Wątek główny

[meganne]

mami...bardzo mi przykro...

Karolinko co u Ciebie?? Rzeczywiście dawno Cie tu nie było.... Jak Mateusz??

u nas jakoś tak nie fajnie..... remont się ciągnie, kasy ubywa, już się zapożyczyluiśmy a jeszcze będzie trzeba. Między mną a Tomkiem jakoś tak nie za bardzo... niby się nie kłócimy ale też dobrze nie jest.. jakoś tak bez emocji, nie rozmawiamy prawie, milczymy....

Kochana tak mi przykro, ale może nie jest aż tak źle, jakie są rokowania? operacja wchodzi w grę? Mam nadzieję że wszystko się ułoży. Przytulam cię mocno.



Co to za dół cię dopadł , pisz to pomożemy ci z niego się wydostać:-)

Ja po wizycie u gina zadowolona. Jest ok i nie potrzeba żadnego zabiegu Zobaczymy co na cytologii wyjdzie, ale powinno być ok

cieszę się że bez zabiegu się obędzie..... a cyt. wyjdzie pewnie cudnie, nic się nie martw.
dół może przejściowy.... a jak nie to będę musiała sobie z nim jakoś poradzic....


MAMI daj znac jak rokują lekarze, co mówią, no i jak się M czuje.....

buuuuziaczki dziewczynki

 

[ma_mi]

w pon jest operacja, proszę Was o modlitwe

 

[zabeczka]

MA-mi modle sie za Twojego M, oby wszystko poszlo dobrze. trzymaj sie kochana:*

 

[izulka15]

ma_mi
jestem z Wami w modlitwie, w myślach
szybka diagnoza,szybka operacja, mąż jest młody , silny organizm będzie walczył.
Wiem, że wszystkie słowa świata nie pocieszą Was ale macie siebie, malucha- nie dacie się tak łatwo zniszczyć. Pozwalam sobie tak pisać bo w mojej najbliższej rodzinie rak pojawił się ostatnio trzykrotnie. Ja sama mam również r. wątroby ale niezłośliwy. I niech tak zostanie
Więc wszystkie siły szykujcie na walkę

 

[agapa]

w pon jest operacja, proszę Was o modlitwe

Kochana ja też będę pamiętała w modlitwie. Wiem że dacie radę... Dobrze że tak szybko operują. Kochana czekam na info jak nie tu to na gg. Przytulam cię mocno. Jestem z wami.:*

Dziewczynki dziś byliśmy z M pierwszy raz z Majką na basenie. Maja się wystraszyła i myślałam że po 5 min będziemy wychodzić z basenu. ale wyszłam z wody i powoli zaczęłam ją oswajać z nowym miejscem i wodą i się udało Jak wychodziliśmy to Pszczółka ostro już chlapała wodą i buźka była od ucha do ucha uśmiechnięta.

 

[Rosi79]

Ma_mi,zmowie modlitwe do Ducha Św. napewno pomoze i bedzie czuwal.

Dobrze ze tak szybko operacja.Moze nie bedzie zlosliwy i wszystko dobrze sie zakończy,teraz technika jest na wysokim poziomie.Znajoma moja miala operacje na guza mozgu,teraz jest wszystko ok i po pół roku juz tanczyla na weselu.
Moze to żadne pocieszenie ale bądz dobrej myśli.

 

[Tygrynka]

Mami także mocno trzymam kciuki, będzie dobrze, bo musi być dobrze!!! powodzenia!!!

 

[anne]

Witajcie dziewczyny:-)
Dawno mnie u Was nie było.
Jestem już sama-bez męża :-(,wróci na święta
Czyli dziś ważny i trudny dzień dla ma_mi i jej męża:-( Jestem również z Wami i mam nadzieję,że będzie dobrze.Tak właśnie to jest w naszym kruchym życiu-nigdy nie wiemy,co nas spotka jutro,doceńmy to,co mamy dziś i starajmy się dziękować za to,co mamy i nie narzekać-choć to niełatwe bywa.Ja dziękuję Bogu,że dzieci są zdrowe i my-wszystko inne w obliczu choroby przestaje być ważne-zdrowie jest cenne.
Całuję Was wszystkie i Wasze dzieciaczki Przytulam Cię ma_mi -bądź dzielna

 

[ma_mi]

Dziewczyny operacja sie udala!!!!! guz w calsci usuniety, M juz odzyskal przytomnosc i jest usmiechniety!!!! prosze modlitwe do switej Rity.

 

[agapa]

Cały czas o tobie myślałam i teraz jak już wiem co i jak to tak bardzo się cieszę. Nadal trzymam za was kciuki:-)