reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
emcia muszisz wrzucic duzo fotek bo in aczej zapomnimy:-pzartuje-no ale ja bym chciala zobaczyc elle jaka z niej duza panna,no i powodzenia w starankach

ja tka sie zastanawiam co ze starymi bywalcami sie dzieje-przypomniala mi sie jeszcze benita????
felqua hehehe no niezle niezle ktos narozrabial
karmel zrobiony zapraszam na pycha placek i kawusie lub herbatke
 
Osinka, ja chodziłam do Liberty na Callana i byłam baaaardzo zadowolona. W metodzie Callana uczą gramatyki, ale nie regułek, tylko od razu w mowie. Ja byłam w szoku, że tak szybko zapamietywałam słówka. I najważniejsze- wydaje mi sie, że Callan tak uczy, że człowiek nie boi się mówić i łatwo mu to mówienie wychodzi ( choć wiadomo,że z błędami).

i to mi chodzi - by szybko zacząć mówić
dzisiaj jadę się zapisać :cool2:
 
cześć dziewczyny! a my wróciliśmy z weekendu w górach
w piątek zadzwoniłam do teściowej, ona smutna siedziała sama w domu, roboty huk, spontanicznie spakowaliśmy się w ciągu pół godziny i pojechaliśmy - na miejscu byliśmy po 20, teściowa w szoku (pozytywnym), wybawiłam się za wszystkie czasy i wyluzowałam psychicznie, wróciliśmy wczoraj po 22, Agata nie spała do 2 w nocy - chyba powietrze było dla niej za zimne i dziś ma katar

Agata szalała, nie chciała wchodzić do domu, pod gankiem zapierała się nogami i darła w wniebogłosy, biegała po trawie, macała rosę, głaskała kurki, krówki nie odważyła się tknąć, pies i kot wprawiły ja w zachwyt, piała strasznie na ich widok, karmiła itp. po prostu obłędu dostawała :-D:-D

wieczorem w domu płakała i wołała babcię, więc na pewno jej się podobało

niebawem zamieszczę zdjęcia, najpierw musimy się rozpakować
 
Emciu super że jestescie ..i wypoczęliście sobie...jak mogłybysmy o Tobie zapomnieć

Osinko - ale dobrze tak na weekend w górach sobie pojechac...super że jesteście zadowoleni i Agatka taka szczęśliwa
 
Witam Was!
Siedzę sobie w domu, a w zasadzie u rodziców, gdyż nie jestem w stanie sama zająć się Mateuszem:-(
W środę ide na zdjęcie szwów(miały byc zdjete tydzień temu ale niestety rana się słabo goi). Szynę gipsową będę miała jeszcze conajmniej przez tydzień, więc jeśli wogole chodze to tylko o kulach (oj cięzko).
Nawet nie wiecie jakie to straszne być w domu ale niemóc się zająć własnym dzieckiem.
Dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia (chociaż niektóre wogóle nie zauważyły mojego posta i mojej nieobecności;-) - tylko bez obrażania się - podtekstu nie ma w tym żadnego:-))
Być może czeka mnie jeszcze rehabilitacja, ale o tym zadecyduje lekarz.
Pozdrawiam Was gorąco!
 
reklama
Osinko, no cóż, taka mądra ze mnie istota że postanowiłam przejechać sie quadem. W trakcie jazdyu najechałam na kłody drzewa leżace obok toru. Pod wpływem uderzenia noga odsuneła mi sie do tyłu i rozcięłam ja o obudowę quada.
Rana jest duża (ok. 7 cm) i głeboka.Lekarz powiedział, ze gdybym nie miała tego tłuszczyku na łydce to już mogłabym nie chodzić (pierwszy raz dziekuje za to że mam za dużo kg).
Na szczescie opieka lekarska na medal. Spod Gubałówki zabralo mnie pogotowie, a potem zajał się mna super lekarz.
Było minęło - moja głupota, mam za swoje. Chciaż quad nie nalezał do najwiekszych a ja naprawdę wolno jechałam. Poprostu nieszczęsliwy wypadek.
 
Do góry