🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

[pluto_nova]

W którym tyg poroniłaś ostatnią ciążę? Bo z tych 3 ostatnich to ta była chyba najdłuższa nie?

5t3d (ni chooja nie umiem w liczenie czy to już liczyło się jako 6tc ), tydzień dłużej niż ta z poprzedniego miesiąca

 

[Lady With Cats]

a ja jednak po swoim doświadczeniu poronny wolę robić i być przygotowana. Przy ostatnim biochemie zrobiłam betę tylko raz i potem pojechałam na wakacje i gdy już ta ciąża była dłuższa od poprzedniej i beta też najwyższa z tych trzech i zaczęłam się trochę oswajać to i tak pewnego dnia z rana obudził mnie ból brzucha i krwawienie. Miałam ze sobą tampony, ale okazało się, że w ogóle nie były potrzebne, bo tylko mnie zatykały (miałam więcej skrzepów niż zwykłej krwi - wybaczcie dosadne zobrazowanie) i musiałam lecieć i szukać sklepu z podpaskami. Tak wspominam Madryt…

Współczuję takich wakacji.

No tak, w sumie każde poronienie inne.
U mnie nie było żadnych objawów. Po prostu szłam na kolejną wizytę kontrolną.

Będę myśleć, jeśli się uda.

 

[Moonstone]

no czyli chooja się dowiedziałam

Nie ma za co

 

[coca]

no tak tak... A jeśli owulki nie będzie, to piku też nie ?

Niekoniecznie. Pik pokazuje tylko szczyt LH, po którym zwykle pęka pęcherzyk. Może być pik i nie być owu. I w druga stronę - możesz nie wyłapać piku (przy krótkim jak u mnie) i owu mieć. Pisałaś ze popołudniu było prawie, wieczorem jaśniej - LH skacze wiec może tak być, a może tez być tak, ze pik był rano i go przegapilas, utrzymał się pare godzin i zaczął spadać

 

[królowa_kresek😉🙃]

obudziłam się godzinę temu. Czuje się raczej średnio, wszystko boli jajowód usunięty, była za duża ciąża zlokalizowana tak, ze inaczej się nie dało..
dzięki dziewczyny za troskę, jutro coś więcej napisze jak dostanę wypis (mam nadzieje!)

Przytulam, w maju przeszłam przez to samo. Lewy jajowód usunięty, rozżalenie po usłyszeniu serduszka

 

[Ceonis]

Nie ma za co

jesteś prawdziwą jadowita koleżanką z grona adoracji żmijko jedna ❤

 

[Moonstone]

Niekoniecznie. Pik pokazuje tylko szczyt LH, po którym zwykle pęka pęcherzyk. Może być pik i nie być owu. I w druga stronę - możesz nie wyłapać piku (przy krótkim jak u mnie) i owu mieć. Pisałaś ze popołudniu było prawie, wieczorem jaśniej - LH skacze wiec może tak być, a może tez być tak, ze pik był rano i go przegapilas, utrzymał się pare godzin i zaczął spadać

Dokładnie. Miałam raz tak, że już witał się z gąską a następne były blade i dopiero później był peak

 

[Owulacja]

5t3d (ni chooja nie umiem w liczenie czy to już liczyło się jako 6tc ), tydzień dłużej niż ta z poprzedniego miesiąca

5+3 to trwający 6 tydzień

 

[Mrufka@@1]

Przykro mi... trzymaj się i daj znać jutro


Wszystko zależy od bety i ułożenia CP. U mnie znaleźli przy becie 1200 ale też wiedzieli czego szukali bo ja mialam bóle i plamienia. Tymczasowa trafila do szpitala chyba z podejrzeniem zaśniadu wiec pojerzewam że lekarze nie szukali CP i skoncentrowali się na pseudo pęcherzyku?


Nie wiedziałam że też miałaś CP, dawno ? Jak zareagowałaś na MTX?

W 2020 w czerwcu zdiagnozowali cp... Mtx pierwsza dawka nic nie dala poza mega krwawieniem bo beta urosła , druga spowodowała wychodzenie włosów garściami i spadek bety , potem jeszcze parę tygodni kontrolowałam betę już na NFZ dostawałam skierowania jak byłam w domu ... Straszne to i bardzo współczuję jak któraś z nas to przechodzi . W ciąży z ubiegłego roku robiłam chyba że 3 USG zanim pojawiło się serduszko chciałam wiedzieć czy wszystko jest ok i było aż do połówkowych

 

[pluto_nova]

no tak tak... A jeśli owulki nie będzie, to piku też nie ?

niekoniecznie Ale może być pik, a owulki nie, albo później