reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

reklama
Dziewczyny poradźcie,bo ja już całkiem zgłupiałam.
Ostatnią miesiączkę miałam 06.03,cykle mam 30 dniowe,więc spodziewałam się kolejnej w okolicach 05/06.04.Przez cały cykl prowadziłam obserwacje szyjki i śluzu,śluz płodny i szyjka wysoko,rozpulchniona była u mnie 20. marca.Dni płodne wg.obserwacji i obliczeń skończyły się 25.03.
Od 26 przez kilka dni współżyłam bez zabezpieczenia,w tym czasie szyjka była zamknięta i twarda.
Spodziewany okres nie nadszedł,szyjka krótka,ale lekko otwarta(już rodziłam,więc to raczej normalne),śluzu niewielkie ilości białego,mętnego nierozciągliwego,dość nisko.Temp. mierzona rano w ustach waha się 36,3;36,1 we wcześniejszej fazie 35,8;35,9.
Wczoraj był 37 dc,nie wytrzymałam zrobiłam test.Wyszedł dziwny do 5 minut była tylko 1 bardzo wyraźna krecha...po 10 minutach pojawiła się druga ledwie widoczna-jakby cień. Pobolewa mnie brzuch,jestem nerwowa(ale tak zawsze mam przed okresem). Nie bolą mnie piersi,nie
mam zgagi,zaparć,nudności ani kompletnie żadnych innych objawów świadczących o tym,że jestem w ciąży...ale ta blada kreseczka mnie totalnie wytrąciła z równowagi.Dodam,że mam 15 miesięcznego synka karmionego piersią(ale już coraz mniej na zasadzie-mamuś daj przytulę się,uspokoję-pokarm w piersiach nadal się wytwarza),no i ostatnio miałam troszkę stresów.Miesiączki pojawiły się po porodzie i okresie karmienia dopiero we wrześniu zeszłego roku(np.w październiku miałam okres 10,kolejny dopiero 30 listopada,ale już kolejny 02 stycznia i 01 lutego). Sama już nie wiem co to jest...
 
Sweet ciężko tak pomóc...może zrób jeszcze jeden test na czczo jutro a najlepiej my zawsze doradzamy iść na bete hcg z krwi a wtedy już masz pewność...Albo od razu do ginekologa:) On rozwieje Twoje wątpliwości.
 
Czeeeeść :-)

Aniu jak są koszulę sprawdzone to pewnie :-) ja będę miała przygotowane 3 koszule do szpitala + 1 do porodu. Podobno w szpitalu non stop zmienia się koszulę ze względu na potliwość albo może Cię np zalać. A to będą wakacje wiec dopiero.

Sweet tak jak Ania napisała.. Najlepiej iść na bete :-) możesz to być ciąży ale nie musi. Test powinno odczytywać się do 5min bo potem wynik jest nieważny ale z doświadczenia wiem, że różnie z tym bywa; Mi grubo po 10 min pojawiła się blada kreska a teraz ta blada kreska wierci mi się w brzuchu ;-) powtórz też test za kilka dni ale z porannego moczu.

Mnie już dzisiaj raczej nie będzie bo idziemy na 18nastkę siostrzeńca :-) pojawię się jutro :*
 
Dzięki dziewczyny,kupiłam już test...chyba jutro rano zrobię(ten wcześniejszy robiłam w czwartek)...w sumie wolałabym,żeby to jeszcze nie było to,ale jak będzie to też tragedii nie będzie :)
 
Zrobiłam(mało mi serducho nie stanęło)z porannego moczu,wyszła ewidentna 1 krecha,więc to już drugi negatywny..hmmm...temp.od dwóch dni podskoczyła do 36,6...ale na okres się nie zapowiada...chyba mnie czeka wizyta u lekarza.Dzięki dziewczynki za troskę:)

ps.rozmawiałam z panią farmaceutką-powiedziała,że jeśli byłaby ciąża druga kreska pojawiłaby się od razu jeszcze w czasie namakania testu i owszem mogłaby być bardzo blada gdybym test robiła zaraz w dosłownie kilka dni po ewentualnym zapłodnieniu.Po 2 tyg.,albo nawet 2,5 tygodnia druga krecha powinna być bardzo wyraźna.
 
Sweet tymi kreskami bym się nie sugerowała. U Na sNatkusia miała takie przeboje, że hej...A jak karmisz to już w ogóle hormony i takie różne. Po prostu idź do lekarza kochana. Powodzenia:)
 
Dokładnie.. Sweet mykaj do lekarza! :-) testem też się nie sugeruj bo one lubią wariować .. sama mogłabym na swój temat z nimi w roli głównej książkę napisać ;-) ewentualnie idź na bete, ona powinna nie kłamać.


A gdzie jest nasza Karwiczki? Zaczynam się martwić.. Aniu wiesz coś możesz? Pisała, że zniknie albo coś?

Aniu w ogóle jak Ty się czujesz?
 
reklama
hej dziewuszki,jestem i mam sie dobrze,a Carmelek jeszcze lepiej :-) sorki,ze sie nie meldowalam,ale jakos czasu nie mialam przez ostatnie 3 dni,jedyne co to na facebook zagladalam,ale juz jestem z Wami,pozniej Was doczytam :)
A wiec tak,meza udalo mi sie namowic na Nianie z matamihttp://images02.olx.pl/ui/19/06/57/...-ODDECHU-Z-NIANIA-I-MATA-ANGELCARE-AC-401.jpg z czego jestem bardzo zadowolona!!!:-):-):-) W sobote skoczylam do sklepu i szybko kupilam,zeby sie nie rozmyslil :-p Druga nowina jednoczesnie z pytaniem do Was-wczoraj bylismy u kuzynki meza i ona odradzila mi ochraniacze do lozeczka dziecka,poniewaz jej w szkole rodzenia powiedzieli,ze przez to dziecko moze sie udusic:confused: ,jest zla cyrkulacja powietrza i nie powinno sie tego zakladac.Ja szczerze mowiac w ogole o tym nie slyszalam i jakos wyobrazic sobie nie moge,ze przez takie male zabudowanie powietrze zle przechodzi,ale jak popatrzylam w internecie to i na polskich forach i niemieckich duzo o tym dyskusji i duzo matek mowi,ze sa te ochraniacze niebezpieczne,a co Wy wiecie na ten temat???Slyszalyscie juz o tym?Ja sama nie wiem czy mam to zakladac czy nie,myslalam ze bedzie to dobra ochrona dla dziecka przed stluczeniami,ale nigdy nie pomyslallabym,ze moze to byc niebezpieczne.Macie te ochraniacze?Ja sie przestraszylam i chyba ich jednak nie bede zakladala,napiszcie prosze co Wy sadzicie na ten temat!
 
Do góry