reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ważne, przydatne, potrzebne

A który to szpital?

Ujastek :) Przynajmniej na dzień dzisiejszy. Jeszcze będę o nim rozmawiać ze swoim ginekologiem - na ostatniej wizycie już się zaczął temat porodu, ale tylko muśnięty, więc pewnie za miesiąc coś więcej pogadamy :)

Tu jest harmonogram ujastkowej szkoły (250 zł): Program Szkoły Rodzenia
A tu o szkole Gemelli, też należącej do Ujastka (za darmo dla Krakusów): NZOZ Ginekologii i Położnictwa GEMELLI
Nie jestem pewna, czym i czy w ogóle te dwie opcje się różnią, skoro obie organizuje Ujastek.
 
reklama
W Koszalinie przy szpitalu szkoła rodzenia jest za 180zł, ale już w jednej z przychodni jest darmowa.
Byłam w szoku jak zadzwoniła do mnie pani ze szkoły, żebym przyszła z dowodem, bo mój Ł 2 dni wcześniej nas zapisał. I oczywiście mój sprzeciw i pretensje, że może sama bym sobie wybrała, gdzie chcę chodzić na nic się zdały.
 
No mój to będzie chyba najpilniejszym uczniem. Nie wiem jeszcze kiedy zaczynamy, bo czekam na telefon, ale sama już się nie mogę doczekać.

A z tym zapałem tatusia, to obawiam się, że zniknie po pierwszej nieprzespanej nocy...
 
Kiedyś czytałam o jakimś ojejku do masowania sie ,który można zakupić w aptece za parę zeta. Niestety nie pamiętam nazwy. Ja to teraz zwykłą oliwką nacieram sie, niech sie tam uelastyczni.
 
musiałam sie posilić tabelą percentylową przyrostu masy ciała naszych maluszków, żeby wiedzieć, że mój młody to na prawdę taki duży, czy we Francji obowiązują inne iatki prercyentylowe i chyba są inne.
połówkowe miałam w 22t 1 dzień i oszacowana waga to 588 gram. Według polskiej siatki to trochę ponad 50 percentyl, a we Francji to 97.
 
Bo polskie dzieciaczki rodzą się większe. Przynajmniej tak twierdziła polska położna, która pomagała przy porodzie mojej siostry w Szkocji. Szkockie noworodki to liliputki przy dzieciach Polek. Tylko dziwna sprawa, że Szkotki po porodzie wyglądają jakby były przed, a Polki przed wyglądają jak Szkotki po ;)
 
To faktycznie jest możliwe, że dzieci różnych narodowości różnie rosną. U mojego Męża w rodzinie urodziła się dziewczynka z małżeństwa Polki z Madagaskarczykiem. Mała mając 1,5 roku wyglądała jak 3-latka!
 
reklama
Zmieniając troszke temat...ostatnio dostałam dobra radę od kolezanki, która niedawno rodziła - aby wziąć ze sobą na salę porodową wodę do picia. Niby szczegół, ale od krzyku miała zaschnięte gardło i nie było jakoś możliwości, żeby ktoś jej podał coś do picia, więc się strasznie męczyła.
Nie wiem czy będę w stanie pamiętać o takich rzeczach podczas akcji porodowej ;-) Zobaczymy...
 
Do góry