reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

to Natkusiu jutro jak juz w domku bedziesz to staraj sie oszczedzac i nie zwalaj zbyt duzo obowiazkow na siebie,obiecaj to nam :) a z tym cisnieniem to sie masz bidulko,wczoraj wysokie dzis juz dosyc niskie.Czekamy na Ciebie!poglaskaj sie po brzuszku od cioci Marty :)))
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za wsparcie :*:*

A mi ktg wyszło dobrze, ciśnienie spadło i czekam na wyniki jakiegoś posiewu. Tylko ten brzuch mnie ciągle boli
unhappy.gif
już z położna stwierdziłyśmy, że chyba to będzie rozciągająca się macica.. Wieczorem ma chyba chodzić mój lekarz prowadzący ciąże więc z nim pogadam.. Obym jutro wyszła bo zwariuję
laugh.gif


Aaa muszę pochwalić moją teściową .. stwierdziła, że chrzciny kupuję Michałowi wózek
shocked.gif
i my już z wyprawką do przodu także cieszę się.. w maju kupujemy wózek i wszystko z nim związane, pampersy i w czerwcu wózek.. I zostały drobne pierdółki :tak: teraz jak Michał się wypycha to ruszyliśmy.. Lekarze powiedzieli, że trzeba zrobić wszystko aby został w brzusiu do połowy czerwca.

Karwiczki na pewno będę odpoczywać bo czeka mnie leżenie do końca ah
 
to widze Natkusiu,ze u Ciebie jak u Agagu,byle do 37 tygodnia?uda sie na pewno,trzymam kciukasy.A jak dzis sytuacja wyglada,wychodzisz do domku?
Z wozkiem swietna sprawa,zawsze to jeden wielki wydatek mniej,super!
 
Cześć kochane :*

Jednak zostaje w szpitalu.. mimo garści leków nadal boli mnie brzusio i twardnieje :-( dodali mi jeszcze relanium na uspokojenie macicy, no i muszę czekać jeszcze na wyniki posiewu na które czeka się min 3 dni a bez tego mnie nie wypuszczą.. W poniedziałek będę miała kontrolne USG i wtedy okaże się co dalej. Ale muszą mnie wypuścić albo dać mi przynajmniej przepustkę bo we wtorek mój Michał ma echo serca płodu a to jest bardzo ważne badanie.

Aniu nic nie mówili ale pewnie chodzi o to, że za bardzo szalałam :sorry2: Ale mam te skurcze, no i ta szyjka ruszyła .. Mały jest już główką w dół i podobno już tak zostanie.. Będę musiała leżeć żeby szyjka ustała i twardnienie ustąpiło.. A do połowy czerwca musi zostać bo wtedy mnie j więcej kończymy 37t
 
To znów ja...:D Na poniedziałek mam umówioną wizytę u ginekologa...okresu dalej nie ma :p,ale mimo wszystko jakoś nie czuję się w ciąży (5 razy już byłam-pamiętam,że choćby piersi już miałabym większe i pomału zaczęłyby się mdłości)...hahah dziewczyny co za szał...:D Opowiem co i jak po wizycie :p Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was ciężaróweczki :*
 
oh Natkusiu,a jednak dalszy pobyt w szpitalu,ale to dla Twojego dobra i Michasia,takze trzeba widziec tez pozytywne strony,jestes pod ciagla opieka i to jest najwazniejsze :tak:

Sweet to byc moze 6 dziecko w drodze,kazda ciaza jest ponoc inna :) daj znac po wizycie w poniedzialek,koniecznie!:-)
 
Natkusiu kochana odpoczywaj ile wlezie i korzystaj ze szpitalnej opieki. To dla Waszego dobra :*:*:* Całuje Was taaaakkk mocniutko :)
Faktycznie do 37 tygodnia to połowa czerwca o mamusiu :) Ja to bym chciała 2 tygodnie przede terminem urodzić , nie powiem:) U Nas cała rodzina tak miała, babcia, mama, siostra :) Wszyscy wcześniej rodzili i zostali urodzeni:) Ale byle nie przed 37 tc...

A ja się zastanawiam czy na Majówkę jechac bo to jednak już będzie 8 mc no i nie wiem...niby to nie daleko bo 130 km,,,ale tak grill bez piwka, wszyscy będą piwkować bo nasze towarzystwo to winkowe i piwkowe a ja o suchym pysku..nie wiem czy nie będę się męczyła i z plecami i w ogóle:) no nie wiem nie wiem, musze przemyśleć i zapytać lekarza.
 
Aniu a moze jak nie pojedziesz to bedziesz zalowala?Zobaczysz jeszcze sie ze znajomymi przed porodem,porozmawiasz,na pewno sie odprezysz,a jak pogoda bedzie ladna to kocyk,na trawke i bedziesz mogla sie polozyc w razie czego:tak:choc z plecami to bardzo Cie rozumiem,u mnie to jest tak,ze jak posiedze na imprezie za dlugo to mam pozniej problem z bolem plecow pare dni,zanim sie calkiem po takim siedzeniu wyprostuje:baffled:bol promieniuje wtedy do brzucha i jest to bardzo nieprzyjemne.

Co do wyprawki dziewczyny to tak ogolnie to juz wszystko mam!!!:-):-):-)no oprocz maxi cosi,ale to w kazdej chwili mozemy kupic,bo przez internet nie chce zamawiac tylko w sklepie juz kupic.Wczoraj bylam w drogerii,pampersy,podklady,pojemniczki na mleko i takie drobniejsze rzeczy tez juz zakupilam :-) Ciesze sie ogromnie bo juz tylko pranie,prasowanie,skladanie i sortowanie rzeczy w szafkach mi pozostalo,pakowanie torby i jestem gotowa do porodu :))) Herbatke z lisci malin tez juz mam,ale jeszcze jej nie bede pila,jak polecala Galwaygirl najpierw 3,5 tygodnia przed wyznaczonym terminem.

Dzis zmykam jeszcze do Ikei po rolety i takie tam rozne dekoracyjne rzeczy,bo jak wiecie pomalowalismy korytarz i sypialnie i przydaloby sie pare nowych rzeczy.
Od dzis zaczynam tez masowanie krocza,ponoc uelastycznia to niezle i zmniejsza potrzebe ciecia go podczas porodu,zobaczymy w praktyce ;-)

a zdjecie kacika Karmelka powinnam wstawic w poniedzialek,jak juz wszystko bedzie poprasowane i dopiete na ostatni guzik :-)
 
reklama
Karwiczki zobaczymy co powie lekarz 27ego i jaka będzie pogoda;)
kochana nie moge się zdjęć doczekać ! Całą wyprawke zrób :D:D:D Ale fajno:)

Ja też wszystko mam. Tzn zostały koszule do szpitala i biustonosze do karmienia i laktator, po laktator mąż namawia jutro żeby jechać.
Właśnie nie wiem kiedy zabrać się za pranie i prasowanie wszystkiego co? W sumie nie wiem na co czekam...na pogodę bo chce suszyć na balkonie, ale ten czas mnie przeraża, że tak ucieka...Już 30 tydzień zaczniemy od niedzieli. O matulu.A poźniej to wszystko prasowac na raz? no nie wiem nie wiem :)
 
Do góry