Bibi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2021
- Postów
- 20 818
98 euroJa płacę 70 zl za bhcg i proga, a wy?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
98 euroJa płacę 70 zl za bhcg i proga, a wy?
jak to sie mowi miej wyje... A bedzie Ci dane.@asiasiasia Czekamy na wyniki, nie ma co już roztrząsać. Nie będzie ciazy, to na spokojnie czekaj na @. Przyjdzie, myślę, że faktycznie mogłaś sama się zblokować tym rozmyślaniem, doszukiwaniem się
Ja nikomu nie umniejszam. Podziwiam, bo do tego trzeba być sumiennym i w igle potem ten wykres ogarnąć. Ja po prostu Mówię, ze jestem leniem i wole spac Nie mam za bardzo problemu z owulkami, wiec czy mi pokaże na 13dc czy 14dc to mnie bez różnicy, i tak wole iść do gina bo muszę mieć leki, zaufałaby jemu niż swoim temperaturom. Ale nie wątpię ze jest to bardzo pomocne dla wielu kobiet. Ja po prostu sobie nie ufam xD
Nie czuje się przez to gorszą staraczką bo nie mierze temperatury. Robię już wystarczająco dużo, kolejne poświęcenie mnie nie interesuje na ten moment
A ja mam inny opór. Ja się boje że nabawię się jakiejś infekcjiBo nie ma się czego wstydzić.
Należy pytać jak się nie wie.
No i nie zniechęcać się docinkami
Między 70 a 100 zależy od labu. W Bródnowskim teraz w poniedziałek ( o ile będzie sens) zapłacę niecałe 80 złJa płacę 70 zl za bhcg i proga, a wy?
Na Vinted lepiej i prościej.
Nie mam w zwyczaju wyśmiewać jakiejkolwiek metody, która miała by pomoc w zajściu w ciążeNikt (przy najmniej w moim odczuciu) nie powiedział tu, że ktoś jest lepszy lub gorszy bo mierzy temperature. Chociaż te które się dopiero uczą mogły (również w moim odczuciu) poczuć się z lekka wyśmiane, że wkładają sobie w cipke termometr zamiast penisa.
Zakładam, że było tu drobne nieporozumienie w odbiorze "jak się chce" bo część odebrała to jako "jak się chce - ciąży" a według mnie chodziło o "jak się chce - zacząć mierzyć temperature".
. To bardzo słuszny i zrozumiały lęk.A ja mam inny opór. Ja się boje że nabawię się jakiejś infekcji
bo musisz kupić nowy, a nie ten stary z szafki z rtęcią, który sobie pchasz pod spoconą pachą, no co Ty A tak poważnie, to ja mierzę od listopada i żadnej infekcji się nie nabawiłam, ale ja bardzo rzadko je miewam, ale osoby które są podatne mogłyby mieć takie obawyA ja mam inny opór. Ja się boje że nabawię się jakiejś infekcji