reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
w nagrodę że taki udany dzień mam idę sobie pączulka kupić!!!aż mi się skakać z radości chce!!! i mała chyba też wyczuwa że fajnie jest bo kopie teraz jak szalona:-) chwilkę się pobawimy i po pączka:-):-):-)
 
Witajcie słoneczka!


Ja niedawno wstałam :tak: tak paskudnie,że trudno zwlec się z wyrka! Ja też chciałam chodzić na basen ale boje się, że mogę coś złapać więc na razie dałam sobie spokój.
A na pampersa z akcji jeszcze czekam.

buziaki poczytam sobie zaległości

Kochana mi polecił mój ginekolog abym stosowała tampony jeśli chcę chodzić na basen :-)


Jejjuuu Dziewczynki siadam i nadrabiam ! Bo odkąd padało i piździło jak szalone to net mi cały czas przerywa a dokoła miasta prądu co chwilkę nie ma :-p:-p:-p
Wczoraj olatałam się na badania jak dziki osioł i wszystko wyszło mi REWELACYJNIE ! Koniec już z diagnostykami, które przesyłają do szpitali jakiś tam badania, zaczynam już tylko i wyłącznie do diagnostyki w szpitalu chodzić, bo mi potem cuda wychodzą w badaniach ;/

Biorę się na małe nadrabianie co nieco :-p
 
bo mi nie chca dac l4 ostatnio jak wspomnialam o tym mojemu gin to powiedział zxe nie widzi przeciwskazan zebym nie pracowala bo ciaza przebiega ksiązkowo, wiec jeszcze troche sie musze pomeczyc :-(
Kochana idź do lekarza i powiedz że się koszmarnie czujesz - nie możesz spać, zero koncentracji i bardzo napięta atmosfera w pracy. Powiedz że nie wyjdziesz z gabinetu bez zwolnienia :-p
 
Cześć dziewuchy:-)
Ja dzisiaj mam taki rozpęd że jeszcze w piżamie śmigam. Normalnie wstyd!!!
Od rana nadrabiam co pisałyście i teraz już sama nie wiem co miałam której odpisać.

Mama Sówka, w Kapphalu wszystkie ciuszki są niestety bardzo drogie:-( Ja dla odmiany mam lekkie odchyły na punkcie ubranek z jabłuszkami (też takie zboczenie odnazwiskowe) i też jak na złość zawsze coś w tych drogich sklepach było, a mi szkoda było taka kasę wydawać. Pamiętam jaka byłam szczęśliwa jak mi przyjaciółka w prezencie przyniosła taka sukienkę z jabłuszkiem (tak się cieszyłam że doszła do wniosku że ona się boi być w ciąży bo widzi że to się na mózg rzuca;-)) Myślę że Twoi znajomi tez domyślni będą i się spiszą przy odwiedzinach:-)

Kasiorek trzymam kciuki, bo Ty chyba właśnie w gabinecie siedzisz.

Julisia, gratulacje! Fajna taka premia niespodziewana:-)

marga, moja pani doktor też z takiego założenia wychodzi i jak naprawdę nic się nie dzieje to ciężko od niej ten świstek wydębić.

kejt, nie zazdroszczę Ci tego pakowania (ja nienawidzę akcji, typu malowanie, przeprowadzka itd)

Gucha moge Ci z czystym sumieniem zapowiedzieć że jak się dzidziuś urodzi to już w ogóle człowiek na głowę dostaje i taki się drapieżny robi że szok (co prawda niektórzy twierdzą że taka młoda matka łagodnieje, ale ja to się na początku zrobiłam taka że bez kija to nie było co do mnie podchodzić)

Lady Mocca czyżbyś w Piekarence takiego zaszczytu dostąpiła??;-)Ja jak się wprowadziłam na początki i zaczęłam robić tam zakupy, to byłam przekonana, że znakiem firmowym tej sieci (mam dookoła ze 4 te piekarnie i w każdej było tak samo) to jest specyficzna obsługa waląca tekstami typu "co ma być??" "Czegoo??" "Długo się tak będzie zastanawiać??"itd. Teraz chyba ja się przyzwyczaiłam do tych pań, albo one do mnie i już mi tak się to w oczy nie rzuca (a może i one jakoś tak troszkę z tonu spuściły, a ja się tak długo nie zastanawiam;-))
 
Tak sobie właśnie spojrzałam na suwaczek i wiecie co... niedługo będzie studniówka :-D

wy jesteście szalone nie mogę ...a sukienke już masz? a z kim idziesz???

dobre rano dziewczynki .
jestem zdenerwowana czy ktos moze mi wyjasnic co z tym za blokowaniem naszego forum , zaczelam nadrabiac ale to jeszcze potrwa musze isc na usg itp , ale jestem zdenerwowana. Lady mocca prosila zebym wykasowala jakas wied z linkiem wiec to zrobilam moze mi ktoras wyjasnic co i jak please

dont stres ... musi ten wątek lodówek zostać zamknięty nie ma rady ani pogadać ani cokolwiek .....MAMO SÓWKI - DZIAŁAJ, NACISKAJ, MARUDŹ !!!!

kotuś spokojnie, wczoraj wysłałam linka Wam w jakimś poście (dot. alkoholu generalnie) i na tej stronie z której był ten link pojawił się komentarz, tzn fragment naszego forum. Wnerw mnie wziął.
Właśnie psrawdziłam tamtą stronę i niestety ten komentarz czyli fragment naszego forum tam jest, mimo,że linków już żadnych nie ma u nas to tamtej strony. Mogę napisać do właścicielki bloga i poprosić o usunięcie tego. Co Wy na to?

pisz jak najbardziej...nikt nie wyrażał zgody żeby nas gdzieś podpinano....

Niestety nie wiem o co chodzi z tym linkiem, bo nie umiem się dokopać do tego posta:szok: a co do wątku zamkniętego to 2 października dostałam odpowiedź, że to może potrwać około 2 tygodni, więc na dniach powinno się już wszystko wyjaśnić:tak:

to spróbuj może u lekarza ogólnego, trochę bardziej pomarudź jak to jest ci ciężko itd może będzie bardziej litościwy
ja też generalnie czuję się bardzo dobrze ale jakoś coraz mniej uśmiech mi się chodzenie do pracy, z ginkiem jeszcze o tym nie rozmawiałam ale gdzieś na początku listopada wybiorę się po zwolnionko

ogólny nie da jej zwolnienia z kodem ciężarnych bo się zus przyczepi może dać na zwykłe choroby na 14dni i wynagrodzenie 80% wiec lipa tak nic nie wykombinujesz
 
brzuchatki trzymajcie za mnie kciuki ide zaraz na ostatnie usg wiec potrzebuje tego . Oby dzidzia byla zdrowa i pokazala mi co tam ukrywa . Bede wieczorkiem papatki
ps mamwielkiego stresa
 
reklama
Do góry