reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

https://sites.google.com/site/staraniattc/ - fajna stronka na temat starań :)
Temperatura na pewno spada ale żebyś wiedział na jaką to musisz od poczatku cyklu mierzyć temperaturę, inaczej do tego nie dojdziesz..
Tak jak np moja koleżanka normalną temp ma 36,4 to w ciąży miała 36,8 i miała podwyższoną - nie musi być powyżej 37.
Niestety temp jest taką rzeczą że musi być kontrolowana od początku bo inaczej nie jesteś w stanie nic wywnioskować.
Ale jestem pewna że temp przed @ spada ale nie wiem o ile kresek

tu masz natkusia racje!kazdy ma indywidualna temperature ciala i trzeba ja zawsze badac,zeby pozniej zaobserwowac kiedy te dni plodne.

co do temperatury ciala w czasie ciazy,to ona pozniej spada tak jak miala wlasnie to twoja kolezanka,pozniej ona sie reguluje i jest praktycznie calkiem normalna.A jesli doszlo do zaplodnienia to temperatura tylko na poczatku wzrasta do przynajmniej 37 st,albo i nawet wiecej i utrzymuje sie mniej wiecej przez 2-3 tygodnie,wlasnie to tez jest jeden z pierwszych wiarygodnych oznak ciazy :)
 
reklama
Jestem zmęczona już tym myśleniem od dwóch tygodni. Chciałabym już wiedzieć. Nie mogę w nocy spać tak o tym myślę. Chodzę nieprzytomna i do tego chora. ehh:( ale nie czuje nic, żadnych bóli...objawów.nic


nie zamartwiaj sie tak,dopiero co zaczelas starania o dziecko takze jeszcze na pewno sie uda,albo juz sie moze udalo :) pomysl o czym innym,ja wiem jak ja sie nakrecalam,nie wiem ile testow zrobilam,pozniej juz przestalam,az wkoncu przyszedl ten czas ze test okazal sie pozytywny :) (a nawet 4 testy :)))
 
Aniu ja Ciebie bardzo rozumiem,ze jestes taka zdenerwowana!czy zrobisz test to juz bedzie Twoja decyzja,ja robilam w dniu spodziewanej miesiaczki o 19 wieczorem.Ale nim ciazy nie potwierdzi jutro lekarz to i tak nie bede 100% pewna,eh to czekanie!!!!!
 
Karwiczki masz rację :) na pewno każdej z nas się uda, prędzej czy później!
Ja stwierdziłam że trzeba dać na luz nie myśleć ciągle o tym bo jak się bardzo chce to nic z tego nie wychodzi. Każda koleżanka jak mi opowiadała to starała się z mężem rok, inna dwa każda potwierdzała że jak miała już dosyć myślenia i dali sobie spokój to zachodziły w ciąże. I coś chyba w tym jest :) trudno tak ale inaczej nie można, przecież to najpiękniejsza ale nie jedyna rzecz na świecie. Bozia na pewno nie zapomni o nas i każdej da nam aniołka :)))))

a Ty Karwiczki jutro wizyta ojojoj.. :)

Dziewczyny zaraz Wam prześle piękną powieść dla staraczek :) przygotujcie chusteczki, bo ja płakałam ze wzruszenia :D

Dziewczyny nie piszcie nowych wiadomości po swoich własnych bo moderator się przyczepi i może temat zablokować, szczególnie mówie to do Karwiczki - 4 wiadomości pod rząd. Jak chcecie kolejną wiadomość dodać to przy waszej wypowiedzi jest coś takiego jak edytuj i możecie dodać teskt:)
 
Ostatnia edycja:
Natkusia wlasnie masz racje,my sie kochalismy zaraz po tym jak wrocilismy z urlopu,wtedy nie pomyslalam nawet,ze moze sie udac,nie bralam tych tabletek hormonalnych i myslalam,ze pewnie i tak nie wyjdzie,bo bez zadnej pomocy tak jak wczesniej,no a wczesniej tez nic sie nie udawalo.

dawaj ta powiesc!!!

Ah,nawet nie wiedzialam,dobrze,ze powiedzialas :)
 
Ostatnia edycja:
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Wiec któregoś dnia
zapytało Boga:

- Mówią, ze chcesz mnie jutro posłać na ziemie, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie
czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i
uśmiechałem się, to mi wystarczy, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego
dnia. I będziesz czul jego anielska miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam
języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek
słyszałeś, i z wielka cierpliwością i troska będzie uczył Cie mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cie jak się modlić.

- Słyszałem, ze na ziemi są tez źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cie chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cie więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cie, jak do mnie
wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły glosy z ziemi i
Dziecię w pospiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego
anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wolał: "Mamusiu"
 
Natkusiu śliczna przypowieść :) Kto nie boi się wierzyć, że się uda to wie, że wiara czyni cuda:)
Racja nie można się nakręcać, tylko jak to zrobić heh :) Obiecałam sobie, że jak się tym razem nie uda ( odpukać) to już właśnie wrzucam na luz :)

Dzięki za przestrogę o postach :) Nie wiedziałam, ze można tak edytować tekst ;)

Karwiczki powodzenia jutro !! Będziemy czekały na relacje!!

Całuje Was bardzo mocno i życzę miłej nocy.
Do juterka,
Ania
 
reklama
ladna koncowka :)

spijcie dobrze,ja tez uciekam,sterta prasowania na mnie czeka.

dam Wam jutro znac,ale dopiero poznym popoludniem,bo po lekarzu ide od razu do pracy.

buziaki!!

napisz Aniu jutro co i jak!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry