reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Watek Kulinarny - nasze przepisy :-)

reklama
wklejam przepis na muffiny
a właściwie dwa :)

Ciasto na muffiny:
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
1/4 - 1/3 szklanki kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/3 łyżeczki soli
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego
1/3 szklanki oliwy lub oleju roślinnego
1 łyżka rumu (likieru smakowego lub octu winnego)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (niekoniecznie)

Nadzienie z kremowego serka:

125 g serka mascarpone (lub cream cheese)
2 łyżki cukru
1 łyżeczka mąki pszennej
1 jajko

Przygotowanie:

Nadzienie z kremowego serka: serek mascarpone wymieszać łyżką z cukrem, mąką i samym białkiem jaja (żółtko można dodać do ciasta na muffiny, ale niekoniecznie). Włożyć do zamrażarki na 60 minut (można to przyspieszyć rozsmarowując masę z serka po całej większej misce, w której przygotowujemy masę - w ten sposób znacznie szybciej zesztywnieje).
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę na muffiny wyłożyć papilotkami o średnicy 5 cm (mierzonymi po dnie i o pojemności 80 ml - 1/3 szklanki).
Ciasto na muffiny: mąkę przesiać do miski, dodać cukier, kakao, sodę, sól, wymieszać. Zrobić wgłębienie i wlać w nie wodę, maślankę lub jogurt, oliwę lub olej oraz rum (likier lub ocet winny). Dodać ekstrakt z wanilii (jeśli go używamy) oraz ewentualnie żółtko, które pozostało z serowego nadzienia. Delikatnie połączyć składniki mieszając łyżką.
Papilotki napełnić masą do 1/3 wysokości (po około 1 łyżce stołowej na 1 porcję). W środek nałożyć po 1 czubatej łyżeczce lekko zmrożonego nadzienia serowego i przykryć resztą masy (muffiny podrosną, więc foremki napełniamy mniej więcej do 2/3 wysokości). Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut. Po tym czasie patyczek wetknięty w środek powinien być suchy.

PIerwsze zdjęcie wygrało konkurs - piekałam w specialnych foremkach w kształcie rózy z lidla :) a drugie piekłam w zwykłych papilotach
i drugi przepis bardzo podobny a z wiśniami

Masa czekoladowa:
100 g masła
40 g kakao
100 g brązowego cukru
2 jajka
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
150 - 200 g sera twarogowego śmietankowego (np. zmielonego jak na sernik)*
1 czubata łyżeczka mąki
3 łyżki białego cukru
1 białko jajka
oraz
1 słoik (250 ml) konfitury wiśniowej z całymi wiśniami lub wiśni w syropie

Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. W rondelku na małym ogniu roztopić masło, dodać kakao, wymieszać do rozpuszczenia i zagotować. Odstawić z ognia, dodać 3 łyżki konfitury wiśniowej (z wiśniami lub bez), cukier, jajka, przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać łyżką do połączenia się składników.W miseczce wymieszać łyżką twaróg śmietankowy z mąką, białym cukrem i białkiem jaja.
Czekoladową masę wyłożyć do papilotek włożonych we wgłębienia formy na muffiny lub do blaszanych foremek na mini tarty. Masą wypełnić pojemniczki nie więcej niż do około 1/2 - 2/3 ich objętości. Na wierzch wyłożyć masę serową a w środek włożyć po 3 wiśnie z konfitury lub syropu (uwaga: foremki nie mogą być całkowicie wypełnione, gdyż ciasto urośnie jeszcze podczas pieczenia). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 23 minuty.
Ostudzić na metalowej kratce. Udekorować pozostałymi wiśniami z konfitury i syropem. Można jeść jeszcze ciepłe, można zamrażać
 

Załączniki

  • 2011-02-12.jpg
    2011-02-12.jpg
    40,3 KB · Wyświetleń: 36
  • 2011-01-03.jpg
    2011-01-03.jpg
    18,4 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
tu zdjęcie muffin z wiśniami
czyli z drugiego przepisu
 

Załączniki

  • 2011-01-15.jpg
    2011-01-15.jpg
    26,6 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
[FONT=&quot]Prosze bardzo:
[/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]

[FONT=&quot]CIASTO MARCHEWKOWE[/FONT]

[FONT=&quot]Skład:

- 2 szklanki cukru
- 4 jajka
- 2 szklanki mąki tortowej
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 2 łyżki sody
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 1/4 szklanki oleju
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 szklanki startej marchewki (na małym oczku)
- 1 łyżeczka startej gałki muszkatołowej



Jajka ucieramy z cukrem na białą, puszystą masę. Stopniowo dodajemy przesianą mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy, cynamon, gałkę muszkatołowa i olej. Na końcu dodajemy startą marchewkę. Mieszamy wszystkie składniki. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni ok. 55 minut. (jeżeli górna nawierzchnia ciasta jest już brązowa, proponuję jednak nakłuć ciasto i sprawdzić, czy masa w środku nie jest płynna).

Upieczone ciasto pokroic w kawalki i normalnie na to nakladacsmietane piątnica 36 %,bez ubijania ani cukru

ciasto smakuje troszke jak piernik i jest fajnie "wilgotne"

[/FONT]
 
Ja robie dzis cupcakes marchewkowo-karmelowe taki przepis znalazlam:


Na 12 sztuk:

1,5 szklanki startej na drobnych oczkach marchewki (3 duże)

1 szklanka mąki

3/4 szklanki cukru + 5 łyżek

1/2 szklanki oleju

2 jaja

płaska łyżeczka sody

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

2 łyżki masła

Krem:

250 g twarogu

1/2 szklanki cukru pudru

łyżka ekstraktu waniliowego (lub opakowanie cukru wanilinowego)

łyżka miękkiego masła



Mąkę przesiewamy z solą, sodą i proszkiem. Jaja mieszamy z cukrem (bez tych 5 łyżek) i olejem, a następnie także ze startą marchewką. W międzyczasie na suchej patelni podgrzewamy na małym ogniu 5 łyżek cukru. Nie mieszamy, jedynie potrząsamy patelnią co jakiś czas. Mąkę łączymy z masą marchewkową. Kiedy cukier zbrązowieje, zdejmujemy go z ognia i dodajemy masło. Uważamy, żeby się nie oparzyć, bo karmel lubi pryskać. Trzeba szybko, małymi porcjami dodawać go do ciasta. Małe grudki niech sobie powstają. :) Pieczemy 20-25 minut w 180 stopniach. Po ostudzeniu dekorujemy kremem.

A krem? Nic prostszego. Ucieramy twaróg z resztą składników.

Jak zrobie to napisze jak wyszly :-)
 
reklama
Do góry