reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek TYLKO dla chwalipięt!!!

reklama
Witus wczoraj skończył pół roku i podsumowuje my.

Ząbków brak, dieta to póki co sam cyc.

Drzemki w dzień różnie, zazwyczaj trzy, w tym jedna z 1,5h a reszta krócej, ale zawsze po pół godziny trzeba siedzieć i bujać wózkiem.

Turlanie bez problemu na wszystkie strony, podnoszenie do raczkow i przerzuty pupy na wyprostowany nogach. Do siadania zupełnie się nie zabiera.

Gada różne rzeczy, ale z powtarzalnych to nej nej nej jak go odkładam, albo robię coś nie po jego myśli.

Śmieje się dużo i głośno, zwłaszcza przy zabawach, tańcach i samolocie.
 
Undomiel najlepszego dla Witusia :)
Jak sobie przypomnę osiągnięcia Szymka jak kończył sześć miesięcy to ruchowo było porównywalnie. Więc radzę cieszyć się z ostatnich chwil spokoju :p
 
reklama
dziś mija pół roku, jak Melania jest z nami :szok: szok jak to leci. Z tej okazji ubrałam ją ładnie. Z ładnie zostało niewiele po obiadku... i o dziwo tym razem to ja więcej szkody narobiłam.

Od wczoraj moje dziecko raczkuje :cool2: zdolna baba. Dzisiaj córka mi pokazała, że komputer stacjonarny, głośniki i wzmacniacz to rzeczy drogie i nie powinno się ich stawiać na ziemi. Pokazała też, że kabel który zwisa do ziemi z radia, na którym stoi pochłaniacz wilgoci, to świetna zabawa. Jak się do niego zbliża to mama zaczyna biegać i śmiesznie krzyczeć.
Może jeszcze jej się odwidzi z tym raczkowaniem...
 
Do góry