reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

DZIEWCZYNY POMOCY !!!
Owulacje miałam na 100% 30 dni temu.Mam nie regularne cykle.Staram sie o dziecko.Robiłam 2 testy i wyszły negatywne.Nie mam żadnych objawów ciążowych .Poza tym że czasem mnie pobolewa pod brzuchem.I w pracy czasem jest mi słabo ale może to z powudu niskiego ciśnienia bo mi sie waha
między 95/50 a 110/60.W poniedziałek dostałam krwawienia wyglądało to na miesiączkę tyle że jakoś słabo leciało.Wystarczyły wkładki w nocy nic nie leciało(co normalnie to 2 pierwsze dni mnie zalewa)
Trwało to 2 dni potem 2 dni tylko plamienie.Nawet mnie pochwa nie bolała przy staniu (normalnie 2 pierwsze dni w pracy nie moge ustac tak mnie ciągnie)W piatek zrobiłam znowu test i znowu nic.Co o tym mysleć ???Czy można być w ciąży 4 tygodnie i nie mieć żadnych objawów.???:-(
 
reklama
hej ja robilam test 2 razy , miesiaczka spoznia mi sie mieiac myslicie ze jestem w ciazy? wyniki testu wyszly negatywnie a robilam je tydzien temu? pomozcie?
 
Hey Dziewczyny:)
Męczy mnie pewien dylemat. Otóż na początku stycznia myślałam, że wreszcie się udało. Zrobiłam test 4 dni przed planowaną @- negatywny, po czym w ten sam dzień dostałam okres (normalny) lecz za wcześnie a cykle mam regularne 30to dniowe. @ trwał od 6 do 13 stycz. W lutym @ miała przyjśc ok 5.02. nie było poczekałam do 15.02 i zrobiłam test (strumieniowy), wynik hmm sama nie wiem bo około po 2 minutach pojawiła sie prawie niewidoczna kreska, była raczej szara niż różowa ale była, myślałam, że się udało a tu na 2 dzień znów @ tylko trwała 4 dni i była bardzo skąpa a zawsze to się leje że ho ho. Jakieś 6 dni po tym dziwnym okresie miałam plamienia, początkowo kolor różu z białym śluzem, potem trochę domieszki krwi, lecz kilka kropel tylko ( a nigdy nie miałam plamień nawet podczas owu). Około 5, 6 marca znów plamienia, 10.03 test negatywny:( a od 3 dni mam tak jakby okres lecz nawet w połowie nie podobny do mojego normalnego. a więc od 6 do 11 drobne plamienia a do dziś więcej krwi. Dodam, że miałam i mam objawy ciąży: mdłości, zgaga, częste wizyty w wc, piersi trochę bolą z boku przy dotyku, sutki bardzo wrażliwe i brodawki stały się wieksze i ciemniejsze piersi również nabrzmiałe, senność, ogromny apetyt lub jego brak, miałam zawroty głowy i słabo mi się robiło, dodam, że od 16lutego nie zauważyłam płodnego śluzu cały czas gęsty biały bądz żółtawy, około 4 marca strasznie mnie krzyże bolały dosłownie nie mogłam się ruszać przez 2 dni, dziś jak wypiłam kawe rano i zapaliłam papierosa to zwymiotowałam. Miesiączkę z racji opóznienia w lutym powinnam dostać 18marca, ach, że to wszystko się tak pomieszało. W ciąży raczej nie jestem bo test ostatni negatywny. Już nie wiem co sądzić. Nigdy tak nie miałam, nawet po 1 ciąży wszystko od razu wróciło do normy i było jak w zegarku. Może nie piszę w własciwym temacie, ale dziewczyny co o tym sądzicie? Z dóry wielkie THX za odpowiedzi.
 
Cześć wszystkim staraczką mam problem chcemy mieć dzidziusia z mężem staramy się juz 2 miesiąc w tamtym miesiącu nic w tym mam mdłości była po tygodniu spuźnienia u lekarza bo test wyszedł z jedną kreską ciemna i druga była ale bardzo bladziutka i po 2 tygodniach jak miała dostac wczoraj dostałam jakies dziwne brązowe i różowe plamy dzisiaj mam cos jak miesiączke ale duzo mnie bledsza ta krew bardziej taka rózowawa i rakie małe skrzepiki czytałam że tak może byc na poczatku przy zagnieźdzaniu się w macicy ale sama niewiem doktor tydzien temu robił mi USG ale nic nie widział i powiedział ze macica jest lekko nabrzmiała ale że za wczesnie bo jak policzyłam był by 3 tydzien ciąży i niewiem co myśleć pomóżcie dziewczyny bo sie zapłacze
 
a powiedzcie dziewczyny czy któraś z was miała tak ,że gdy już spóznial wam sie okres lub coś podejrzewałyście ..zrobiłyście test a tam nic.. no i po jakims czasie jak już sprawdziłyście <tak dla pewności>zobaczylyscie 2 kreche... czy pozniej okazalo sie ze jestescie wciazy a zrobiony test zostal wykonany za wczesnie;>?czekam na odpowiedzi.buziaki :tak:
 
hej, ja byłam praktycznie pewna, że jestem w ciąży, po prostu czułam to - nie to, że miałam jakieś objawy. Zrobiłam chyba z 5 testów i nic. Dopiero parę dni po terminie @ test pokazał 2 kreski. Jeśli się staramy, to się chyba czuje.
Niestety u mnie ciąża skończyła się po kilku tyg.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
 
U mnie tak właśnie było. Test mi nie wykazał ciąży chociaż miałam podejrzenia, że jestem w ciąży. Być może było za wcześnie.
Zrobiłam test dwa tyg. poźniej i pokazał dwie krechy. A dziś jestem szczęśliwą mama Kamilka :-D
 
reklama
bo ogólnie podobno nie odczytuje sie wyniku testu po wyznaczonym czasie ale slyszalam o przypadkach kiedy kobiety robiac test na [poczatku mialy neg, po godzinie lub wiecej sprawdzily mialy dwie kreski..powtorzyly test kilka dni pozniej i juz od razu po 3 czy 5 min mialy druga slaba kreske i okazalo sie ze sa w ciazy dlatego pytam czy i wam zdarzylo sie podobnie:)
 
Do góry