reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

watek porodowy - tylko dla zainteresowanych :):)

Ja poważnie myślę o odwiedzeniu Żelaznej, dzisiaj jeszcze doktor szczerze odradzał prywatne przybytki. Muszę wziąć kosztorys i wysłać do agenta od ubezpieczenia DS, czy mi pokryją czy nie.
A tak na marginesie to mam dwa pytanka nurtujące mnie, więc rzucę tematy:

1. Czy wybieracie się do szkoły rodzenia ?
2. Co sądzicie o Banku Komórek Macierzystych?

ależ mnie głowa rozbolała :szok:
aniam- pewnie że damy tak jest park niedaleko to pole namiotowe jak znalazł :-)
 
reklama
:sanya - czytałam troszkę na temat tego banku jeśli macie na to kasę to czemu nie .. choć nie jest to tania impreza ,, zaczyna sie od 1700 za samo pobranie a potem kilka ładnych koła za przechowanie . z tego co pamiętam to ok. 6tys za 18 lat ale mogę się mylić ... byłam kiedyś na jakiejs stronie ..
Z prywatnych szpitali podobno fajny Damian ..

To kupuje kochana namiocik przy okazji :)) Ewa łapiesz sie ?? ( koczowanie na żelaznej ) hi hi
 
Ewa- hehe szczerze i krótko :-)

Ja się chyba zdecyduję na szkołę rodzenia,bo pulmonolog radził,żeby oddychanie wytrenować bo jak mnie złapie atak astmy podczas porodu to klapa...A tu trochę stresiku no i gotowe :tak: A nie bardzo jest jak podać rozkurczowe :tak:
Poza tym na Żelaznej wyczytałam ,że "promują" babeczki które chodziły do jednej z rekomendowanych przez nich szkół lepszymi cenami.Zresztą to do weryfikacji podczas wizyty oględzinowej :-)

aniam- ja idę do weekendowej, bo "sprawca" też chce chodzić (przynajmniej teraz tak twierdzi) oczywiście chargują ekstra za soboty i niedziele... Też myślałam o Damianie ale lekarze mi odradzają, bo jeśli coś pójdzie nie tak to umyją ręce i wyślą do państwowego. A ceny mają takie ho-ho ;-) ja muszę się teraz wykazać niskimi kosztami żeby mi David Shield zrefundował, bo inaczej będę miała pakiet tylko rodzinny bez specjalnego dla ciężarnych.

A co do banku, to skonsultowałam się właśnie z Y. i on twierdzi ,że to i tak niewiele da w potrzebie... Tak pytałam ,bo wszędzie te plakaty, ulotki....
 
Sanya - ja w weekendy tez czasem pracuje , do tego J w maju leci do lizbony na dość długie szkolenie , często ma wyjazdy po polsce i potem by wyszło na to że bym chodziła sama ... przykro by mi wtedy było że każdy jest z kimś a ja sama jak palec , no chyba że bym przyjaciółke wyciagnęła . ale jesli ty masz ta astmę to pewnie że idzi, napewno jak tak lekarz powiedział to znaczy że jest Ci to potrzebne
Co do tego banku, to cóż siła napedowa reklamy działa, skoro obie szukałyśmy informacji na ten temat :))
 
Ja co do banku to nie, nawet sie nie interesowalam
A do szkoly rodzenia chodzilismy z mloda zaledwie rok temu wiec teraz nie ma sensu
 
Aniam- to może razem będziemy chodzić hahahaha?:) Bo ja czuję że mój zrejteruje :-)
A szkoły mają rozkład "jazdy" na stronach w necie i może udałoby ci się zaplanować zajęcia żeby nie kolidowały z pracą? Ustalone już mają co do godziny...

tampeza- no bo to chyba ma sens tylko przy pierwszym dziecku:-) a to moje pierwsze więc pójdę i zobaczę :-)
 
1). mam położną ze szkoły na telefon, kiedy mam czas to się z nią umawiam, przyjeżdża do domku
2). nie, przy Maku się interesowałam ale ceny mnie dobiły i dałam se spokój
 
reklama
aniam- przy julci równiez nie chodziłam do szkoły rodzenia
po pierwsze: nie czułam takiej potrzeby i mi się nie chciało:-p
po drugie: nawet gdyby mi się chciało P. za wiele czasu nie miał więc i tak nie miałabym z kim chodzić...

od czasu do czasu oglądaliśmy w necie filmy z takich zajęć... i to nam wystarczyło:-p
 
Do góry