reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

Paranoiczkę z Ciebie zrobił, co za... brzydal. Mogłabym zrozumieć, gdybyś przyleciała spanikowana, bo Cię gdzieś zakuło i nie chcesz umierać, ale poszłaś z konkretnym problemem, historią leczenia i tak dalej, a ten wyjeżdża z odpuszczaniem. KURNA.
No tak wyszło, bo przyszłam bo mnie martwi brak owulacji, to, że cykl tylko trwał 10 dni więc 7 dni okresu przerwa i zaraz znów okres 😪 ha nawet tak myślę to nie trwał nawet 10 dni, bo w 10dc to już zaczęło mi się rozkręcać, a myślałam wtedy, że to plamienie 🤷‍♀️. Ale według niego powinno się postanowić zajść nic nie badać, nie będę myśleć to zajde, a jak będę to po roku można zrobić podstawowe badania.
 
reklama
Po pierwsze mówię jak to wygląda z moim ostatnim cyklem i sądzę, że to był okres bo podobna ilość i w ogóle, a on ale raz tak się zdarzyło no tak pierwszy raz, no nie dobrze, ale no może czasami tak się zdarzyć. Opowiadam jak wygląda, że mam podejrzenie braku owulacji i pyta się ile cykli starań ja mówię 4 stracone już w sumie jakby licząc ten 10 dniowy to 5🤷‍♀️. A to czyn się przejmuje jak rok nie będzie nic to wtedy przyjść, jeszcze mówię, że tak i tak mam te cykle, że od endokrynologa takie badania dostałam czy coś jeszcze mogę zrobić, totalna olewa w ogóle miałam wrażenie, że mnie nie słucha. Powiedział, że cytologie zrobimy jak już położna mi wypisała, jak coś tam wyjdzie to wtedy możemy się martwić, jajniki CHYBA wydają się ok🙈. Ale on mi gwarantuje, że jak nie będę myśleć o zajściu w ciążę to w nią znajdę bo kora mózgowa dużo robi. I żeby seksu nie uprawiać dla dziecka no jprdl. Ja już się wkurzyłam i mówię, że po pierwsze nie stresuje się, że nie zachodzę bo jak ma się stresować tym jak nie mam owulacji najprawdopodobniej to jestem bezpłodna więc co jedyne to mnie może bardziej stresować brak owulacji niż dziecka i że nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło uprawiać seksu żeby zrobić dziecko. To uslyszlam, że pewnie sama więc sobie blokuję głowa owulację 🤷‍♀️ więc mam o niej nie myśleć i nie robić testów, a ja mówię jakich testów ja mówię o braku owulacji bo inni ginekologowie mi to zasugerowali i po conajmniej 3mce jak nic się nie zadzieje przyjść. Potem jeszcze usłyszałam że jak się brało tak dlugo lat antykoncepcji to co ja sobie myślę, że nagle owulacja od razu przyjdzie. Zaczęłam się pytać o ten progesteron że miałam zbadać ale w sumie wtrącił mi się i pyta co zbadała pani...bosze żałuję, że poszłam, czułam się jakbym byla jakąś wariatka i wszystko wyolbrzymiam, nawet nie wszystko zdążyłam powiedzieć już nie wspomnę o jakiekolwiek pytania. Do roku mam za przeproszeniem uprawiać seks dla przyjemności i po mam prawo przyjść i sprawdzić cokolwiek 😪. Nawet nie zapytał mnie czy biorę jakieś witaminy czy cokolwiek, serio nic nic.
Tylko czas stracony na takiej wizycie 😟 nie masz owulacji, bo o niej myślisz 🤣 kolejny hit
 
Mi to się wydaje że on się w psychologa bawił 😏😏😏
Takie mądrości o odpuszczaniu to każda mądra ciotka, teściowa siostra koleżanka itd może gadać a nie lekarz ginekolog 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️
Idiota. Szkoda kasy na takiego imbecyla
Ja rozumiem, jakbym faktycznie się zafiksowała, ale naprawdę ja na razie mam duży luz, już nie raz dziewczyny mi pisały czy nie chce sobie coś w kierunku zrobić żeby owulacje wróciły bo to łatwe, ale no dawałam sobie czas mówię z 3mce to spokojnie sobie tam organizm dojdzie, potem mówię 3 tygodnie urlopu to chill to jak ma przyjść to przyjdę może przywiozę brzuszek, ale kompletnie nie myślam nic na ten temat. Nastawiłam się, że pewnie kilka mce conajmniej potrwa 🙈. Wkurza mnie fakt, że tak naprawdę sam fakt owulacji mnie irytuje, jakbym wiedziała, że jest to okej to mogę tam kilka mce się strać bo jest sens jaki kolwiek, wcześniej mi powiedzieli żeby z 3mce sobie dać czasu to było dla mnie zrozumiałe, teraz już nie jest.
 
Ja rozumiem, jakbym faktycznie się zafiksowała, ale naprawdę ja na razie mam duży luz, już nie raz dziewczyny mi pisały czy nie chce sobie coś w kierunku zrobić żeby owulacje wróciły bo to łatwe, ale no dawałam sobie czas mówię z 3mce to spokojnie sobie tam organizm dojdzie, potem mówię 3 tygodnie urlopu to chill to jak ma przyjść to przyjdę może przywiozę brzuszek, ale kompletnie nie myślam nic na ten temat. Nastawiłam się, że pewnie kilka mce conajmniej potrwa 🙈. Wkurza mnie fakt, że tak naprawdę sam fakt owulacji mnie irytuje, jakbym wiedziała, że jest to okej to mogę tam kilka mce się strać bo jest sens jaki kolwiek, wcześniej mi powiedzieli żeby z 3mce sobie dać czasu to było dla mnie zrozumiałe, teraz już nie jest.

Lekarz chłop wie lepiej i już 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️
Mi położna znajoma też powtarza ... Odpuść jak ma być to będzie nic na siłę... No nie powiem bo miałam ochotę jej dogadać ale po co się denerwować? Ona mądra bo ma 3 dzieci bez starania... bez badań itd. i mówi że nie nastawiała się nigdy na ciążę i dlatego jej się udało za każdym razem 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️
Teraz mi się też przypomniało jeszcze że koleżanka z klasy mimo wkładki wewnętrznej zaszła w 3 ciążę rok po roku i ona nie chciała dzieci.
Ale jak ja mam oszukać sama siebie że nie chce zajść? Przecież tak się nie da!
Mimo że się nie nakręcam tylko staram się na luzie to i tak głowa swoje wie.
 
@Karola3092 , a do jakiegoś innego ginekologa nie mogłabyś ogarnąć?
Mam 26 innego bo wcześniej byłam zapisana bo mieliśmy sprawdzać czy owu wróciła i to miało być 4 dni po kalendarzykowej owu 🤷‍♀️ ale się rozjechało, a ten okres mnie zaskoczył i ten kiedyś naprawdę był fajnym, ale nawet na tej wizycie zaprzeczał rzeczom które kiedyś mi mówił 🙈
 
Ja rozumiem, jakbym faktycznie się zafiksowała, ale naprawdę ja na razie mam duży luz, już nie raz dziewczyny mi pisały czy nie chce sobie coś w kierunku zrobić żeby owulacje wróciły bo to łatwe, ale no dawałam sobie czas mówię z 3mce to spokojnie sobie tam organizm dojdzie, potem mówię 3 tygodnie urlopu to chill to jak ma przyjść to przyjdę może przywiozę brzuszek, ale kompletnie nie myślam nic na ten temat. Nastawiłam się, że pewnie kilka mce conajmniej potrwa 🙈. Wkurza mnie fakt, że tak naprawdę sam fakt owulacji mnie irytuje, jakbym wiedziała, że jest to okej to mogę tam kilka mce się strać bo jest sens jaki kolwiek, wcześniej mi powiedzieli żeby z 3mce sobie dać czasu to było dla mnie zrozumiałe, teraz już nie jest.
A skąd wiesz, że nie masz owulacji? Przepraszam jeśli pisałaś ale sporo nas tu jest i nie kojarzę każdej historii.
 
reklama
Do góry