reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

A powiedzcie mi jak to jest z cp, jeśli powiedzmy ta ciąża w jajowodzie byłby żywa to oni nie mogą jej usunąć? Bo jest żywa?
U mnie w poniedziałek beta wyniosła prawie 22 tys. Dopiero wtedy na USG uwidocznili zarodek.. z bijącym serduszkiem… Porażka. Nie mogę się z tym pogodzić, bo w czwartek ( 3 dni wcześniej) miałam robione łyżeczkowanie, bo twierdzili, ze jest jakiś pęcherzyk w jamie macicy, który nie rozwija się prawidłowo, aa i posunęli się o stwierdzenie, ze to zaśniad groniasty 🤦‍♀️. Jestem przekonana, ze szpital i doktorzy nie zrobili wszystkiego jak należy. Równo rok temu tez miałam cp, tylko z lewej strony, a beta wówczas wynosiła niecałe 600.

„ niestety. To tutaj, to zarodek z bijącym sercem. Ciąża rozwija się w pani prawym jajowodzie. Z uwagi na zagrożenie pani życia, prosimy o udzielenie zgody na operacje, podczas której będziemy zmuszeniu usunąć ciąże” - tak mniej więcej usłyszałam..
 
reklama
Nasz synek miał 9 msc jak zmarł jego pradziadek z którym mieszkaliśmy. Do tej pory ( synek ma 19msc) ciągle wola dzidzia i dziadzia, pokazujemy mi zdjęcia i mówimy że dziadek jest aniołkiem i go pilnuje. Jak przejeżdżamy koło cmentarza to zaraz wola dziadzia tam. Ja myślałam że on go nie będzie pamiętał, bo przecież maleńki był, ale widocznie byłam w błędzie... Nie wiem jak Wy swojemu dziecku to wyjaśnicie ale może tak jak my? Że dziadzia był chory, a teraz jest aniołkiem i czuwa nad nim żeby mu się nic nie stało. Tylko mu nie mów że dzidzia śpi bo moja siostra tak powiedziała swoim dzieciom (10, 8 lat) i dzieciaki bały się spać bo myślały że się nie obudzą.
ja to w ogóle jestem przeciwnikiem, żeby nie nazywać rzeczy po imieniu, bo dziecko nie zrozumie. Nie wiem co ma na celu klamanie na temat czegoś, wszytsko można wyjaśnić językiem dostosowanym do wieku dziecka i tyle 😉
nie mówię tego personalnie, tylko tak mi się nasunęła taka myśl przy okazji tego, co napisałaś 😉
 
U mnie w poniedziałek beta wyniosła prawie 22 tys. Dopiero wtedy na USG uwidocznili zarodek.. z bijącym serduszkiem… Porażka. Nie mogę się z tym pogodzić, bo w czwartek ( 3 dni wcześniej) miałam robione łyżeczkowanie, bo twierdzili, ze jest jakiś pęcherzyk w jamie macicy, który nie rozwija się prawidłowo, aa i posunęli się o stwierdzenie, ze to zaśniad groniasty 🤦‍♀️. Jestem przekonana, ze szpital i doktorzy nie zrobili wszystkiego jak należy. Równo rok temu tez miałam cp, tylko z lewej strony, a beta wówczas wynosiła niecałe 600.

„ niestety. To tutaj, to zarodek z bijącym sercem. Ciąża rozwija się w pani prawym jajowodzie. Z uwagi na zagrożenie pani życia, prosimy o udzielenie zgody na operacje, podczas której będziemy zmuszeniu usunąć ciąże” - tak mniej więcej usłyszałam..
strasznie Ci współczuję... Tyle rzeczy na jedną osobę 😭 😭 nawet sobie nie wyobrażam, jak mozesz się czuć. Ściskam, jestesmy tu dla Ciebie.
 
strasznie Ci współczuję... Tyle rzeczy na jedną osobę 😭 😭 nawet sobie nie wyobrażam, jak mozesz się czuć. Ściskam, jestesmy tu dla Ciebie.
już jestem w domu, dochodzę fizycznie do siebie. Przychodzą co chwilę jakieś fale złości i płaczu, ale .. najważniejsze, ze jest przy mnie mąż, który mnie mocno wspiera :)
Dzięki kochana! Daje sobie trochę czasu, żeby chociaż zapomnieć ten cholerny ból fizyczny ii wracam do gry:)
 
ja to w ogóle jestem przeciwnikiem, żeby nie nazywać rzeczy po imieniu, bo dziecko nie zrozumie. Nie wiem co ma na celu klamanie na temat czegoś, wszytsko można wyjaśnić językiem dostosowanym do wieku dziecka i tyle 😉
nie mówię tego personalnie, tylko tak mi się nasunęła taka myśl przy okazji tego, co napisałaś 😉

Szczególnie, że jest teraz masa książek oswajających dzieci z tematem śmierci. O ile 9 miesięczne dziecko jestem wstanie zrozumieć, że "nie rozumie" to bez jaj 10 latek to jest mega duże, świadome dziecko
 
Szczególnie, że jest teraz masa książek oswajających dzieci z tematem śmierci. O ile 9 miesięczne dziecko jestem wstanie zrozumieć, że "nie rozumie" to bez jaj 10 latek to jest mega duże, świadome dziecko
ja w sumie miałam 12 jak zmarła babcia, ale myślę, że miałam dość podoną świkadomość co jak miałam 10 i jakby mi rodzice powiedzieli, ze babcia śpi to byłoby to cringe...
 
ja to w ogóle jestem przeciwnikiem, żeby nie nazywać rzeczy po imieniu, bo dziecko nie zrozumie. Nie wiem co ma na celu klamanie na temat czegoś, wszytsko można wyjaśnić językiem dostosowanym do wieku dziecka i tyle 😉
nie mówię tego personalnie, tylko tak mi się nasunęła taka myśl przy okazji tego, co napisałaś 😉

Może masz rację. Mówiąc prawdę dziecko się musi szybciej z tym pogodzić. Ale kompletnie nie wiedziałam co powiedzieć tak małemu dziecku 🙂 więc wzięłam przykład z tv 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Jak miałam 10lat i w wypadku zginął mój dziadek to rodzice wprost mi powiedzieli co i jak i jakoś dałam radę bez psychologa wiadomo to było 20lat temu 😆😆😆 ale mimo to chyba tak mi było lepiej zrozumieć że dziadek był i nie ma.
 
Może masz rację. Mówiąc prawdę dziecko się musi szybciej z tym pogodzić. Ale kompletnie nie wiedziałam co powiedzieć tak małemu dziecku 🙂 więc wzięłam przykład z tv 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Jak miałam 10lat i w wypadku zginął mój dziadek to rodzice wprost mi powiedzieli co i jak i jakoś dałam radę bez psychologa wiadomo to było 20lat temu 😆😆😆 ale mimo to chyba tak mi było lepiej zrozumieć że dziadek był i nie ma.
czlowiek na błędach się uczy 😉
 
reklama
U mnie w poniedziałek beta wyniosła prawie 22 tys. Dopiero wtedy na USG uwidocznili zarodek.. z bijącym serduszkiem… Porażka. Nie mogę się z tym pogodzić, bo w czwartek ( 3 dni wcześniej) miałam robione łyżeczkowanie, bo twierdzili, ze jest jakiś pęcherzyk w jamie macicy, który nie rozwija się prawidłowo, aa i posunęli się o stwierdzenie, ze to zaśniad groniasty 🤦‍♀️. Jestem przekonana, ze szpital i doktorzy nie zrobili wszystkiego jak należy. Równo rok temu tez miałam cp, tylko z lewej strony, a beta wówczas wynosiła niecałe 600.

„ niestety. To tutaj, to zarodek z bijącym sercem. Ciąża rozwija się w pani prawym jajowodzie. Z uwagi na zagrożenie pani życia, prosimy o udzielenie zgody na operacje, podczas której będziemy zmuszeniu usunąć ciąże” - tak mniej więcej usłyszałam..
A poprzednią CP jak miałaś rozwiązana?
 
Do góry