reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wielkie osiągnięcia naszych maluszków

Łał to duzo ma ząbków:D mój Oskar nie ma jeszcze ani jednego (6mies i 3tyg). Umie sie przekrecac z pleców na brzuch i odwrotnie. Podnosi pupe i rusza nogami jak zaba i chyba probuje pelzac ale nie umie sie jeszcze podniesc na rekach. Strasznie duzo i szybko macha rekami i nogami i potrafi tak kilka godzin dziennie piszczac w niebogłosy:) Kopie jak fiks..probuje siadac od boku sam a jak go posadze to chwile usiedzi sam bez podparcia, ale nie za dlugo bo wciaz sie giba.
 
reklama
Moja Zuzia ma 6miesięcy i tydzień umie przekrecic sie z pleców na brzuch ale w drugą strone rzadko sie jej udaje, ani sie obejrze z pozycji na plecach cmyk i na brzuch i to ostatnio notorczcznie..pozatym piszczy krzyczy bawi sie 2a nawet trzema zabawkami na raz he he no w sumie trzyma je w rece i uderza o blat krzesełka do jedzenia(uwielbia w nim siedziec bo wszystko widac)..na spacery chodzic nie lubi od urodzenia z czego nie jestem za bardzo zadowolona bo zycie w domu to nuda..ale od kad wskoczyóysmy w spacerówe jest coraz lepiej..pozatym to wkłada do buzi wszystko co ma pod reka..ząków jeszcze nie ma wogole ale chyba sie cos szykuje bo az gryzie wszystko, wczesnie to wkładała i wyjmowała a teraz np jak włozy sobie smoczek do buzi to az jest odgłos gryzienia heh a le oczywiscie bez zebów!!niezła z niej gałuła a kłóci sie i przedrzeznia to szok ostatnio nauczyła sie odemnie prykac jezykiem mówie wam jak to niesamowicie wyglada jak ja tak zrobie a ona powtorzy to z 10 razy i do przebrania body bo co zuzia jest cała usliniona i popluta..ahh te nasze pociechy...duzo by opowiadac..teraz wasza kolej..hehe pozdrawiam wszytski mamuski z sierpnia!!:**...i nie tylko!!!:-)
 
Moja Oliwia przewraca sie z pleckow na brzuszek i odwrotnie calkiem sprawnie...pelza po pokoju ale tylko do tylu...prubuje podniesc dupke i wydaje mi sie ze juz lada dzien zacznie raczkowac.
Gawozyc zaczela dopiero od paru dni.....jest juz bubu, bleble....itp....no i oczywiscie mowi mama:-)ale chyba jeszce nie swiadomie
Zabki ma juz cztery....ah te noce nieprzespane...:tak:
Pozdrawiam
 
Gratuluję wszystkim maluchom osiągnięć :happy:.
Mój maluch ma 6 m-cy i ok 3 tyg. Pełzać zaczął jakiś miesiąc temu a w ostatnim tygodniu bujał się jak żabka na wyprostowanych rączkach :-D dziś podjął pierwszą próbę raczkowania, raz 1 noga raz druga :tak: teraz czekamy na rączki :sorry2:. Mamy już 4 ząbki ale 5 już w drodze :-). W dalszym ciągu leżąc na plecach łapie wszystko czterema kończynami :-D. Repertuar wydawanych dżwięków ma spory ale raczej trudny do opisania. Siedzieć potrafi tylko podtrzymywany a najlepiej pomiędzy moimi nogami. Coraz częściej też śmieje się na głos zwłaszcza gdy się bawimy w hopsa hopsa tyle że mnie już ręce mdleją :-( ale co zrobić.
 
hej :)
ja jestem tutaj nowa. interesuje mnie ten temat bo moj maly smyk nie dosc, ze juz raczkuje - w pelnym tego slowa znaczeniu to od niedawna staje tez na nozki. Podpiera sie o cokolwiek i dzwiga do gory. Stoi sobie tak nawet okolo minuty i ma z tego wielka frajde. Nie wiem czy sie cieszyc czy nie. Moze to jednak za wczesnie i zle dla jego kregoslupa? co o tym sadzicie?? z gory dziekuje za odp. pozdrawiam
 
mamcia super:) jesli tylko robi to wszystko sam bez pomocy to oznacza ze jest gotowy i śmiga:) źle jest tylko wtedy jak mama pomaga stac itd..
 
ja jestem daleka od pomagania mu w takich wyczynach. Raczej sciagam uwieszonego krzesla i z powrotem na podlofe. Tym bardziej, ze manipulowanie raczkami mu troche gorzej idzie w poruwnaniu z przemieszczaniem sie. A lwasnie czy wasze maluchy trzymaja juz same butelke? Mojego nic a nic to nie interesuje, on to sie tylko rwie zeby sobie juz gdzies poraczkowac :p
 
mamcia007 mojemu synkowi lepiej idzie manipulowanie rączkami niż poruszanie się :tak:.
Chwyta różne przedmioty, a ostatnio nawet złapał jedną ręką butelkę 120 ml z herbatą i potrząsał nią.

Adrianek przekręca się z brzucha na plecy i z pleców na brzuch, ale rzadko.
Na brzuchu nie lubi leżeć :tak:.
Coraz dłużej siedzi sam bez trzymania (podpiera się swoimi rączkami).
Ostatnio nauczył się robić "cześć".
A teraz uczy się pić z kubka-niekapka.
I ma już 7 ząbków :-).
 
7 zabkow! to juz prawie cala paszcza pelna :)U nas buzka pusta, tylko potoki sliny i narazie nic wiecej ;) Ja probowalam mojego adrianka napoic z kubka ale tylko sie zdziwil i odtracal raczka :p Chyba woli zebym wszystko za niego robila :))
 
reklama
Ale zdolniachy z tych Waszych maluchów.
Moja córa ma 6 miesięcy i 2 tygodnie też przekręca się z plecków na brzuszek i odwrotnie, nie można jej zostawić na sekunde na podłodze, bo zaraz przeturla się pod ławę :-), leżąć na brzuszku podciąga nóżki i unosi pupę do raczkowania, ładnie podciąga się do siedzenia ale musi być trzymana za rączki, jak leży to nom stop podnosi główkę i podląda co się wokół dzieje.
Z kubka niekapka nie chce zabardzo pić bo zaraz się denerwuje, zabawkami to już od 3 miesięcy się bawi (z rączki do rączki, uderzanie jedna o drugą) a do buzi bierze wszytsko co jej w rączki wpadnie, stoi na sztywnych nóżkach.
Gaworzy od kąd miała 2 miesiące a teraz doszły krzyki i piski że aż czasami to mnie głowa boli :-)
Oj można by było pisać i pisać, bo co dzień czymś nowym nas zaskakuje :-)
 
Do góry