reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Witajcie!! ja z podobnym problemem...
otóż... przeżywam właśnie przeogromny stres, gdyż właśnie minęło 43 dni od ostatniej miesiączki...
robiłam test przed 3 dniami- wyszedł negatywny, ale nie jestem go pewna gdyż nie był robiony z porannego moczu(a ja siusiam często więc był z pewnością rozcieńczony)!
test- pink test płytkowy- z założenia powinien wykryć ciąże w 99,9% już po 6 dniach od zapłodnienia..
z moim chłopakiem zabezpieczamy się(odkąd odstawiam pigułki- 4 miesiące temu- używamy zawsze prezerwatywy),nigdy nie mieliśmy wypadku z pęknieciem itd.. chociaż nie mogę być w 100 % pewna czy nic się nie podsączyło, lub nie pobrudziło preejakulatem przy zakładaniu.. stąd moje obawy- nie planuje dziecka, skupam się na studiach, nie mogę sobie pozwolić na taki "wypadek"...
co o tym myślicie, martwić się czy nie bardzo... mam zamiar zrobiuć kolejny test jutro z rana...
napiszcie coś,... cokolwiek..
nigdy nie miałam takiego opóźnienia okresu, boję się...:szok:
 
reklama
Witajcie!! mam problem..
otóż... przeżywam właśnie przeogromny stres, gdyż właśnie minęło 43 dni od ostatniej miesiączki...
robiłam test przed 3 dniami- wyszedł negatywny, ale nie jestem go pewna gdyż nie był robiony z porannego moczu(a ja siusiam często więc był z pewnością rozcieńczony)!
test- pink test płytkowy- z założenia powinien wykryć ciąże w 99,9% już po 6 dniach od zapłodnienia..
z moim chłopakiem zabezpieczamy się(odkąd odstawiam pigułki- 4 miesiące temu- używamy zawsze prezerwatywy),nigdy nie mieliśmy wypadku z pęknieciem itd.. chociaż nie mogę być w 100 % pewna czy nic się nie podsączyło, lub nie pobrudziło preejakulatem przy zakładaniu.. stąd moje obawy- nie planuje dziecka, skupam się na studiach, nie mogę sobie pozwolić na taki "wypadek"...
co o tym myślicie, martwić się czy nie bardzo... mam zamiar zrobiuć kolejny test jutro z rana...
napiszcie coś,... cokolwiek..
nigdy nie miałam takiego opóźnienia okresu, boję się...
 
wiesz co, moim zdaniem test powinien był już dawno wykryć ciążę. Ja też używałam tego testu i u mnie się sprawdziło(akurat w moim wypadku były dwie kreski).Może warto spróbować innego testu a jeśli masz wątpliwości, to zrób sobie badanie krwi lub po prostu idź do lekarza. W 12 miesięcznym cyklu jest również coś takiego, że możesz nie dostać raz miesiączki i to jest normalne i położna mi kiedyś mówiła, że tym nie należy się przejmować. Ale moja rada- zrób ponownie test, ewentualnie badanie krwi, a jeśli to nie rozchwieje Twoich wątpliwości to idź do lekarza:-)
 
Dziewczyny możecie pomóc. Ostatnia @ miałam 22 kwietnia, cykle mam 27 lub 26 dniowe. test pierwszy zrobiłam 23 maja, słaba druga kreseczka ale jest, potem 24 maja kolejne 2 testy - tym razem mocne kreski obie. nie mogłam uwierzyć i 26 maja kolejny i tym razem od razu mocne 2 kreski. :-D
jestem w ciąży, mogę sie cieszyć?:-)
wizyta u gina juz zaplanowana ale muszę czkac bo straszne kolejki :((((
 
najlepiej jest zrobić badanie krwi jest z pewnoscią nieomylne z testami róznie bywa chociaz jesli sie zrobi powtorke testu i oba wyszly pozytywne o raczej nie powinny sie mylić no ale badanie krwi mimo wszystko jest najpewniejsze :)
 
Dzięki Monika :)) W sumie razem z tym pierwszym (słabą różowa kreska) to 4 pozytywne ;)
ale nie możemy z moim uwierzyć szczęściu i stąd nasze testowania.
jutro z rana przed praca popędzę do laboratorium zrobić test krwi
 
dokladnie najbardziej wiarygodne sa testy z krwi, ale te "sikane" jesli zrobisz pare i daja dwie krechy to tez wedlug mnie nie ma mowy o pomyłce- przynajmniej mnie te testy nie zawiodly;-), byly dwie krechy i byłam w ciazy
 
ja zrobiłam tylko jeden test i ta druga kreska wyszła jaśniejsza od pierwszej wiec nie byłam do końca pewna czy dobrze test wyszedł a że do cierpliwych nie należę to następnego dnia z rana pojechałam na badania krwi i tego samego dnia po poludniu wiedziałam ze test jednak okazał się dobry :)
 
mi pani w aptece podając test Quick powiedziała ze raczej nie wykryje ciąży niż ze wykryje ale ciąży nie będzie. dodam ze nie biorę żadnych leków i zawsze mam regularne cykle jak w zegarku. jakby sie dało to dziś bym popędziła na badania, ale u mnie już pozamykane laboratoria :(

moja polówka znalazła mi gin na dziś na 20 :))) hura, wiec nie muszę czekać tak długo :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja zrobilam tylko jeden test w dniu spodziewanej miesiączki i od razy zobaczyłam 2 kreski, myslalam ze z radości oszaleję bo 3 lata się staralismy o dzidziusia. Na drugi dzień od razu poszłam do labo na badanie krwi i tez potwierdził ze jestem w ciąży. Lekarz powiedział ze testy jesli juz kłamią to w stronę tego ze nie wykrywają ciąży bo np są za wczesnie zrobione. Ja robilam test sikany ok 21 i wykazal ciążę więc pora dnia nie ma jak widac na to wiekszego wpływu:-)
 
Do góry