reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wiarygodność testu ciążowego

To że Karwiczki ma śliczny brzuszek to nie podlega żadnej dyskusji! :] :* I ten śliczny brzuszek za niedługo będzie się ruszać hihi ;)
Mówimy tu Aniu o wielkości brzuchów u każdej z nas i jak widać każdej pojawia się w innym momencie i różnie rośnie bo każda ciąża jest inna, tak jak każda z nas jest inna.
 
reklama
Aneczko

dziekuje :) pewnie,ze na Twoim etapie wlasnie czulam sie jak nie w ciazy,zreszta do tej pory tak mam!Jak na ostatniej wizycie powiedzialam o tym lekarzowi,to powiedzial,ze nie ma sie czym martwic,ze to calkiem normalne,po 12-13 wkracza sie w ta faze w ktorej juz nie czujemy sie wiecznie senne i zmeczone,moje piersi nawet nie byly wtedy juz takie opeczniale i nawet mniej bolaly,klucia w podbrzuszu tez juz sie tak czesto nie pojawialy,takze sie nie martw jest na pewno wszystko w porzadku :)
Tak wogole to wkraczasz w 15 tydzien!Super :)))

Natkusiu dziekuje rowniez za komplement :) masz racje z tym,ze kazda kobieta inaczej ciaze przechodzi i nie ma co sie porownywac z innymi,ale nadal oczywiscie mozemy siebie wspierac i dawac sobie rady,po to siebie mamy :))

Ja staram sie juz nie marwtic,ostatnim razem tez sie marwtilam bo wlasnie nie czulam sie juz w ciazy,nic kompletnie nic zadnych oznak jak wczesniej i okazalo sie,ze wszystko jest w porzadku,takze teraz choc nadal nie czuje sie "ciazowo",staram sie byc dobrej mysli,brzuch rosnie,dowalilam od ostatniej wizyty 2,5 kilo:szok: a nie wydaje mi sie,ze wina bylo tylko swiateczne jedzonko :-) Wlasnie teraz podczas pisania znow poczulam jakby "pluskanie" w brzuchu,mam nadzieje,ze to jednak dzidzia daje o sobie znac :)
 
No Karwiczki myślę że te pluskanie to właśnie ruchy tak więc doczekałaś się :)) w końcu w ciąży trzeba przybrać na wadzę i to całkiem normalne a wręcz potrzebne ;) byle nie za dużo.. Moja przyjaciółka przytyła ponad 30kg! Do dzisiaj męczy się z rzuceniem zbędnych kg.
Dziewczyny na pewno wszystko jest dobrze..
Cieszcie się że nie macie jako takich objawów ciąży! Ja mam ciągle objawy i jakoś nie jestem szczęśliwa z tego powodu.. Co prawda jest lepiej niż w I trymestrze ale fizycznie w 100% nie mogę cieszyć się ciążą bo jednak ciągle jakieś dolegliwości.. Tak więc cieszcie się życiem i to że się dobrze czujecie a z Maluszkami na pewno jest ok! :]

No Aniu mi też się zaczął już 15tc (suwaczka nie zmieniałam po ostatniej wizycie) i jestem w szoku że ten czas tak leci :D a Karwiczki już w połowie - super!
 
Natkusiu gratuluje:) Pamiętam, ze na tym samym etapie jestesmy. Kochana ja też czuje się gorzej więc nie jest wielce różowo. Chodzi mi o ból brzucha, że ich nie mam. Ale wiecie co, ogólnie czuje się gorzej niż w 1 trymestrze a najgorzej wypryski...na mojej nieskazitelnej do tej pory cerze pojawiły się wielkie bolące resety na czole, chce mi się spać a nie mogę, brakuje mi sił, ale tak czuje się od Świąt...oczywiście ogólnie nie narzekam bo jest i tak super, ale mogłoby być lepiej. natomiasg nie mam mdłości, wymiotów itd :)
Wiecie co kupilam dziś 3 sztuki body w tesco, są wyprzedaże i kupiłam na rozmiar 62 ale wydają mi się MEGAA MAŁE:) nA JAKIE wY kupujecie rozmiary? Może trzeba 68 ?;) Albo ja nie mam pojęcia po prostu:) Kusiło mnie kupić smoczek AVENT i butelkie i też nie miałam pojęcia jakie bo butelki mają różne pojemności. Zero intuicji;) i Były też maty i leżaczki Fisher Price ale w necie są tańsze, a już wiem, ze na pewno takie kupie:)
 
Aniu jak dziecko się urodzi to ma ok 50cm więc ubranka 54, 56 będą już na początek za duże.. Ale też dziecko szybko rośnie więc nie opłaca się dużo kupować tych mniejszych. Ja bardziej skupię się na 56 i w górę :)
Widzę że już kupujesz :) Ja czekam na 17.01 i mam nadzieję że mój lekarz na tym sprzęcie pożal się boże potwierdzi płeć. I też mamy zamiar z mężem w styczniu trochę pokupować ubrań ze względu na wzrost Vat od 1 lutego..

Swoją drogą nerwica mnie bierze jak patrze na tych polityków.. Niby w Polsce polityka prorodzinna a gó*no prawda :/ Vat idzie w górę o 16%, becikowe likwidują, ceny przedszkoli rośnie.. I jeszcze się dziwią że młodzi ludzie nie chcą decydować się na dzieci.. ZGROZA!
 
Ja też czekam do 27.01 niestety !!! Dopiero wtedy wizyta i wtedy kupuje, ale my kupujemy unisexy, beżowe, białe, zielone, fioletowe żeby było na drugie dziecko od razu a może będzie chłopczyk;) A rozmiar 56 nic nie kupuje, no może z dwie sztuki bo wiem od wszystkich koleżanek, że żadna swoich dzieci nie ubrały w 56 bo były za duźe;) Ale to zależy od wzrostu dzidzi:) Moja siostra nakupowała większych a maleńka urodziła się niecałe 3 kg i musiała dokupować po porodzie...wieć kilka 56 i większość 62, 68 i koniec. Ale też zaczynam od Lutego kupować. Ty masz fajnie, bo zdażysz kupić przed wzrostem vatu. Chyba że pojedziemy po 27 od razu kupić hehe;)
 
ja jesli chodzi o ubranka to ja na poczatek mam juz sporo,od czapek do skarpet,body,rajtuzy,kurteczki i takie tam,zamowilam pare tyg.temu 66 roznych rzeczy w jednej aukcji na ebayu i wszystkie sa prawie nowe,rozmiary od 50 do 60 i to jeszcze pewnie bedzie za duze!

Aniu ja ciuszki rozmiaru 68 kupilam wlasnie mojej chrzesnicy,a ona za 3 dni skonczy 5 miesiecy!Takze ciuszki w tym rozmiarze dla noworodka sa duzo za duze bo zadna kobieta nie rodzi dzieci takich rozmiarow :-D Tez wydawaly mi sie za male,a jak Laura miala je zalozone to miejsca jeszcze w ciuszkach bylo.

Dzis wysprzatalam chate,teraz kanapa i czekanie na meza :)
 
No przesadziłam...56-62 to rozmiary , które będziemy kupować:) No bo 50 są z tego co wiem dal wcześniaków:) Jeszcze są chyba 52 ale to maleńkie, lepiej dokupić w razie potrzeby:) No i też to będzie lipiec lato więc już nie musimy kupować żadnych kurtek, grubych ciuszków tylko lekkie body, pajcyki bawełniane , przykryć kocykiem dzidzie i gitara;)
 
moja chrzesnica nie byla wczesniakiem a wlasnie takie malutkie nosila i one na serio byly za duze,ale dzieci sa rozne,to fakt.Wlasnie fajnie,ze rodzimy w takim juz cieplejszym czasie,choc czasami i w lecie powieje chlodem,a z takim maluszkiem trzeba uwazac bo latwo sie moze przeziebic,ja mam takie fajne kurteczki szmaciane,cos w stylu jak takie szydelkowane -sa przesliczne,kolory tez neutralne takze dla obu plci :)

juz sie nie moge doczekac az bede miala dziecko na rekach i bedzie juz razem z nami!
 
reklama
Do góry