reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiadomości o Filipku

bubbles kochana cały czs myślami jestem z wami, oby to nie był nowotwór, trzymam kciuki, bądź dzielny Filipku!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Bubbles cały czas o Was myślę, zaraz po przebudzeniu tu weszłam, żeby zobaczyć czy nie ma nowych wiadomości. Wczoraj rozmawiałam ze swoją znajomą, która w lipcu urodziła synusia z zapaleniem płuc :szok: i porobili mu badania i wykryli jakiegoś guzka na płucku. Byli w Zabrzu na specjalistycznych badaniach i okazało się, że ta zmiana jest wywołana zapaleniem płuc i rozgonili to antybiotykami. Boże, mam nadzieję, że z Filipkiem będzie podobnie i ten koszmar będzie już niedługo tylko złym wspomnieniem, a Fifi będzie zdrowiutkim, radosnym dzieciaczkiem...Cały czas się modlę, myślę o Was i trzymam kciuki.
 
Bubbles nawet trudno sie myśli o takim nieszczesciu wiec nawet nie chce myśleć jaki to ból dla was.... życze wam duzo siły, wytrwałości i cierpliwosci w całym procesie leczenia a dla Filipka oby ten koszmar minał i juz nigdy do waszego zycia nie wrocił i obyście cieszyli sie znów swoim szczesciem....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
bubbles cały czas o Was myślę, modlę się i proszę Boga, aby Filipek szybko wydobrzał. zycze Wam tego z całego serca, niech ten koszmar sie już skończy. miejcie kochani dużo siły, jest Wam teraz bardzo potrzebna. Gdybyście czegos potrzebowali, dajcie znać! Sciskam mocno
 
Filip mial wczoraj operacje w znieczuleniu ogolnym (bylo mi bardzo ciezko zostawic go po tym jak odplynal i zasnął, a zwłaszcza ze jak sie tam znalazłam na operacyjnym to mi wróciły wspomnienia z cesarki i ze też płakałam, utyle ze ze szczescia), ale Filip jest bardzo dzielny i silny, zrobili biopsje, założyli w cialku te koszmarne rurki co sla chemię do serca i sonda obejrzeli pęcherz czy jest ok. Lekarz mowil, ze biopsja nie byla latwa (dziadostwo siedzi tuz za pecherzem i jest dobrze unaczynione), ale ze wszystko poszlo dobrze. Teraz we wtorek mamy tomografie calego cialka, a w srode wynik biopsji.
Filipciu kochany jest niesamowity i silny, zaraz po wybudzeniu im krzyczał i zaczal krwawic (jak podsluchalam pielęgniarki), ale był wygłodniały, podali mu paracetamol i jak po niego przyszłam to sie uśmiechał dookoła, a na sali dopadł do cyca. Oczarowal wszystkie siostry na oddziale, swoim uśmiechem i wielkimi oczkami, do tego jest najmłodszym pacjentem.
Teraz czekamy nerwowo i na ten tomograf i na wynik biopsji...

Futrzaczku pytałam lekarz onkolog jak to mozliwe, ze takie malenstwo i guz, odpowiedziała, ze czysty przypadek, trafilo na nas. Nie palilam, nie pilam, dbalam o siebie w ciazy i przed nią, ale to chyba nie ma związku, babki palą w ciazy, a nie rodzą dzieci z guzami.

Hope w wypisie podali, ze to miesak, uczepia sie miękkich tkanek. Nie chce teraz nic czytać o tym, chyba ze na fachowych medycznych portalach, ale nie ciągnie mnie :(
 
Ostatnia edycja:
bubbles jesteśmy wszytskie z wami cały czas.
nie ma dnia abym o Was nie myslała, budzę sie w nocy i prosze Boga, aby było dobrze i będzie! Filipek jest taki dzielny! Wspaniały, silny chłopczyk, a wy jesteście cudownymi, dzielnymi rodzicami!
 
Bubbles będzie dobrze! Filipek jest bardzo dzielny i silny. Dziękujemy, że dałaś znać co i jak, bo wszystkie tu drżymy ze strachu o Was...Na początku tygodnia postaram się być na Jasnej Górze więc pomodlę się za Was przed Cudownym Obrazem. Musi być dobrze, nie ma innej możliwości. Ucałuj od nas Filipka. Buziaczki dla niego i dla Was. Jak tylko będzie coś wiadomo to napisz koniecznie. A my cały czas się modlimy i trzymamy kciuki za małego wojownika.
 
reklama
Bubbles - cały czas o was tu wszystkie myślimy, musi być dobrze. Oby te rurki okazały się niepotrzebne (a wtedy druga operacja?). Filipek jest silny, ty też musisz być, razem dacie radę.
 
Do góry