reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Mi pokazala sie 1 kreseczka a tescik zrobilam po 8 dniach od ewentualnego zaplodnienia... Mogl byc zfalszowany??
8 dni od zaplodnienia?? ejjj no... rozumiem 8 dni po spozniajacej sie @.... no wez tej...... odczekaj swoje!!!!!!!!!!
mi po 5 dniach po spodziewanej sie @ zrobilam test i wyszedl pozytywnie, ale mojej kumpeli do tzreciego miecha robil sie negatywny!!!!!!
 
reklama
Na forum jestem po raz pierwszy, więc wszystkie Was serdecznie witam:-)
Mój problem dotyczy braku miesiączki obecnie spóźnia sie 14 dni. Przytulaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia około 10 dnia cyklu, a trzy testy ciążowe ( w odstępach kilku dniowych wychodzą negatywnie). Dodam jeszcze, że pięć miesięcy temu urodziłam i po porodzie miałam już 2 razy miesiączke w cyklu 28dniowym czyli jak przed porodem. Nie karmię piersią, nie przeżywam stresów, nie biore żadnych leków. Czy któraś z Was miała coś podobnego?
Co o tym sądzicie?
pozdrawiam


Testy testami, ale najleiej zrobić w takiej sytuacji badanie krwi. Mi lekarz potwierdził 6 tygodniową ciążę której ani jeden (3 testy) test nie wykrył :eek:
 
:tak:
moje 2 kreseczki zobaczyłam tydzień po terminie @ :tak:
test robiony "w terminie" wyszedł negatywny :szok: ale widzę, że to norma i inne mamusie tu też tak miały :-)
 
witam was. mam ten sam problem 27.08.2009r. miałam miesiączke następny jej termin przypadal na 22.09.2009r. , ale nie nadeszła , zrobiłam test dzień po spodziewanym terminie i jedna kreseczka. dziś jest 32 dzień cyklu idę do gina napewno będe brać luteiną . Piersi nie bolą, nudności brak. choć liczę na cud.
 
Hej mika zrób Betę w krwi badanie kcsztuje ok. 30 zł a masz 100% pewność jeśli okres ci się spoźnia. Mi testy wychodziły negatywnie i dopiero to badanie wykryło ciążę. Testy z moczy są czułe od wartości 25 Beta HCG a ciąża jest od 5,5. Wiadomo że stęzenie w moczu jest mniejsze niż we krwi. Pozdrawiam.
 
Ja zrobiłam test 4 dni od spodziewanej @ i wyszedł pozytywnie, potem robiłam nastepne, bo nie wierzyłam,że się udało, a dla pewności zrobiłam Beta HCG, który 100%potwierdził,że zostane mamą.Te z nas, które maja problemy z testami, niech robią z krwi - jest na pewno najwiarygodniejszy;)
 
jestem po badaniu u gina, z takim samym problemem zjawiła się u niego pacjentka przedemną. Test nie wykazał ciąży , brak większych jakiś objawów ciąży a usg pokazało małą fasolkę. Usg nie pokazało pęcherzyka ale doktor mowi że macica jest rozpulchniona dziś rano zrobiłam beta HCG czekam na wynik i zciskam palce.
 
oczywiście chodzi o moją osobę , usg nie pokazało pęcherzyka ale lekarz twierdzi , żę może być jeszcze za wcześnie by cokolwiek zobaczyć sprzęt nie był bardzo nowoczesny no cóż czekam wynik bety.
 
reklama
mam wynik z bety to 132,6 mIU/ml. cieszę się bardzo ale i bardzo niepokoje, bo na usg nie było nic widać . obawiam się , że to ciąża poza maciczna sama już nie wiem.
 
Do góry