reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

AGAPKO witaj,widze ze narazie te skurcze to straszaki,ale niech narazie zostana tylko straszakami,niby do terminu

zostalo 3 tygodnie ale im dluzej maly zostanie w brzuszku tym lepiej ;-)Jutro to koniecznie daj znac co powiedzial

lekarz i czy przeszczep sie przyjal,bedziemy tu czekac na wiadomosci od Ciebie :tak:


Jutro dzieci do szkoly a ja na 12:15 ide na pobranie wymazu...a pozniej musze pojechac na jakies zakupy.

Natan ma jakies uczulenie na nozkach i podejrzewam ze jest uczulony na gluten wiec przejdziemy na diete

bezglutenowa i zobaczymy czy bedzie lepiej :sorry:


Widze ze cos slabo przedzie ten nasz wateczek :shocked2:

Dobranoc wszystkim i do juterka papapa
 
reklama
hej..
witam sie weekendzie
u mnie weekend na spokojnie spacery itp itd :):)

Agata trzymam kciuki za Was dzisiaj bedzie dobrze... :*
Edyta widze że Ty tu dyżur masz :p:p ja przeważnie w weekendy nie włączam lapka dlatego też mnie nie ma :p
Tygrynko fajnie że tyle spotkań macie :):)
a z ta kawa nie było tak źle hehe im dłużej sie czekało tym lepszy smak miała :p
Monia ja mam skoki ciśnienia...najwyższy mój wynik to 187/128 ale wtedy to już byłam prawie nie przytomna.... teraz jak skacze to rzadko kiedy bo biore leki i jak już skoczy to nie tak mocno :):)
 
Witam i zaraz zmykam!
ciekawe jak tam Wiki, mam nadzieję, że Agapa przyniesie dobre wieści...
Pati o matko, co za ciśnienie!!!
Edyta Ty to nocny marek jesteś :)
U nas szykuje się piękny dzień, zmykam więc, do wieczora!
 
U nas pochmurno brzydko i zimno :(:(
Kuba bez pampersa, narazie nie zasikał ani razu... Mariusz śpi.. a ja musze sie brać za angielski...:sorry2:
 
hej )
Agapko kochana kciuki zaciśnięte i niech maluszek jeszcze poczeka. no ale jak juz zechce to bez takich straszaków tylko raz dwa wychodzimy ;) max trzy godzinki i ma mamy nie męczyć więcej ;)
Edytko oby sie nie sprawdziło z tym glutenem. mam kolegę co nie może jeść glutenu i przyznam ze okropnie sie męczy. Nawet z tego powodu najpierw jego mama potem on a teraz jego żona nauczyli sie piec chleby, robić placki bez glutenu itp. Ale każde co zje musi sprawdzać pięć razy bo jak zje coś z glutenem to go żołądek boli, potem są wymioty a na końcu wysypka. u niego to tak idzie :(
U nas na razie nocniczek blee. Ale ja nie próbuję na siłę - wystrczy że ma i tak rewolucje z powodu brata ;)
Lece robić obiad póki jedno śpi a drugie tańczy.
Buziaki
 
witajcie po weekendzie
muszę pochwalić moją małą bo ładnie przez cały weekend wołała, że chce siusiu (tylko raz nie zdążyłyśmy dobiec do łazienki). Ania pominęła nocniczek i korzysta z sedesu.
Dziewczyny, czy któraś z was stanęła przed problemem trzeciego migdała?
 
Rossa ja nie miałam takiego problemu ....
Dziewczyny mam super wieści... Przeszczep Wiktorii przyjąl sie w większości :):) Za tydzień muszą jeszcze jechać na ściągniecie reszty szwów ale jest dobrze... nie macie pojecia jak sie ciesze :tak:
 
Witajcie.
Dziękuję ze się o nas troszczycie zawsze to tak miło:-)
Widzę że Pati już w skrócie napisała, ale ja teraz troszkę szerzej.
Byliśmy z Wikunią na zdjęciu tych szwów i zmianie opatrunku. Przeszczep po części się przyjął, praktycznie tylko po bokach nie, ale z tym się liczyliśmy bo tak nam pow. p. doktor na oddziale. Ma zdjęte połowę szwów, bo rana jest wilgotna, a powinna być sucha. Szyna nadal na palcu. Za tydzień jedziemy znowu zdjąć resztę szwów i wtedy pani doktor już będzie mogła powiedzieć nam coś więcej. Przeszczepiona skórka jest różowa czyli ukrwiona

hej )
Agapko kochana kciuki zaciśnięte i niech maluszek jeszcze poczeka. no ale jak juz zechce to bez takich straszaków tylko raz dwa wychodzimy ;) max trzy godzinki i ma mamy nie męczyć więcej ;)
Edytko oby sie nie sprawdziło z tym glutenem. mam kolegę co nie może jeść glutenu i przyznam ze okropnie sie męczy. Nawet z tego powodu najpierw jego mama potem on a teraz jego żona nauczyli sie piec chleby, robić placki bez glutenu itp. Ale każde co zje musi sprawdzać pięć razy bo jak zje coś z glutenem to go żołądek boli, potem są wymioty a na końcu wysypka. u niego to tak idzie :(
U nas na razie nocniczek blee. Ale ja nie próbuję na siłę - wystrczy że ma i tak rewolucje z powodu brata ;)
Lece robić obiad póki jedno śpi a drugie tańczy.
Buziaki
Kochana nawet sobie nie wyobrażasz jak mi dobrze życzysz. Marzę o takim porodzie, bo u mnie najkrótszy trwał 11,5 godz. a najdłuższy 15,5 godz więc ostatni powinien mi chyba te męki wynagrodzić?:-D:-D:-D


Znowu jakieś skurczybyki mnie zaczynają atakować.
 
Agapko mam nadzieje ze albo już po albo spokojnie siedzi malec i sie nie wyrywa ;)
oj sie namęczyłas kochana. Ja pierwszy był nawet ok jak na pierwszy - 10,5 godz od poczucia pierwszych skurczy a od tych mocnych takich rozwierających to 6,5 godziny. a teraz z Kubusiem ekspres po tym teście oksy. o 12 pierwsze bolesne skurcze o 15. 30 Kuba na rękach ;) Tobie życzę taki sam poród.

dzis sprzątanie ;) pozaglądam. Kinga lekko przeziębiona ale juz jest dobrze. Tylko troszę chrząka po kaszelku. Ale my nie wychodzimy jeszcze na spacer. Jutro pierwszy raz po przeziębieniu.

Buziaki
 
reklama
widzę, że wy wprawionymi mamami jesteście, napiszcie coś o swoich pociechach i o sobie. Znacie się, a ja chciałabym dołączyć do codziennych dyskusji, to fajnie mieć porównanie jak rówieśnicy mojej malutkiej się rozwijają.
 
Do góry