reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

PATI ja bez kawy nie funkcjonuje :-D musze wypic kilka dziennie,ale tak na serio to lubie smak kawusi mmmm


Wczoraj byla u mnie znajoma kupila sobie domek wiec bede miala do kogo jezdzic na grilla i oczywiscie kawusie:-Dbo ona tak jak ja wierna kawoszka :-p


No a jutro moze pojade na spotkanie mamus z okolic ale czy bedzie mi sie chcialo ???? jutro zobacze :eek:
 
reklama
Tak byłam na samym początku, a potem to jakoś czasu brakowało. Ale mam nadzieję, że nadrobię.
Ja to kawusię tylko jedną dziennie - najczęściej w pracy, żeby nie usnąć po nieprzespanej nocy przez małą oczywiście:-D
 
Edyta ja też tak kiedyś miałam z kawa.... do czasu aż zaczęly sie problemy z ciśnieniem.....poczatek był kiepski.. ciągle zmeczona marudna byłam...ale teraz w sumie sie ciesze.. zawsze troche bardziej zdrowszy człowiek jest hehe... pamietam jak byłam w wakacje u Agapy.. Kuba mi sie tam budził o 5 rano i ja wstając wręcz marzyłam o kawie a Agata pozwalała mi sie napić kawy tylko wtedy jak miałam ciśnienie w normie:-D a jeszcze ona miała taki ciśnieniomierz jak maja lekarze a ona nie umiała tym mierzyć i musiałam czekac aż jej mąż wróci z pracy zmierzy mi ciśnienie i jak dobrze poszło to dopiero koło 16:30 piłam kawe :laugh2::laugh2:
 
ROSSA napewno nadrobisz,jest troszke tego ale przeciez nie musisz przerabiac calego watku,wystarczy ze cofniesz sie kilka (kilanascie )stron do tylu aby mniej wiecej wiedziec co i jak :-p a chcesz miec jeszcze jednego maluszka ???


PATI no to fajne wakacje mialas,Twoje chlopaki plus dziewczyny AGAPKI musialo byc wesolo :-D
 
Czesc Dziewczyny,
mam nadzieje, ze mnie pamietacie:) dlugo nie pisalam...u nas w koncu wszystko wraca no normy:)) Maz zdrowy( 2 miesiace po zakonczeniu leczenia), wyniki badan super( nie zapeszajac)

Wiktor ostatnio przechodzi okres buntu i jeszcze sie nie oduczyl cyca;/ nie mam serca mu nie dawac , bo jak widze Jego proszace oczka to mu daje, ale mam zamiar jeszcze tylko ok 2 miesiecy i koniec. Jak mozecie to napiszcie mi jakies 'sposoby' na oduczenie.
Niedawno bylismy na upragnionych wakacjach na Fuerteventurze, bylo cudnie!!!!ale wiecej napisze w kolejnym poscie:))
 
MA_MI ja pamietam Ciebie z tego co pamietam mezus byl ciazko chory prawda ?? Ciesze sie ze wyniki sa dobre i oby takie zostaly :tak:


Co do odstawienia ja z Natanem zrobilam to stopniowy i cyc byl tylko na noc a pozniej dawalam MM i nawet nie wiem kiedy to zrobilam tak sprawnie poszlo...Ze srednim synkiem byla sytuacja taka ze lekarz zabronil mi kamic bo moje zdrowie nie pozwalalo na dalsza przygode z cycem i jak wrocilam z wizyty to juz nie dostal cyca pierwsza noc byla najgorsza ale na drugi dzien juz nie pamietal ze cyc istnieje :-) tylko trzeba byc twardym nie miekkim :-D zycze wytrwalosci w postanowieniu ;-)
 
Edyta no wakacje były udane...wesoło też było :):)
Chciałam jechać do niej teraz w grudniu jak urodzi ale niestety mam tak rozpisane egzaminy że nie dam rady :-(
Może na ferie sie uda zobaczymy :):)
Ma_mi ciesze sie że mąż już zdrowy :):) super wieści :)
Co do odstawiania cyca to ja nie pomogę bo Kuba nie chciał w ogóle cyca...
Agapka pewnie bedzie w stanie Ci pomóc :*:*:*
 
Hej dziewczyny:-)
Rossa witaj ponownie;-) fajnie, ze zdecydowalas sie powrocic:tak:
Ma_mi super, ze jestes i ciesze sie, ze juz lepiej z mezem:tak:.
Pati albo niedoczytalam albo nienapisalas jakie mialas cisnienie tzn za niskie czy za wysokie:sorry: Bo jak za wysokie to kawke z cynamonem i z imbirem polecam:tak:
Edytko ja tez kawosz jestem nie z tej ziemi ale ja tylko jedna lub dwie dziennie pijam, bo mam problemy pozniej.

U nas nawet ok tylko gardlo mnie pobolewa a mal katar ma okropny ale sama go wysiakuje w chusteczke:szok::-D
Dzisiaj piekna pogode mamy. jutro przyjaciolka do mnie przyjezdza z Hanoveru (cala noc bedzie jechac...) w sprawie pracy bo potem sie tutaj przeprowadza z czego sie niezmiernie ciesze:-)Ona tez ma maluszka ale majowego.
Aleee mi sie nic niechce...:-p:eek:
 
MONIKASIU to bedziesz miala kolezanke do kawki i nie tylko :-)



Natan spi juz godzinke,wiec ja co nieco porobilam,po dzieci ide dopiero o 17-tej,niedlugo musze uprac firany dobrze ze mam tylko na oknie balkonowym :-p
W przyszlym tygodniu jade z kolezanka na zakupy do centrum i to bez dzieci ,juz widze te wszystkie ubrania cieszace sie do mnie... tylko czekaja na mnie :wink:
 
reklama
Ja juz odebralam dzieci,dalam im obiad a tu nikogo nie bylo ???:szok:

Tom wraca za pol godzinki wiec pewnie zajrze do Was wieczorkiem,i mam nadzieje ze ktos tu jeszcze zajrzy :sorry:

Ciekawe co u Agapki mam nadzieje ze jeszcze nie urodzila...przez ten stres ktory miala ostatnio :shocked2:no i Tygrynka miala zagladac ...
 
Do góry