reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

W środę 14 września, przepraszam nie sprecyzowałam :)
a masz zdjęcie usg? Wykres totalnie nie wskazuje na owulacje w okolicy 14.09 musiałaby być w tej okolicy 11 no ale skąd wtedy od tygodnia już wyższe temperatury🤔 a jesteś pewna, że wszystkie pomiary są wykonane prawidłowo? Robiłaś wtedy jakieś testy owulacyjne czy coś? No w każdym razie jeśli owu byłaby w okolicach tego 14 to masz jeszcze z 10 dni do okresu 😂 więc mnóstwo czasu na pozytywny test i implantacje
 
reklama
Otóż to.
Też mnie to zastanawia, że margines społeczny często jest taki płodny.
Tam nie ma zastanawiania się, czy coś zagrozi ciąży.
Ba, tam nawet nie ma zastanawiania się, czy ma się dni płodne, czy nie i często co taka siądzie na trzon, to dup- ciąża!
Często te ciąże są nudne, porody tych pań lekkie.

No i to mnie bardzo zastanawia, bo mam koleżankę, która przed ciążą zaczęła ćwiczyć, biegać, bardzo zdrowo się odżywiać, zawsze była szczuplutka. Uważała, co je i ile je, a w czasie ciąży miała cukrzycę i to do tego stopnia, że wylądowała ze swoim noworodkiem na sygnale w Zabrzu w centrum zdrowia matki i dziecka.
No i bądź tu mądra- bo jak to wytłumaczyć?
Też się nad tym głowię,jak oni to robią? Nie wiem… niczym się nie martwią i dzieciak za dzieciakiem…
 
Nam wyjątkowo ładnie udało się co 2 dni kochać, na ponad tydzień przed owu. A jak czułam, że owu się zaczyna (w nocy we wtorek) to był seks we wtorek i środę. Chociaż przy tym ostatnim było więcej śmiechu niż przyjemności, bo już totalnie nie mieliśmy siły i chęci, ale chłop stanął na wysokości zadania i całe szczęście szybko skończył, powiedziałam mu, ze ma na mnie nie czekać. 😉 Chciałam jak najszybciej iść spać 😅
Jak czasami czytam bez obrazy, bo nie oceniam, bo to tylko moje podejście, ale przeraża mnie, że seks tylko dla ciąży 🙈, możliwe, że wynika z tego, że lubię od zawsze i miałam okej libido zawsze, po odstawieniu anty wręcz lepsze, nawet na stres działa u mnie seks jako odprężenie i może jeszcze jestem na początku,, starań". Wiadomo czasami jak jest owu to działa może jak dodatkowo zachęta, ale robię bo chce i czepię przyjemność z tego. Po za tym też napotkałam, że orgazm wspomaga zapłodnienie, ile prawdy nie wiem. Aż czytając czasami, boję się tego stanu seksu dla dziecka tylko, ja może błędnie odbieram 🤷‍♀️, ale jak mi się nie chce to wręcz mam wrażenie, że wtedy sama sobą wszystko będę blokować 🙈😂
 
Jak czasami czytam bez obrazy, bo nie oceniam, bo to tylko moje podejście, ale przeraża mnie, że seks tylko dla ciąży 🙈, możliwe, że wynika z tego, że lubię od zawsze i miałam okej libido zawsze, po odstawieniu anty wręcz lepsze, nawet na stres działa u mnie seks jako odprężenie i może jeszcze jestem na początku,, starań". Wiadomo czasami jak jest owu to działa może jak dodatkowo zachęta, ale robię bo chce i czepię przyjemność z tego. Po za tym też napotkałam, że orgazm wspomaga zapłodnienie, ile prawdy nie wiem. Aż czytając czasami, boję się tego stanu seksu dla dziecka tylko, ja może błędnie odbieram 🤷‍♀️, ale jak mi się nie chce to wręcz mam wrażenie, że wtedy sama sobą wszystko będę blokować 🙈😂

Po 4 latach starań zdarza nam się mieć seks wynikający bardziej z potrzeby niż chęci bo akurat nadchodzi owu, ale to wcale nie znaczy, że w pozostałych dniach nie czerpiemy z tego przyjemności. To się ani trochę nie wyklucza
 
Jak czasami czytam bez obrazy, bo nie oceniam, bo to tylko moje podejście, ale przeraża mnie, że seks tylko dla ciąży 🙈, możliwe, że wynika z tego, że lubię od zawsze i miałam okej libido zawsze, po odstawieniu anty wręcz lepsze, nawet na stres działa u mnie seks jako odprężenie i może jeszcze jestem na początku,, starań". Wiadomo czasami jak jest owu to działa może jak dodatkowo zachęta, ale robię bo chce i czepię przyjemność z tego. Po za tym też napotkałam, że orgazm wspomaga zapłodnienie, ile prawdy nie wiem. Aż czytając czasami, boję się tego stanu seksu dla dziecka tylko, ja może błędnie odbieram 🤷‍♀️, ale jak mi się nie chce to wręcz mam wrażenie, że wtedy sama sobą wszystko będę blokować 🙈😂
Wiesz, w sumie seks się uprawia w celach reprodukcyjnych.

Natura to tak wymyśliła, że przy okazji czerpie się z tego przyjemność.
Podejrzewam, że gdyby nie orgazm, to mniej by nas było na ziemi.
 
reklama
Jak czasami czytam bez obrazy, bo nie oceniam, bo to tylko moje podejście, ale przeraża mnie, że seks tylko dla ciąży 🙈, możliwe, że wynika z tego, że lubię od zawsze i miałam okej libido zawsze, po odstawieniu anty wręcz lepsze, nawet na stres działa u mnie seks jako odprężenie i może jeszcze jestem na początku,, starań". Wiadomo czasami jak jest owu to działa może jak dodatkowo zachęta, ale robię bo chce i czepię przyjemność z tego. Po za tym też napotkałam, że orgazm wspomaga zapłodnienie, ile prawdy nie wiem. Aż czytając czasami, boję się tego stanu seksu dla dziecka tylko, ja może błędnie odbieram 🤷‍♀️, ale jak mi się nie chce to wręcz mam wrażenie, że wtedy sama sobą wszystko będę blokować 🙈😂
No i fakt, jak jest się na początku starań, to człowiek się cieszy na seks.
Po roku, dwóch wierz mi, że podejście jest inne.

Aczkolwiek dalej bawimy się seksem. No ale cel jest jeden- nie ukrywam.

Boję się tylko, że jak już go osiągniemy, to moje libido klapnie.
 
Do góry