Ewa - dobrze, że o tych trójkątach przypomniałaś. Już wcześniej chciałam je zrobić, ale zapomniałam. Tylko kiedy? Dzisiaj na obiad chińszczyna, której pewnie wyjdzie na 2 dni, jutro tarta z dynią, brokułem i serem niebieskim... może w niedzielę :-)
reklama
Tunia - popieram pizzę. Szybko się robi i możesz równocześnie zrobić kilka wersji, więc będzie ciekawie. Fajne są też kuleczki serowe - taka ciasteczkowa przekąska na słono. Robi się w momencie:
250 g sera startego na drobnych oczkach
200 g mąki (ja dałam niepełne 2 szklanki)
3 łyżki oliwy
3-4 łyżki śmietany
łyżeczka soli czosnkowej i łyżeczka papryki (ja nie miałam, więc dałam przyprawę czosnkową do kurczaka)
jajko
Całość zagnieść, ulepić kuleczki i piec ok 15 min.
250 g sera startego na drobnych oczkach
200 g mąki (ja dałam niepełne 2 szklanki)
3 łyżki oliwy
3-4 łyżki śmietany
łyżeczka soli czosnkowej i łyżeczka papryki (ja nie miałam, więc dałam przyprawę czosnkową do kurczaka)
jajko
Całość zagnieść, ulepić kuleczki i piec ok 15 min.
T
Tunia85
Gość
chyba zrobię po prostu włoski wieczór:-)
i już, i smacznie w miarę oryginalnie a nie znów bigosy i kartacze
i już, i smacznie w miarę oryginalnie a nie znów bigosy i kartacze
krolcia
Fanka BB :)
O to brzmi fajnie cwietka! Ja się obkupiłam już w składniki do mięsnego nadzienia ale te kulki też fajne. Ile tych kuleczek tak z tej porcji wychodzi, tak na oko mniej więcej i jakiej wielkości robić? Takiej jak ferrero np?
Krolcia - mi wyszła cała blaszka, a z niej cała miseczka. Na 4 osoby do podskubania było ok, ale zniknęły w momencie. Robiłam takie odrobinę większe jak ferrero. Następnym razem poeksperymentuję i dodam np. podsmażonej cebulki.
krolcia
Fanka BB :)
A śmietana ta zwykła gęsta tak?
cwietka fajne te kuleczki. Przy najbliższej okazji zrobię
cristal wstyd sie przyznać, ale jeszcze nigdy sama nie zrobiłam carbonara bo jakoś tak obawiałam się tych żółtek, ale one chyba się zetną jak je tak pogotujesz chwilkę, więc zrobię niebawem
cristal wstyd sie przyznać, ale jeszcze nigdy sama nie zrobiłam carbonara bo jakoś tak obawiałam się tych żółtek, ale one chyba się zetną jak je tak pogotujesz chwilkę, więc zrobię niebawem
reklama
mamolka
Fanka BB :)
Dla mnie carbonara jest jednak za ciężkim daniem , bardzo smacznym ale w połowie talerza mam dość, a ja mam pojemny żołądek więc jak na mnie jest to nietypowe
ewa-
ja się musze przyznac że moja aktywność co do obiadu na roczek skończyło się na upieczeniu sernika ( naprawdę pysznego swoją drogą :-)) i zamówieniu tortu.
U mnie było najpierw 2,5 h przyjęcia w sali zabaw a potem pojechałam do rodziców gdzie był jeszcze mój brat z bratową. Moja mama to zosia samosia i sama chciała wszystko przygotować, a mi tak szczerze to na rękę było bo świetnie gotuje Zrobiła dwa placki ( choć mówiłam jej niech da sobie spokój bo ja upiekę, ale chciała to zrobiła), był barszczyk z krokietami, Pieczony schab, Sałaty z papryką, pomidorem i vinegretem, kotlety z piersi kurczaka i kurczak pieczony- ogólnie podrasowany obiad niedzielny i było w sam raz, nie za dużo nie za mało, może i nudne ale bardzo smaczne i sprawdzone
aaa nie pokazywałam go wam Tort chłopaków- ostatecznie kupiony
ewa-
ja się musze przyznac że moja aktywność co do obiadu na roczek skończyło się na upieczeniu sernika ( naprawdę pysznego swoją drogą :-)) i zamówieniu tortu.
U mnie było najpierw 2,5 h przyjęcia w sali zabaw a potem pojechałam do rodziców gdzie był jeszcze mój brat z bratową. Moja mama to zosia samosia i sama chciała wszystko przygotować, a mi tak szczerze to na rękę było bo świetnie gotuje Zrobiła dwa placki ( choć mówiłam jej niech da sobie spokój bo ja upiekę, ale chciała to zrobiła), był barszczyk z krokietami, Pieczony schab, Sałaty z papryką, pomidorem i vinegretem, kotlety z piersi kurczaka i kurczak pieczony- ogólnie podrasowany obiad niedzielny i było w sam raz, nie za dużo nie za mało, może i nudne ale bardzo smaczne i sprawdzone
aaa nie pokazywałam go wam Tort chłopaków- ostatecznie kupiony
Załączniki
Podziel się: