Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O, Anna HorbaczewskaChyba było, ale niewiele zrozumiałam
Generalnie w sumie na google scholar możecie sobie to odnaleźć. Jedna z pierwszych publikacji jaka się pojawia po wpisaniu endometrium
pani doktor ciekawe webinary prowadziła z ramienia KrakOvi 
Błondziorno!
Do testujących z dzisiaj: macie jeszcze dwa dni za zreflektowanie się za cały wrzesień xD. Liczę na pozytywny odzew.
Kurczę, ponad 9 lat słyszę o tej środzie.
Tylko fakt jest taki, że żartowałam z tym rzyganiem lodami. Nie jestem aż tak dobrą żoną, żeby co środę się wykazywać oralnie xD.
Ej, ponad 5 lat po ślubie, to już rutyna się wkrada- seks co dwa dni na przykład
najchętniej codzien bym chciała... Ale jakoś w tym roku mi libido spadło 
nieraz jest cały tydzień bez 
A w tym PZU trzeba mieć skierowanie na badania za każdym razem, czy po prostu można iść do labo, zrobić na życzenie i jest to w ramach pakietu?Mam z pracy, płacę chyba 20 czy 30 PLN miesięcznie bo resztę płaci pracodawca. Korzystam z telewizyt u diabetologa, alergologa. Byłam na wizycie u gina jak chciałam monitoring. Oprócz tego wszystkie badania krwi, które nam w pakiecie ciągnę z tego. Także nawet za 150 PLN miesięcznie by mi się opłacało
Honorują skierowania od specjalistów, którzy nie współpracują z PZU. Co w praktyce wygląda tak, że dzwonię na infolinię, mówię że ginekolog dał mi skierowanie na jakieś tam badania, oni mi generują kod, z którym idę do punktu pobrań i robię badania nie płacąc. Nie pytają o nazwisko tego ginekologa ;-). Więc zdarzyło mi się zlecić sobie badania samodzielnie
.
Honorują skierowania od specjalistów, którzy nie współpracują z PZU. Co w praktyce wygląda tak, że dzwonię na infolinię, mówię że ginekolog dał mi skierowanie na jakieś tam badania, oni mi generują kod, z którym idę do punktu pobrań i robię badania nie płacąc. Nie pytają o nazwisko tego ginekologa ;-). Więc zdarzyło mi się zlecić sobie badania samodzielnie
Jak lekarz współpracujący z PZU daje Ci takie skierowanie to sama się możesz przez aplikację umówić i nie musisz dzwonić na infolinię. Taka jest różnica :-).
Ale to w placówkach PZULub można mieć wspaniale Panie na recepcji jak ja które w życiu żadnego mojego skierowania do nikogo nie widziały i tylko im mówię listę życzeń i te co mam w ramach pakietu mam za darmo, a te które nie po prostu opłacam
. A ja do takiej nie chodzę tylko do współpracującej z nimi u mnie Diagnostyki - w punkcie Diagnostyki nie ma takiej możliwości, żeby oni mi wygenerowali kod.
Ale to w placówkach PZU
Przy czym zadzwonienie na infolinię to 5 minut roboty więc nie jest to jakiś problem jakby co :-).
ja dokładnie tak samo ogarniam w PZU sprawę tzn zlecam sobie sama badania i zapisuję się przez konsultantaAle to w placówkach PZU
Przy czym zadzwonienie na infolinię to 5 minut roboty więc nie jest to jakiś problem jakby co :-).
Ale przyjmują tam lekarze ;-)? Bo zauważyłam że w zwykłym punkcie Diagnostyki nie ma takiej opcji, żeby wygenerowali kod ale w przychodni babeczki z recepcji po prostu wystawiają zlecenia w imieniu lekarzaTo nie placówka pzu
Zwykła prywatna klinika, która honoruje pzu i chyba Allianz
. Tak dostałam skierowanie na USG xD.
