reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
boszzz a wy o angielskim popisujecie jeju dobija mnie ten jezyk przez niego codzien mocniej chce do polski:zawstydzona/y: praktyka jeszcze w tym kraju jest bardzooooo rozna od nauki ale coz zycie:sick::baffled::nerd:
 
Jak dla mnie angielski jest stosunkowo prostym jezykiem-ale faktycznie dialekty uzywane w Anglii sa przeokropne-dla mnie np. cockney-to zupelnie niezrozumialy twor...Kasiula podziwiam Cie.
Za to niecierpie niemieckiego- w ogole mi nie wchodzi do glowy- mimo ze pracowalam troche w Niemczech i uczylam sie jezyka okolo 4 lat-chyba nigdy nie bede mowic w nim swobodnie ,plynnie i gramatycznie.
A co do szkol- ja bardzo polecam metode Calahana-klada duzy nacisk na mowienie a to jednak najwazniejsze-a nie jakies 2 godzinne cwiczenia gramatyczne..
 
Ah czy ja Wam kiedykolwiek wspominalam ze na moich studiach obowiazkowo przez 3 lata musialam uczyc sie czeskiego???? Matkoooo co za jezyk!!!!
A tak w ogole to wrocilismy ze Sturowa-slonca dawalo tak mocno ze jestem spalona na wior mimo filtra 35! Jas zachwycony wszystkim , a najbardziej olbrzymim basenem tylko dla dzieci-dorosli musza zostac na brzegu niestety.
 
czeski mnie rozśmiesza, podobnie jak słowacki :)

jestem na mazurach - zasięgu w telefonie nie mam, ale internet jest - ech... ta cywilizacja, która wszędzie się wdziera :)

młody zachwycony końmi, krowy i psy jak zawsze też mu się podobają, a dziś usnął nam na rowerze - 3 km drogi wysadzanej kocimi łbami, w jedną stronę - nie wiem jak on mógł spać... a jak wróciliśmy w te pędy do pokoju aby go położyć to skubany wstał sobie radośnie i ani myślał zasnąć...

aaa... i wszystkie panie z obsługi są jego...
 
ja przez 5 lat uczylam sie angielskiego w szkole................a tutaj przez rok nauczylam sie wiecej.............teraz jak jestem w pracy,ide z malym na plac zabaw to zagaduje i wiem ze tak najlepiej sie nauczyc
niby w angielskim jest nascie czasow ale w uzyciu jest tylko kilka
ja szukam sposobu na wyuczenie slowek!!!bo czesto mi brakuje w rozmowie.
 
Sylwia, nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś!! cały czas się boję, że nie nauczę się dobrze języka :-( bo to co w PL uczą ma się nijak do rzeczywistości:crazy:
 
reklama
Do góry