reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek kulinarny grudniówek :)

reklama
Ewa - nie żebym zminiła płeć ale ja chcę być twoją żoną czy tam mężem nie ważne, aby tylko ktoś mi takie obiady ciągle coś nowego pichcił! daj zanć jak cóś ;):-D
 
A ja się tylko pochwalę że wczoraj pierwszy raz zrobiłam pierogi z jednym z moich ulubionych farszów- z soczewicy. Myślałam, że to skomplikowane i byłam zaskoczona, że to takie proste :)
Z mięsem też zrobiłam ale nie jestem fanką więc nie wiem czy były smaczne-ważne że mężowi smakowało :)


Farsz z soczewicy- ugotować soczewicę w nieosolonej wodzie do miękkości, odsączyć i jeszcze gorącą zmielić ( lub rozgnieść), dodać podsmażoną wcześniej cebulę skrojoną w małą kostkę z tym tłuszczykiem ( ze 3 na 300-400g soczewicy) , trochę posolić, dobrze popieprzyć i już;-)


No i najważniejsze- Olek się nimi zajada, Miki zresztą też i chodzą po domu z pierogiem w łapce :)
 
Ja nie pomogę, bo słaba jestem w rybach :(
Od jakiegoś czasu marzy mi się pstrąg pieczony w folii, ale jakoś nie mogę się odważyć. A i Mąż, i Frulik uwielbiają ryby, więc trzeba będzie w końcu spróbować.
 
eeee tam ryba po grecku? u mnie to chyba najprostrze do zrobienia...

ja robię tak: rybkę (najczęściej pstrąga bo wiem jak i gdzie ma ułożone ości) filetuję, obsmażam na rumiano posypując obficie zielskiem typu majeranek, oregano, trochę pieprzu i soli
wykładam na talerze półmiski, najlepiej części poporcjowane, by lżej później wybrać odpowiednią ilość i to wszystko zakładam "szubką" którą robię z grubo krojonej cebuli usmażonej z tartą marchewką, na koniec mieszam z koncentratem pomidorowym... tak lubię ja, ale znam wersje że się dokłada do cebuli i marchwi pietruchę (korzeń), jabłko, rodzynki, ale to już kto jak lubi, no i cebuli z marchwią smażę duuuuużo, bo ją uwielbiam chyba bardziej niż tą rybę :-D najlepiej jak rybka przegryzie się z "szubką" najczęściej robiłam z wieczora by już na śniadanie zjeść
 
reklama
Ewa - moja teściowa robi to bez filetowania, nie wiem czemu tu na mazurach ludzie nie zawsze umieją filetować, ja wychowana, na 'bezrybiu' a filetowanie to dla mnie pestka, ale jak chcesz to przecież można gotowe filetowane kupić płaty
 
Do góry