reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Natalko, nie pomogły nasze i Grzesia prośby i groźby to moze lekarzy i Michasia posłuchasz i wreszcie sobie odpoczniesz.
Aneczko, jak sie bedziesz dobrze czuła to jedź, wez karmi do ręki i korzystaj, bo po porodzie za szybko taka okazja moze sie nie trafic.
Karwiczki, super ze już wszystko macie, Teraz tylko torbę spakuj i grzecznie czekaj. A masz tą lanoline by brodawki smarowac?
Ja dziś nic nie robię poza karmieniem. Ratunku!
Agagu, a Ty gdzie zaginęłas?
 
reklama
Witam sie dziewczyny melduje się i ja ;))))
Pogode mam dzisiaj piękną słonko świeci 18 stopni na termometrach, nie korzystam bo leżakuje sobie i zmieniam kanały w tv troche czytałam sobie i zdrzemnełam się też chwilke noce coraz to uciażliwsze plecki bolą i ta rwa kulszowa spać nie daje Kacperek kopie mocno i duuuuużo chyba go wkurza że już tak mało miejsca ma ;P.
Ja się czuję dobrze, marudzę bo pogoda taka spacerowa a ja nie moge korzystać ale pocieszam sie ze całe lato leżeć nie będę musiała. Mój Arek od tygodnia jak do niego dzwonie to jak odbiera to pyta " co sie dzieje ? " hehe mówie mu że jeszcze jest czas ale on sie denerwuje ze przegapi akcje hehe głuptas mój ;))))

Dziewczyny powiedzcie mi czy ten laktator jest niezbędny?? leki już ostatni miesiac biorę potem budżet sie odbuduje ale teraz musze wybierać między rzeczami ważnymi a ważniejszymi i nie wiem czy muszę go miec tak koniecznie napiszcie mi proszę !!!!
I powiedzcie mi jeszcze co do szpitala pakujecie bo ja juz mam taki mętlik nie wiem co i ile spakować a czasu coraz mniej ;(((((

Pozdrawiam Was moje Kochane Wszystkie !!!!

Galway u mnie jak widać dobrze staram się nie siedziec za dużo i nie przeginać szyjka krótka teraz stoi ale moze jeszcze ruszyc wole uniknac to jednak nie jest dobre te 22mm krążek w pogotowiu wrazie co czeka ale wolałabym bez takiej inwazji donosic choć do 37 tygodnia zeby mały był bezpieczny ;)))))
Kochana całuję Cię mocno i Piotrusia i gorąco pozdrawiam

Póki co się żegnam 24 mam wizyte dam wam znać co i jak trzymajcie kciuki Kochane bo to działa !!!!!!
Całuję gorąco :*:*:*:*:*:*:*:*
 
Agagu dobrze, że u Was powolutku :) Wierze Ci jak musi być ciężko...taka pogoda za oknem. Ale to wszystko dla maleństwa więc warto:) Jeszcze tylko troszkę:)

Galway no zobacze, to zależy od samopoczucie. Coraz ciężej mi fizycznie, tzn. póki co (odpukać) brzuch mi nie twardnieje, kolki nerkowe póki co też dały spokój, ale plecy to masakra;/ Zobaczę po wizycie, będę miała też usg nerek i zdecyduje na ostatnią chwilę. CO ma być to będzie. Od 6 lat jeździmy więc teraz jak raz nie pojedziemy to nic się nie stanie, a mąż musi t zrozumieć.
A my mamy zamiar jeździć z Naszą Emilką. Już we wrześniu mamy na naszych kaszubach w lesie rezerwacje i mam nadzieje, że się uda z 3mczną Emcią;);)
 
Cześć dziewczynki :*

Ja wczoraj miałam słaby dzień i praktycznie cały przeleżałam
confused8gj.gif
nawet na internet nie chciało mi się wchodzić, dzisiaj już jest lepiej
biggrin.gif
Wczoraj mój lekarz chodził na wizytach i na pewno wypuszczą mnie jutro albo pojutrze bo mam te moje wizyty
yes2.gif
ale na wyniki posiewu muszę jeszcze czekać. No i jedna pielęgniarka źle wbiła mi werflon i mam zapalenie ręki :wściekła/y: po okładach powinno mi przejść

Dzisiaj zaczynam 30 tydzień! Ale się cieszę, dla mnie to jakaś taka magiczna, bezpieczniejsza granica
wink2.gif


Agagu ja słyszałam że laktator bardzo często się przydaje ale to zależy od Ciebie

Aniu co do podkładów to zauważyłam tutaj w szpitalu, że strasznie dużo kobietek ma te podkłady z belli. Może one faktycznie są lepsze?

Karwiczki czekam na zdjęcia kącika :-)
 
Cześć dziewczyny :*

Czekam jeszcze na USG i jak z Maluszkiem i szyjką będzie dobrze to dzisiaj do domu~!
yes2.gif

Niestety troszkę się zdołowałam.. bo mam już wyniki posiewu i okazało się, jestem nosicielem paciorkowca grupy B
unhappy.gif
on może wywołać przedwczesny poród bo może uszkodzić pęcherz płodowy albo dzieciątko może się zarazić w czasie sn. Nie będą mnie leczyć w tym kierunku ponieważ ta bakteria ciągle powraca a w czasie porodu sn będą musieli mi i Michałowi podać antybiotyk.. Jak nie urok to sraczka.. Tu cukrzyca.. tu piep***na bakteria i w oby dwóch przypadkach ryzyko przedwczesnego porodu.. Mam stracha.. tak się o niego boję..
 
witam Was po weekendzie,wczoraj tu zagladnelam,ale tylko na chwilke wiec nic nie pisalam :)

Aniu
ja bym Ci radzila juz teraz po malu zabrac sie za pranie i prasowanie,czas tak szybko leci,ja dzis zamierzam wszystko prasowac,choc moglam zrobic to wczesniej,nigdy nic nie wiadomo:tak:

Galway lanoliny jeszcze nie mam,ale mam zamiar kupic,jesli przychodza Ci jeszcze jakies rzeczy do glowy,ktora sa niezbedne lub pomocne przy noworodku to prosze napisz co warto jeszcze zakupic,wydaje mi sie,ze wszystko mamy,ale z checia slucham Twoich rad i jesli cos polecasz to chetnie tez zakupie :tak:

Agagu jeszcze tylko dwa tygodnie i 3 dni i masz donoszonego Kacperka!!!Zobaczysz,ze sie uda!Juz tyle wytrzymalas kochana :tak: niedlugo odstawisz leki i niech sie dzieje wola boza :-) Bede codziennie czekac na wiesci od Ciebie :))) Co do laktatora to mysle,ze jest dobrym rozwiazaniem,ale nie trzeba chyba tego miec,bo przeciez jak bedziesz miala duzo mleczka i Kacperek bedzie dobrze jadl to odciaganie i wspomaganie bedzie wtedy zbedne,dobre jest na pewno zeby odciagnac mleko i dac do butelki zeby tatus tez pokarmil.

Natkusiu ciesze sie,ze byc moze juz wyjdziecie :) a co do paciorkowca to faktycznie nie dobra informacja:-( trzymam kciuki,zeby Michalek posiedzial w brzuchu i za szybko na swiat sie nie pchal,biedaczek i Ty tez poszkodowana,badzmy dobrej nadzieji,wszystko bedzie dobrze kochana .

Ja uciekam prasowac rzeczy i juz lozeczko poscielic,okna pomyc i sypialnia bedzie gotowa,wieczorem powstawiam zdjecia.Jutro mam wizyte,ktorej nie moge juz sie doczekac!!!:-)
 
A ja jestem po USG.. Malutki jest idealny
biggrin.gif
cały obraz wygląda dobrze, wody w normie, łożysko super. Michał waży 1244g i jest już główkę w dole
biggrin.gif
aż poprawił mi się humor i wierzę w to, że będzie dobrze!
Jeszcze trochę tu posiedzę bo czekam na wypis, recepty i zalecenia.. Ale najważniejsze, że DZISIAJ DO DOMU!
yes2.gif
yes2.gif


Przyjdę do domu i ogarnę się ze wszystkim bo w szpitalu jestem zakręcona..
 
reklama
Natkusiu no to dobre wieści, ze z Michasiem wszystko ok :)

No bedziesz już musiała do samego końca się oszczędzać kochana więc życzę Ci dużo dużo cierpliwości. Ogarnij się na spokojnie w domku, odpocznij i napisz do nas :*
 
Do góry