reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Agagu no jak puściutko:) Przecież gwar dziś :)

Galwaygirl zastosowałam wszystko :) Siemię lnianę, śliwki, musli u mnie obowiązkowo, otręby, maślanka, kefir. jedynie to zrobię ten kompot ze śliwek o którym pisała Karwiczki.Cytrynę z woda pije codziennie!! Tzn pół cytryny.Melisa, rumianek codziennie, pokój wietrzony...no niestety... dziś porażka:( CIerpię, bardzo cierpie...nigdy tak nie miałam. Mam wszystko na odwrót. Kochałam spać i nie miałam z tym problemów teraz nie moge, załatwiałam się 3 razy dziennie a teraz co 4 dzień!! Lekarz mi coś przepisze na to? nie chce hemoroidów a na pewno sie pojawiają w tej sytuacji. Boli mnie żołądek, boli jak próbuje przeć...poraża:(
 
reklama
No Aneczka do mnie teraz w paczce idą czopki glicerynowe, ja nigdy nie miałam codziennych wizyt, zatrucie pokarmowe też musi być poważne by mnie ruszyło. Kiedyś gorąca kawa na mnie działała na czczo, był okres że było lepiej po gorącej wodzie z cytryną też na czczo. Dziś już Mąż zalał mi siemię z otrębami, dobrze by było by coś działało. Dziewczyny piszą że jabłka, kefir, itp ale mnie to nawet odrobinę nie rusza:szok:
 
Galwaygirl dawaj przepis na sushi bo ja tez bardzo lubie!!!nigdy nie robilam ale z checia sprobuje.Tylko nie rob z surowymi rybkami,ale to tam pewnie juz wiesz :)
A co do jablek i otrebow to dzialaja ale w lekkim zatwardzeniu,przy dluzszym niz 2-3 dni to naprawde juz to nie pomaga,biedna Ania :(

Malusiolka bez obaw,bedzie po wizycie na pewno wszystko ok :)

Aneczko ja Ci tak wspolczuje z tymi zaparciami,ja je zawsze mam na urlopie,nie wiem czemu chyba przez inny klimat i jedzenie,raz nie moglam sie wyproznic 10 dni,az mi niedobrze bylo :( wiem,ze kupilam wtedy magnez,ale czy w ciazy mozna to pic to najlepiej skonsultowac sie z lekarzem.
Zobacz,jesli masz dostep do czystego soku ze sliwek lub jeszcze lepiej z kapusty ale kiszonej to dam Ci taki przepis,ktory no nie ma bata,musi byc skuteczny.W przeddzien staraj sie od 19 juz nic nie zjesc albo zjedz cos lekko strawnego wieczorem(zaden chleb albo cos ciezkiego,lepiej jablko itp).Z rana jak wstajesz wypijasz z poltorej szklanki tego soku z kapusty lub sliwek i czekasz jakies 30-40 min,nic w tym czasie nie pij i nie jedz,to bardzo wazne!Po tym jak juz ci ten sok przez jelita przeszedl pij wody w duzych ilosciach,niegazowanej oczywiscie,ja wypijam tak nawet do 1,5 litra wody,oczywiscie nie na raz,na poczatku jakies dwie szklanki a potem po szklance co jakies 10 minut,czekaj na efekty i nie wychodz z domu najlepiej,bo moze Cie dorwac w kazdj chwili,trwa to troche ale na pewno zadziala,przynajmniej u mnie przy naprawde ostrym zatwardzeniu zawsze dziala,bo ja za chemia tak za bardzo tez nie jestem,wole naturalnie,a teraz w ciazy to tylko naturalnie mozemy.Ten caly proces od wypicia soku do wody i wyproznienia moze trwac nawet do 2-3 godzin,ale zadziala w 100 procentach.Jesli nie masz soku z kapusty lub gestego soku ze sliwek to jak juz mowilam wczesniej wez ugotuj ten kompot z bardzo duza iloscia suszonych sliwek,ma byc on bardziej skoncentrowany niz zwykly kompot do picia,czyli malo wody duzo sliwek.
Chcialabym Ci bardzo pomoc i mam nadzieje,ze to zadziala.Koniecznie na czczo i dzien wczesniej szczegolnie wieczorem zjedz cos lekkostrawnego,nawet jajecznica bez chleba z dodatkiem warzyw moze byc,choc podejrzewam,ze przez to zatwardzenie jest tez Ci juz powoli niedobrze i zbytnio apetytu nie masz.
Trzymam kciuki by Ci sie udalo!

Aniu a jesli Ci to nie pomoze,to koniecznie skonsultuj sie z lekarzem,Twoje samopoczucie tez jest wazne podczas ciazy.Wtedy chyba najlepszym rozwiazaniem i najgorszym chyba bylaby by lewatywa,ale lepiej zrobiona przez lekarza :-(
 
Ostatnia edycja:
Karwiczki, sprawdź czy doszły dwie wiadomości i daj mi znać. Pierwsza długaśna, druga krótsza. Ja oczywiście nawet łososia wędzonego staram się unikać bo on wędzony na zimno, ale krewetki niby gotowe do jedzenia jeszcze 3 min i tak obgotowuję, omletem się nie zraź, na prawdę daje super smak a nie musisz przewracać przy pomocy pałeczek, ja używam drewnianej łopatki. Serek Philadelphia używamy już praktycznie zawsze a jak zobaczysz na filmiku takie sushi co jak zebra wygląda to też proste, bo my takie zrobiliśmy.
 
Ostatnia edycja:
KARWICZKI jesteś nieoceniona !!! Dziękuje, że poświeciłaś mi post i swój czas, kochana jesteś. Dziś się załatwiłam rano zanim zjadłam śniadanie, tzn jeszcze go nie zjadłam bo mi ciężko na brzucholu...wczoraj zjadłam kilka śliwek przed snem i grejfruta oraz ciepłe mleko z miodem...zrobiłam tak jak pisałaś, 8 śliwek zaparzyłam i zamknęłam na noc i rano zjadłam te śliwki i wypiłam wodę z nich i...pomogło JUPI!!! 3 dni się nie załatwiałam więc czuję ulgę...Karwiczki ja nigdy nie miałam z tym problemu i nie rozumiałam co to znaczy, teraz już wiem...będę codziennie jeść śliwki i grejfruta i muszę ograniczyć słodkie choć dużo go nie jem...jeść lżejsze posiłki (mam problem z apetytem) w ogóle mięsa nie jem póki co;/muszę sobie zupki robić...dziękuje CI bardzo bo dzięki Tobie czuje dziś ulgę a idziemy dzis na dwie imprezy i wiem, ze źle bym się czuła. I ten mój brzuch to właśnie od wzdęć i zaparć a nie typowo od ciąży choć wiadomo ciąże też widać ale jak się załatwiłam to od razu waga w dół i brzuszek mniejszy....ehh:)
 
Aniu, współczuje Tobie, ja również mam problem z apetytem. Praktycznie nic nie mogę jeść. Na śniadanie i na kolacje mój organizm przyjmuje tylko kanapkę z masłem i pomidorem nic innego nie mogę zjeść, bo się źle czuje. A na obiad mogą być (ziemniaki, surówka ale tylko z kapusty kiszonej i mięso ale tylko pieczone). Smażonego nic nie mogę jeść :( a na kotlecika schabowego mam taką wielką ochotę (mniam).

PS: Dziewczyneczki, ja właśnie tak oglądam wasze suwaczki i widzę, że nasza Kochana galwaygirl już niedługo będzie mamusią :) Też już bym chciała być 30 tyg :)
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanie. Może któraś z Was bedzie mogła mi pomóc. 2.12 "przytulałam się" z narzeczonym. 12.12 zrobiłam betaHCG i nic nie wyszło :/. Mozliwe jest, że pośpieszyłam się z tym badaniem??
 
Może coś więcej napiszesz? Czy miesiączka się Tobie spóźnia? Czy te przytulenie było z zabezpieczeniem?

antenka123, jak mamy pomóc skoro praktycznie nic nie napisałaś.
 
sprawa wygląda tak, że zapomniałam o pierwszej tabletce po przerwie, a wiadomo z czym to się wiąże (co nawet by mnie ucieszyło). Po 5 dniach (2.12) było "przytulanie" więc w tym tygodniu ryzyka.
 
reklama
Do góry