A nieraz, tak jak mówisz, bąbelek pójdzie w brzuszku (albo bączek) i już katasrofa, krzyk i.problem, żeby dalej jadł. Podsuszę go suszarką, uspokoi się i dalej pije.
 
Z tego co ja wiem, kupki przy samym mm mogą być żółte-zielone i może ich nie być do 3-4 dni. Choć mój robi takie hmmm kremowej konsystencji dwie na dzień.
U mnie tez 2 razy dziennie, ale taka dosyć gęsta - jak ciastolina, i trochę się pręży przy robieniu. Przy kp nawet nie wiedziałam, ze coś robi, a tu trochę wysiłku jest .... Ja jeszcze zagęszczam pokarm Nutritionem, wiec chyba spróbuje pare karmien bez, może będzie jej lepiej się wypróżnić ... zobaczymy
 
U mnie tez 2 razy dziennie, ale taka dosyć gęsta - jak ciastolina, i trochę się pręży przy robieniu. Przy kp nawet nie wiedziałam, ze coś robi, a tu trochę wysiłku jest .... Ja jeszcze zagęszczam pokarm Nutritionem, wiec chyba spróbuje pare karmien bez, może będzie jej lepiej się wypróżnić ... zobaczymy
Ja dawałam mojemu wodę do picia, jak miał taką przysuchawą kupkę, to było przy zmianie mm
 
Gosia a jakie są normalne kupki na mm? Bo moja robi taz dziennie, taką plastelinę żółta
Jak plastelina to już podchodzi pod zatwardzenie. Konstrukcja do papki jest ok, coś powinni wsiąkać w pieluchę. Kolor- odciebie żółtego, nawet w kierunku zielonego. Bez śluzu, krwi.
Jeśli plastelina - u nas tak było- to tak jak pisze Lubuska - woda (10-15 ml dziennie wystarczy). Jeśli dostaliście Debri.dat to on też powinien pomóc.
 
Hej, podziwiam , skad masz taką wiedzę? 🤩
Podaję mm Humana Pre Ha. Wcześniej Beba Pre Ha. Nie wiem,czy są w pl dostępne.
Od kiedy nie karmię piersią i nie podaję mojego mleka skończyło się notoryczne ulewanie. Zdarzy się moze ze dwa razy dziennie.
Ja mam wrażenie, że on nerwus jest, a nie że ma problemy 😅 w nocy dziś np.dwa razy pięknie spojnie wypił 130ml mm, mimo że puszczał bączki przy tym i słyszałam bąbelki w brzuchu. Czyli da się. A nieraz, tak jak mówisz, bąbelek pójdzie w brzuszku (albo bączek) i już katasrofa, krzyk i.problem, żeby dalej jadł. Podsuszę go suszarką, uspokoi się i dalej pije.
Dużo czytam, bo dzisiaj strach iść do lekarza, bo zamiast pomóc oni pogardzają sytuację. Staram się też każdego sensownego lekarza wymęczyć (jak płacę, to wymagam) idę zawsze z listą pytań w telefonie i nie wyjdę dopóki nie usłyszę wszystkich odpowiedzi. Mój mózg lubi mieć powód, ciężko mi zaakceptować wersję "tak musi być, proszę to przeczekać".
I masz rację z tymi nerwami - u nas raz zje bez cyrku i puszcza na spokojnie bąki, a raz zablokuje się i zaczyna się wycie, przeważnie w magiczną porę 17.30. U nas już poszliśmy level do góry - suszarkę zamienił odkurzacz, na pełnej mocy ją zagłusza i ona nie wie wtedy co się dzieje 🤣🤣.
Oba mleka są dostępne, jak HA to powinny mieć i bardziej rozdrobnione białka i mniej laktozy. A bardziej rozróżnione białko to mniejsze ulewanie. Zawsze możesz spróbować Bebilonu Pepti, ale to już ostateczność.
A jaki dajesz probiotyk?
 
reklama
Do góry