reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Dobry :biggrin2:

Niunia mi się ostatnimi czasy budzi o 5.30 i wojuje przez godzinę, a potem słodko zasypia ;-)
Ale i tak robimy postępy, bo wcześniej budziła się o 3.30 i wojowała... ;-)

U nas pogoda zbrzydła :-(
Ale widzę, że nieśmiało słoneczko próbuje się przebić przez chmurki ;-)
Nie mam dzisiaj weny na nic... Lenia jakiegoś załąpałam...

A poza tym moje oba Skarby padły na drzemkę ;-) Że Mała to jeszcze rozumiem, ale Mój? Jeszcze się dzień dobrze nie zaczął, a on już znowu śpi ;-)


Edytko dobrze, że u męża OK. Oby tak dalej :biggrin2:

Agapa dasz radę :-) Powodzenia na spotkaniu. Pamiętaj, bądź sobą, a wszystko będzie dobrze :-D

Meganne bywa, ja pewnie niedługo też będę musiałą wrócić do pracy... Póki co, jakoś dajemy sobie radę.
A z Mateuszkiem... hmmm... to zależy ile Cię nie będzie w ciągu dnia... Ja bym się zastanowiła nad jakimś dobrym żłobkiem. Nie jest to może najtańsza sprawa, ale pewnie i tak wyjdzie mniej niż niania na cały dzień :-) A może ktoś z rodziny (mama, teściowa) będzie mógł zająć się Małym jak Ty będziesz w pracy?
A remont... Wiem co to znaczy, bo my z Nelką jak miała 3 miesiące przeprowadzaliśmy się do nowego mieszkania. Wprawdzie pomalowane już było, podłogi były, kuchnia była... Ale prawie nie było mebli, w łazience nie było nic prócz kibelka i wanny... Z resztą nadal mieszkamy na kartonach, bo nie mamy kaski na urządzenie się do końca, a na wydawać kasę na meble po to by je za chwilę wymienić (bo się albo rozlecą, albo kupione po to by coś było, a niekoniecznie mi się podobają) jest bez sensu...

Żabka u nas też tak było, przez kilka dni Nelka odmawiała współpracy przy jedzeniu, wchodziła w zasadzie tylko butla z mlekiem, wszystko inne co podawane łyżeczką było be... No i po kilku dniach pojawił się ząbek, a po niecałym tygodniu następny :-D
Więc u Was pewnie też o to chodzi :-)
 
reklama
Hej, dziewczyny
rozłożyła mnie grypa:( miała 39 przez 2 dni, bół kolan , mięśni, gardło i głowa. Dzisiaj juz lepiej ale jestem bardzo osłabiona. Mąż wziął 2 dni wolnego bo nie byłam w stanie ruszyć ręką. nie wiem gdzie mnie to świństwo dopadło. Żeby tylko dzieciaki nie były zarażone. Hania dwie ostatnie noce pieknie przespała z jedną pobudką. Jakby wiedziała, że mama ledwo żyje;)
Wpadłam na chwilę i kładę się póki mała drzemie. Buziaki
 
Hej, dziewczyny
rozłożyła mnie grypa:( miała 39 przez 2 dni, bół kolan , mięśni, gardło i głowa. Dzisiaj juz lepiej ale jestem bardzo osłabiona. Mąż wziął 2 dni wolnego bo nie byłam w stanie ruszyć ręką. nie wiem gdzie mnie to świństwo dopadło. Żeby tylko dzieciaki nie były zarażone. Hania dwie ostatnie noce pieknie przespała z jedną pobudką. Jakby wiedziała, że mama ledwo żyje;)
Wpadłam na chwilę i kładę się póki mała drzemie. Buziaki

Izunia to zdrowiej szybciutko, przesyłam ci dużo zdrówka kochana.

Ja po dzisiejszym spotkaniu niespełniona:-( Było tylko 21 osób i wszystkie pytania itp były do kandydatki na wójta. A ja się tak denerwowałam i przygotowałam sobie mowę... No nic może następnym raziem (14 listopada) będzie lepiej.

Dziekuję wszystkim którzy trzymali za mnie kcuki:*
 
Witajcie wieczorowa pora,
nie odzywałam sie poniewaz konczylismy remont i mialam mnostwo sprzatania. Dzisiaj Wikus zaczal pokaslywac , rano i wieczorem bardziej i troche sie zmartwilam. jutro musze zadzwonic do lekarki zeby go obejrzala. przy pierwszych zabkach mial cos z oskrzelami i skonczylo sie na antybiotyku, obawiam sie ze tym razem moze byc podobnie. gorna jedynka coraz bardziej widoczna, dzisiaj humorek mu dopisywal caly dzien , nie byl marudny i przed snem bawil sie w lozeczku tzn podciagal sie i stawal i mial z tego ekstra zabawe, strasznie sie cieszyl jak mu sie udalo:) jutro niestety moj M znowu wyjezdza a przez ten tydzien sie juz przyzwyczailam ze z nami jest;/ strasznie bym chciala zebysmy juz byli razem a nie tylko 2 dni w tyg;/ Maly dzisiaj nawet niezle spal tzn zaczal byc marudny dopiero kolo 5 i wczoraj tez takze jest postep ( ostatnio byl starsznie marudny chyba o tym pisalam ze prawie w ogole nie spal w nocy, ale to wszystko przez to zabkowanie). teraz ide sie wykapciac i spedze wieczor z M a od jutra znowu sama. mam nadzieje ze mi ten tydzien szybko zleci:)
pozdrawiam i przesylam wszystkim buziaki:*​
 
Agapa na pewno będzie lepiej :-)

Ma_mi na pewno będzie dobrze. Oby to nic poważnego. W taką pogodę i o tej porze roku o infekcję nietrudno, ale będzie dobrze :-)
Miłego wieczorku z M :-D


Yyyyyyyyyyy, będę jutro :-)

Dobranoc Dziewczyny :-)
Kolorowych snów i spokojnej nocki :-)
 
Cześć wieczorową porą!
Współczuję grypy (brr, co za paskudztwo Cię dorwało?), przeziębień dzieciaków, Waszych, no i remontów, a raczej porządków po nich.
U nas słonecznie, ale podobno od wtorku znów ma padać śnieg.
Zaszalałam i kupiłam mojej córcyś, nie dość, że 4 kiecki od jednej osoby, to jeszcze taką wielką pakę od drugiej. Dałam za nią 140 z przesyłką, ale tak sobie myślę, że za 4o sztuk ubranek (w tym kombinezon) to się opłaca, bo wychodzi po 3,5zł za ciuszka. No bo się okazało, że te ciuszki, co kupiłam we wrześniu od koleżanki i miały być dla młodej na zimę, są za małe! Malwiśka śmignęła mi tak, że rozmiar 74 to minimum. Mam nadzieję, że dobrze wybrałam, ale kiecuszki tam były takie słodkie, że nie umiałam się oprzeć ;-)
Kame, widzę, że dzielnie stoisz na straży :-D
Dobrych snów!
An
 
reklama
Witam kochane :)
Troszkę mnie nie było,pewnie z tydzień,nie nadrabiałam Was jeszcze,może jutro ,dziś nie mam już sił.
U nas wszystko w porządku :) W tym tygodniu wraca mężuś!! :) nareszcie-po prawie 6-ciu tygodniach rozłąki-tak więc czekam-bo albo wtorek,albo ,sroda,najpóźniej chyba w czwartek.
Poza tym nic ciekawego,monotonia nawet-czyli spokój.Brakuje nam spacerków-pogoda nie dopisuje,ale wtedy jeździmy autkiem na przejażdżki.
Dobrej nocy
 
Do góry