reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Agagu no wlasnie calkiem wygodnie na brzuchu :tak: ale jak juz wspominalam,nie klade sie na nim swiadomie,postaram sie spac na boku,a wiecie co jeszcze dzis ciekawego wyczytalam?ze takie spanie na brzuchu jest nie tylko nie dobre dla dziecka,ale rowniez dla mamy,bo dziecko uciska na nerki i wtedy nie pracuja prawidlowo,moze to tlumaczy te maje ogromne opuchniecia,ktore tak czesto mam???bo przeciez wlasnie puchnie sie jesli praca nerek nie przebiega prawidlowo,hmmm,cos na pewno w tym jest.

Natkusiu prosze o relacje z wizyty!
 
reklama
o to jesteśmy :-)

U lekarza wszystko ok:tak: Michaś rozwija się książkowo, ma 515g i znowu chwalił się przyrodzeniem :-p Także jestem mega zadowolona :-D do kolejnej wizyty muszę porobić glukozę, toxo, morfo i mocz także standard :-)

Byliśmy w smyku i jeździłam wszystkimi wózkami.. Aniu muszę Ci przyznać, że Jedo Fyn bardzo nam się spodobał i jest numerem jeden :-) Mój mąż jest nim zachwycony i pracownicy zachwalali :tak: a napisz mi.. już wiesz gdzie będziesz go kupować?

Buziole :*
 
Natkusiu kupujemy go w hurtowni w Bydgoszczy. Kosztuje 1400 zł ale 2w1 do tego 500 zł fotelik co daje 2000 tyś zł. A chcemy na miejscu w razie gwarancji itd itp. Chyba, że jakaś super cena na allegro będzie, bo nie chce mieć fotelika NONAME. podam Ci link do strony JEDO. Nam się podobaja kolory 236 , 214 . Widzieliśmy też limitowana wersję kremową ale smutna mi sie wydaje...no i można brać stelaż czarny biały i srebrny..wydaje mi się, ze srebrny najlepiej bo nie widać śladów użytkowania tak...no tylko ciężko się trochę niesie gondolę no i źle mi się ją wysuwa, ale to pewnie kwestia wprawy:) Widziałam jeszcze wózek Navington Cadet ale on ma przednie koła piankowe bo mi nie pasuje, ale jest lepszy dla mobilnych rodziców bo ma mniejzy stelaż po złożeniu, zobacz go sobie.
 
No my będziemy kupować wózek w maju więc mam trochę czasu na przejrzenie najlepszych ofert :-) Mój mąż jest nim zachwycony.. Mi wcześniej się nie podobał (jak oglądałam na necie) ale wczoraj weszłam w szczegóły, przemienialiśmy go, rozkładaliśmy i przekonałam się do niego :tak: tym bardziej, że ma dosłownie wszystkie funkcje których oczekiwałam od wózka :-) jeszcze spodobał nam się Espiro Atlantic z podobnymi funkcjami ale ma mniejszą gondolę i gorszy materiał tak więc wygrał Jedo :-):-) aż kamień spadł mi z serca..

Aaa zapomniałam dodać.. My będziemy kupować go w smyku 2w1 bo kosztuję 1399 także jestem w szoku tej ceny, na allegro jest drożej :sorry: no chyba, że gdzieś się znajdzie. A fotelik już jeden porządny mamy, prawie nowy od rodziny więc teraz kupimy jakiś tańszy.
 
Ostatnia edycja:
W końcu zrobiłam zdjęcia brzucha.. I jestem w szoku, że on taki wielki :szok: Jakoś wydawał mi się mniejszy :-D Waga +5kg no ale niestety rozstępy wychodzą mimo kremów...

O to on w całej okazałości:
 
Halo Witam Kochane

Natkusiu ja już wczoraj napisałam że Michaś ładnie rośnie ;)))
Brzuszek też masz śliczniusi ;))) i no musze przyznać ze faktycznie są rozstępy troche widoczne, ja się prawie nie smaruje jedynie jak mi sie przypomni albo jak spojrze na brzuch i stwierdze ze jest ogromny i trzeba smarować ale nie mam jakiś specjalnych kremów tylko oliwke dla dzieci bambino no i o kąpieli ją sobie dodaję ,,,
 
Agagu ja smaruję kremami na rozstępy od 4tc i doopa.. Ale ja byłam na nie przygotowana bo moja mama i siostry mają pełno rozstępów więc poszło mi to w geny i tak myślę, że kremy ciutkę pomagają bo moje siostry już w 3 mscu mialy cale fioletowe brzuchy.. No i poza tym nie będę się załamywać przecież, to nie koniec świata :-)

Ja uciekam do przyjaciółki, będziemy przebierać rzeczy po jej dzieciach :tak:
 
Karwiczki może to z tego faktycznie tak jak mówisz ja nie śpie na brzuchu i baaaardzo rzadko mi sie zdarza na plecach teraz głównie na bokach i nie zaóważyłam żebym puchła więc moze cos w tym jest ale wiadomo kazda z nas jest inna myśle ze jak się sama nie przekonasz to się nie dowiesz ;))))
 
Natkusiu moja mam tez miała rozstepy przy mnie i przy bracie przy 3 dziecku juz nie ale przy mnie najwiecej mnie to narazie omija zobaczymy co dalej poza tym tak jak mówisz to nie koniec świata jak mi sie kilka pojawi to depresji nie dostane ;)))) spróbuj dodawać oliwki do kąpieli może to tez coś pomoże ;)))))


Ja uciekam jesć obiadek i się przygotowywać do lekarza ,,, nie dyskretnie stwierdze ze musze się ogolić i nie mam pojęcia jak to zrobie bo poprostu sie nie widze no zobaczymy penie zajmie mi to caaaaałe wieki heheheh :D:D:D:D:D uciekam papatki moje Kochane odezwe sie jutro z wiesciami :*:*:*:*:* bo dzisiaj będę późno

Pozdrawiam całuski :*:*:*:*:*:*:*
 
reklama
hej dziewczyny,ja tak tylko na chwilke,bo mam haos troche w domu,zaczelam malowac sypialnie i kurde moj kot mi do wiadra z farba wlecial:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: nie wiem jak on to zrobil,ale nie dosc,ze sam bialy sie zrobil to jeszcze w szoku zaczal uciekac i cala chate oswinil,kapiel musiala byc obowaiazkowa,darl sie jakbym go ze skory obdzierala,potem szorowalam wszystkie slady farby,ktora w miedzy czasie niezle zdazyla zaschnac,doslownie KATASTROFA!!!!!!!!!!!:angry::angry::angry::angry::angry:

pozniej mam nadzieje,ze wejde i cos napisze,pa
 
Do góry