reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
i myśl nad biznesem...dobry pomysł to podstawa...

mi wyszła dziewuszka...czy to oznacza że mojemu synkowi fifol odpadnie....a może będzie mały
Mnie zastanawia jak oni to wszytsko wykalkulowali:-D:-D:-D Może to dzieło jakiejś chińskiej wrózki za 3.66zł?:-D:-D choć nie mówię mnie się sprawdziło, ale to zbieg okoliczności:-Dchyba:-p
Widzę ze sie tu rozwija prywatna inicjatywa :). Od zawsze marzę o własnym biznesie, nei wyobrażam sobie ze pracuje do 60 a potem przechodze na emeryturę. Taka mysl mnie dobija. marzymy od dłuższego czasu o własnej knajpie w prawidziwie rockowym stylu, ale na to trzeba mnieć kupę kasy, a drugie tyle na łapówki. Ale kiedys to zrobię!! :) Także warto walczyć o swoje.
Pewnie że zrobisz prędzej czy później w końcu Wam się uda! :tak:trzymamy kciuki i czekamy na zaproszenie na uroczyste otwarcie:tak::tak::-p
 
Hejcia, wróciliśmy od lekarza, niestety leku typowego na półpasiec mi nie zapisał, gdyż musiałabym brać po 800g 4 razy dziennie a to mogłoby bardzo zaszkodzić naszej fasolince. Poeiwedział, że półpasiec leczy się tym lekiem w ciągu 24 h a że ja mam to 4 dni nic można zrobić, mogę mieć te bóle(podobne to sparzenia się na slońcu) 3 miesiące, ponieważ najgorsze mam za sobą czyli ten 24 godziny etap wirusów, i gorzej wysypka nie wyjdzie, gdyż teraz może być lepiej jednak niestety musi minąć sporo czasu. Dostałam tylko taką zawiesinę na te parę swędzących krostek i muszę brać paracetamol. Niunię słyszeliśmy, uciekała od aparatu ciężko było złapać jej serduszko bo się z nami bawiła w ciuciu babkę, we czwartek usg połówkowe zapomniałam zapytać, czy można je w ogóle zrobić ale ja nie jestem robotem, nie myślę o wszystkim naraz .
Co do ślubu to stres jak cholera, głos mi drżał na przysiędze, jak się na D. patrzyłam, to on mojego wzroku nie spuszczał a ja byłam przez to strasznie zestresowana. Bramę zrobili nam dzieciaczki, zaatakowali samochód od przodu i tyłu dostali cukierki i czekoladę ponieważ byli niepełnoletni. A potem to wyżerka u Nas, tańce i poprawiny w niedzielę, zgon chłopów po raz 2 i co chwile śpiewali gorzko, gorzko nie zdążylim się porządne najeść

Ogólnie jestem mega szczęśliwa, w szkole widzę tylko wzrok dziewczyn na mnie, ale mam je w dupie tam gdzie najcieplej! Nie wiem w ogóle co się tutaj działo...muszę poczytać chociaż z 10 stron.

http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10





 
No to super że się udało wszystko. A skoro choróbsko Ci wyskoczyło, to o tyle dobrze ze po slubie, a nei przed, przymajmniej wtedy się nei stesowałas. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
 
A ja sie tak tylko ggosi do posta udzieliłam a zapomniałam sie przywitać :)
no więc ...
WITAM !
Własnie się biore za przygotowywanie obiadku , a na obiadek będzie karczek duszony :) A pozatym dopiero wstałam , fajno nie ?
Kocur mój mnie zadziwił i zgrzał , bo miał dzisiaj jechać do nowej pracy na rano , ale nie powiedział mi ze na cały dzień , myślalam że tylko formlaności pozałatwiać ... a tu ci klops , dopiero po 16 bedzie w domu .. i chyba już zawsze bedzie tak konczył ... ech ... no ale cóż , mam trochu czasu dla siebie .
Co chwila sie dowiaduje że jakaś moja znajoma też będzie mamą , chyba nadszedł czas i reszty moich rówieśnic ... :)
Aaa i ciasto wyszło pyyychota :) Taki jakby piernik z bananami :)a ja powoli zaczynam się zastanawiać czy nie zacząć robić pierniczków małych . w koncu im dłużej poleżą , tym lepsze :)
 
A widzisz Znachorka jest super :) . Chcą Ci pomóc i to sie liczy

Ja zapytałam dzis, tak przez przypadek, kuzynki czy zostały jej jakies ciuszki po synku (Bati ma teraz 3,5 roku) no i usłyszałam, ze owszem ma sporo ale moga jej sie przydać bo kto wie czy za rok albo 2 lata nie będą mieli kolejnego dziecka. No to głupio mi sie zrobiło.
Wiec ja to nie mam co liczyć ze choc kilka rzeczy dostanę od kogos. moja mama cos kupi, teściowa tez, ale ona raczej juz dla wiekszego maluszka bo bedzie kupowac dopiero jak sie mała urodzi. wiec jak cos sama nie kupie nie będe miała.

nie przejmuj się kochaniutka my także musimy wszystko od podstaw kupować nie mamy nikogo kto by dał nam w spadku ale damy radę

cześć Dziewczynki...
nie wchodziłam dziś do Was tu za dużo bo mam mega jazdy - karuzela w głowie. Na dodatek byłam sama w domu. Nogi do góry godzinę trzymałam ale średnio pomogło. Potem kawy sobie zrobiłam na podniesienie ciśnienia ale jej nie doniosłam do ławy i wylałam po drodze taką miałam jazdę...zjadłam conieco i podniosłam poziom cukru we krwi no i teraz jest nieco lepiej. Czy Wy macie takie zawirowania w głowie? Czytałam w książce "w oczekiwaniu na dziecko" że takie zawroty mogą się zdarzać w 5miesiącu razem z tą krwią z nosa o której pisałyście:-(

uważj na siebie to jest niestety tak ze moga nas spotyka c takie niespodzianki ja wczoraj wieczorem zasłabłam w czasie kąpieli że aż mąż mnie z wanny musiał wyciągać :eek:

Mam na imię Anka , oczekujemy pierwszego dziecka - najprawdopodobniej dziewczynki (termin 2 luty). Na razie obstawiamy Madzię lub Majkę ale do porodu jeszcze się może zmienić . Kurcze nie wiem co jeszcze napisać :szok::-D
QUOTE]
Lat mam 29 więc stosunkowo późno jak na pierwsze dziecko no ale ;-)
Aktualnie siedzę w domu i pielęgnuję lenia. Od ciut ponad 2 lat mam męża z którym jesteśmy razem lat 9 a mieszkamy 8. Mamy 2 psy - kurcze nie wiem co jeszcze :-D

Dziękuję serdecznie za miłe przywitanie :)
witamy witamy, spokojnej ciąży życzymy!! a co do wieku fakt że wy jestescie zdecydowani i bedzie to wasze upragnione dzieciatko jest najważniejszy a nie to ile się ma lat, ja sama mam prawie 28 lat (w grudniu) i jak dla mnie to jest idealny czas by mniec dziecko teraz jestem na to gotowa, tzn ze bardzo chcę ale jestem przerażona tym jak to będzie! A mężatką też jestem od ponad 2 lat a w związku ponad 10, psiaka tez mamy :tak:

Witamy kolelną Lutóweczkę. Zapraszamy :happy:

I może dodam też parę słów o sobie, bo na forum zalogowałam się dopiero parę dni temu ;-)

Na i mię mi Natalia. Mam 26 lat.
To moja pierwsza ciąża. Udało się za pierwszym podejściem. A właściwie to udało się wpaść.
Jestem w szczęśliwym związku od 4-ech lat, ale nie jesteśmy jeszcze małżeństwem.
Ze zwierząt to mam tylko pluszowego psa na kanapie :rofl2:

To i ja się dołączę do pytania, ale nieco zmodyfikuję:
Przyznać się, które są z Dolnego Śląska? :-)

ja się przyznaję tak jak ty mieszkam we Wrocławiu, a dokładniej Klecina a ty?
 
reklama
Doczytałam, że rozmawiałyście o prywatnych inwestycjach? Salon kosmetyczny to niezły pomysł, na samym manicure i tipsach można ładnie zarobić tym bardziej, jeżeli ma się dobrą gadkę i wtedy wiele kontaktów poprzez klientów się nabywa. Ja planuję pójść na studium policealne na kosmetykę ale to gdzieś jak fasolinka roczek będzie miała to wtedy się zajmę na poważnie swoimi przyjemnościami, jak narazie to byle do lutego...
 
Do góry