gnagna jamialam taki podobny problem z tym ze moj uwielbial siedziecw nosidle na mnie zamiast w wozku ,ale w styczniu jak go wsadzilam do 10siatego juz wozka wkoncu i On go pokochal i teraz nie ma jakis wiekszych problemow a mialam identycznie ze uciekal w druga strone i najczesciej na uliceszarpanina ,nerwy stres dla obojga i koniec spacerow bo padallismy .ale jest juz ok moze taki etap tez a z noszeniem to nie wiem jak bedzie u Ciebie ale ja po wyrostku mialam nie nosic malego przez 6tyg i tydzien po zabiego musialam wziac na rece mimo ze byla babcia bo co powiesz roczniakowi ze co mama nie moze jak on tak bardzo tego pragnie . a szczegolnie jak w domku pojawi sie rywal,tez myslaam o 2wozkach bo chcialam inna gondollke niz ta od baby joggera ale jednak postanowione ze od poczatku bedzie w select jazda obojga ,o ile starszak sie nie zdecyduje juz na samodzielne chodzenie ale watpie bo jak na zlosc polubil jazde w w ozkuo czym niedawno marzylam
co do stanikow hmm ja wyszukalam wieksze ktore mam i narazie sie wciskam bo biust nadall sobie rosnie i szkoda mi kasy narazie na jais porzadny stanik choc w sumie te co mam sa pozadne
co do stanikow hmm ja wyszukalam wieksze ktore mam i narazie sie wciskam bo biust nadall sobie rosnie i szkoda mi kasy narazie na jais porzadny stanik choc w sumie te co mam sa pozadne