agaB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2009
- Postów
- 753
Hlip hlip a ja znowu taka niepomachana będę:-( życie jest bez sensu:-(
pisz mi tu szybciutko instrukcje i Tobie też będę machać HEHE :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hlip hlip a ja znowu taka niepomachana będę:-( życie jest bez sensu:-(
Mama Sówka- tak zaciskam kciukasy że aż mnie reka boli.....pisz do ktorej amm trzymać zebym mi rece nie odpadły
my po 15 więc ja za Ciebie też potrzymam kciukaski
Będę trzymać bardzo mocno kciuki:-)
Mama Sówka - trzymam kciuki za wizytę - musi dziś pokazać się maleństwo w całej okazałości - trzymam za to kciuki.
Ja też mocno trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Sówko trzymam kciuki by Sóweczka pokazała co ściska między nóżkami ;-)
Błagam powiedzcie, że macie tak samo!
Ja juz po wizycie w przedszkolu - dyrektorka była bardzo miła, ale niestety powiedziała żebym następnym razem przyszła zapytac w styczniu (zawsze to przed porodem, a ja i tak wierzę, że mi go przyjmie do tego przedszkola).
Ja mówię, że dobrze, żeby pamiętala o nas, ale juz przyjdę z takim wielkim brzuchem, bo bede w 9 miesiącu.
poza tym dowiedzialam sie, ze po ur. dziecka z mojego ubezpiecz\enia grupowego z pracy dostane 1100 zl moje kochanie w swojej pracy tez cos kolo tego otrzyma, do tego becikowe...wiec po urodzeniu wpadnie nam pare zlotych...tyle dobrego...
Znam już od 16 tyg. będzie Igorek :-) Może Milenki mają dziś słabszy dzień :-) bo mi tak krew z nosa leciała że mi się ręką ruszyć nie chciało. A jakimi zdrobnieniami będziesz jeszcze mówić do Milenki?
mi się podoba Mila i Milusia i Miłka
A Wasze kciuki się przydały Maleństwo jest zdrowiutkie
I będzie to CÓRECZKA ))))))) :-):-):-):-):-):-)
uff współczuję nie jest to przyjemne ale nie przjmuj się burakamiUsłyszałam dużo nie przyjemnych słów jak wyszłam to się popłakałam, ale już mi przeszło to chyba nadmiar emocji Pierdzielił mi, że teraz głupie baby by tylko w ciąże zachodziły, w domu siedziały, opierd...ały się i nic nie robiły i jeszcze pieniądze za to brały...było jeszcze parę takich tekstów co mnie rozłożyły, ale czułam tylko jak mi serducho szybko wali i jak mi zimno z nerwów Mówił bezosobowo do mnie jakbym była jakąś rzeczą, żałuje, że go nie nagrałam, ale jak tam siedziałam to nie myślałam o tym:-(
Bylam na tym badania "KRZYWEJ CUKROWEJ" a wiec tak dla tych ktore nie wiedza jak to wyglada. Idzie sie do przychodni, nadczczo, najpier pobieraja normalnie krew - trzeba byc nadczczo, jesli po 30min (ja czekalam krocej) wyjdzie cukier w normie, musicie kupic w aptece 50g roztwor glukozy - ok 3 zl kosztuje , pielegniarka miesza wam z ciepla woda i trzeba wypic pol szklanki NAJBARDZIEJ OCHYDNEGO PLYNU JAKI W ZYCIU PILAM = BLEEEEEEEEEEEEEEEEEEE - samkowalo jak 100 lyzeczek cukru rozpuszczonych w goracej wodzie zalatujace plastkiem.. DARMAT!
Myslalam,ze mnie zemdli ale na szczescie jakos wytrzymalam godzine i po godzine trezba znowou udac sie na pobranie krwi. Wyniki mam dzisiaj po 15..