To ja napiszę co będę dokupować a czego chyba nie ma w liście:
1. otulacz bambusowy mam już 3 szt, świetnie się nadaję do ścisłego owinięcia w kokon, mam też pieluszkę bambusową-ogólnie super sprawa, bo maluszek się nie poci
2. poduszka motylek, nie używałam przy chłopcach bo nie było jeszcze czegoś takiego ale właśnie to super sprawa przy foteliku/nosidełku samochodowym, zawsze mnie ta głowka przerażała a w takiej poduszeczce jest stabilna
3. Zamiast pościeli będę mieć kocyk z wypełnieniem minky, jakby co od razu można wrzucić do pralki, plus płaska podusie-poduszka niby nie potrzebna ale płaska u mnie będzie
4. poduszka klin-przy ulewaniu mega przydatna, mój mały strasznieeeee ulewam, podczas snu, po piciu, zawsze więc poduszka pomaga aby się nie zachłysnął mlekiem
5. Laktator- akurat karmię piersią i ogólnie nie był potrzebny do codziennego użytku, ale w 3-5 dobie jak jest nawał pokarmu to uratował mi życie
6. Poduszka do karmienia- przydatna na porodówce i pomocna przy karmieniu- odciąża ręce i kręgosłup
A co mi się nie przydało? -
1. komoda z przewijakiem, najlepiej dla mnie było normalnie na łóżku, ulga dla kręgosłupa i dla mojego siedzenia po porodzie sn
2. dużo kosmetyków typu mleczka po kąpieli, balsamy po kąpieli,szampony do włosów dla niemowlaka wg mnie zbyteczne- wystarczy oliwka, mydełko
Jak sobie coś przypomnę to dopisze