karwiczki9
Fanka BB :)
matko Aneczko,20 zykow to troche sporo jak za pieluchy...tu tez tyle kosztuja(4,69) ale wiadomo,zarobki sa inne i nie wychodzi drogo.Jak na razie nie zaobserwowalam zeby uczulaly Carmelka,a nosi je od poczatku,bo w szpitalu tez takie byly do przewijania.
Masazu krocza nie odmawiam,u mnie obylo by sie bez naciecia,ale lekarz powiedzial,ze musial nasiac poniewaz Carmelkowi ten puls spadl i wtedy juz nie patrza na ochrone krocza,co jest oczywiscie zrozumialeZ tym.,ze samoistne pekniecie szybciej sie goi to tez slyszalam,moje akurat nie bylo samoistne,ale po 2 tygodniach juz nie ma prawie po nim sladu :-) ja jak juz pisalam,w nastepnej ciazy nie bede masowala,bo nie jest tak straszne to gojenie,dlatego.A ile razy Aniu masowalas sobie juz krocze?robilas regularnie masaz?BO normalnie to powinno sie regularnie od 34 tygodnia robic,oczywiscie moze jeszcze byc tak,ze z natury jestes "rozciagliwa" i obejdzie sie rowniez bez naciecia,rob jak uwazasz,na pewno masaz nie zaszkodzi
Super,ze juz tak dobrze sie czujesz pomimo koncowki ciazy!ale taniec i skakanie odloz lepiej na potem,hihi ;-)moze Emilke faktycznie jeszcze przenosisz?nigdy nic nie wiadomo-wyjdzie,jak bedzie chciala ))
Ja pupke obmywam Carmelkowi husteczkami nawilzajacymi,ale nie z pampersa bo ponoc czesto uczulaja,tu jest taka drogeria "dm" i sa to husteczki ich marki-babylove sie nazywa,specjalnie przeznaczone dla noworodkow.Dupke smaruje tylko wtedy,kiedy ma zaczerwieniona,tak mi powiedziano w szpitalu,zeby nie uzywac masci niepotrzebnie,bo jesli pupka ladnie wyglada to trzeba ja tylko obmyc,poczekac az wyschnie(obsuszyc delikatnie wacikiem lub husteczka,ale juz nie nawilzajaca)zalozyc pampersa i koniec.Nie wiem Aniu czy w szpitalu bedziesz miala do dyspozycji husteczki,jesli nie,to polecam kupic nawilzajace z oliwka,bo te pierwsze kupki Emilki,tak zwana smolka,beda bardzo ciezkie do wytarcia,lepkie,geste i ciemne...Carmelek to darl sie w nieboglosy jak mu probowalam to z pupki "odkleic" i te husteczki naprawde byly dobre
Masazu krocza nie odmawiam,u mnie obylo by sie bez naciecia,ale lekarz powiedzial,ze musial nasiac poniewaz Carmelkowi ten puls spadl i wtedy juz nie patrza na ochrone krocza,co jest oczywiscie zrozumialeZ tym.,ze samoistne pekniecie szybciej sie goi to tez slyszalam,moje akurat nie bylo samoistne,ale po 2 tygodniach juz nie ma prawie po nim sladu :-) ja jak juz pisalam,w nastepnej ciazy nie bede masowala,bo nie jest tak straszne to gojenie,dlatego.A ile razy Aniu masowalas sobie juz krocze?robilas regularnie masaz?BO normalnie to powinno sie regularnie od 34 tygodnia robic,oczywiscie moze jeszcze byc tak,ze z natury jestes "rozciagliwa" i obejdzie sie rowniez bez naciecia,rob jak uwazasz,na pewno masaz nie zaszkodzi
Super,ze juz tak dobrze sie czujesz pomimo koncowki ciazy!ale taniec i skakanie odloz lepiej na potem,hihi ;-)moze Emilke faktycznie jeszcze przenosisz?nigdy nic nie wiadomo-wyjdzie,jak bedzie chciala ))
Ja pupke obmywam Carmelkowi husteczkami nawilzajacymi,ale nie z pampersa bo ponoc czesto uczulaja,tu jest taka drogeria "dm" i sa to husteczki ich marki-babylove sie nazywa,specjalnie przeznaczone dla noworodkow.Dupke smaruje tylko wtedy,kiedy ma zaczerwieniona,tak mi powiedziano w szpitalu,zeby nie uzywac masci niepotrzebnie,bo jesli pupka ladnie wyglada to trzeba ja tylko obmyc,poczekac az wyschnie(obsuszyc delikatnie wacikiem lub husteczka,ale juz nie nawilzajaca)zalozyc pampersa i koniec.Nie wiem Aniu czy w szpitalu bedziesz miala do dyspozycji husteczki,jesli nie,to polecam kupic nawilzajace z oliwka,bo te pierwsze kupki Emilki,tak zwana smolka,beda bardzo ciezkie do wytarcia,lepkie,geste i ciemne...Carmelek to darl sie w nieboglosy jak mu probowalam to z pupki "odkleic" i te husteczki naprawde byly dobre