reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Dzień Dobry królewny!! :)

Dzień dobry Brzuchatki :-)
mam nadzieję,że dzień będzie dobry, pół nocy spędziłam w łazience, chyba się czymś zatrułam i teraz gorzka herbatka i sucharki wcinam,,,, :eek:
zgodnie z obietnicą jestem :D dziś mam pierwszy dzień wolnego!!! jupi :-D no a o 16 wizyta więc proszę o kciuki i pozytywne wibracje ;-)
Aaaga nareszcie wolne - odpoczywaj!! :) Trzymam kciukaski za wizytę!! :))))

Dzień dobry :) No ja staram się katar uleczyć ale niby leczony trwa 7 dni i nieleczony też :-pMiłego czytania :)

Ja znam taki staroindiański sposób na katar... musisz wziąć 7 ziarenek pszenicy i włożyć do kieszonki - codziennie rano przekładasz jedno ziarenko do drugiej kieszeni.... jak przełożysz wszytskie jet po katarze!!:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dziewczyny, czym oprócz kawy można jeszcze podnieść sobie ciśnienie (mąż i teściowa na razie odpadają bo pierwszy siedzi w robocie a druga jest daleko ode mnie) Miewam takie jazdy, że mi spada do 90/50 i czuję się wtedy naprawdę kiepsko, a moja lekarka jest na urlopie i nawet dodzwonić się do niej nie ma jak:-(

Ja mam ostatnio cały czas 80/40 ale czuję się dobrze a podnosi ciśnienie hmmm na pewno węglowodany u mnie akurat stres ;] i nie wiem co jeszcze niestety ;/ Może coś ziołowego bezpiecznego by Ci pani w aptece poleciła?

WOW... dziewczyny... a wy jak żabki - w stanie hibernacji - uważajcie na siebie...


Hej dziewczyny ... wczoraj opędziłam 2 tury gości ... przy drugich zaczęło mnie rozkładać ... no i w noocy obudziłam się z gorączką 38,4 ...wzięło mnie na wymioty ... a że nie miałam nic w żołądku to aż mi żółć pociągneło ... bleee... Ale chłodny prysznic i panadol dały rade i dzisiaj jest lepiej ...

Kurczę a cóż to za epidemia u Nas na wątku trzeba chyba jakieś odkażanko przeprowadziś bo nam tu wiruchy krążą...
 
reklama
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:


"W AFRYCE KOBIETY NIE MAJĄ ŻADNYCH PRZYWILEJÓW!I rodzą zdrowe dzieci. Kobieta pracuje w polu przez prawie cały okres ciąży. Kilka godzin po porodzie znowu idzie do pracy. I jakoś nikt nie narzeka.

W Polsce i innych krajach zaraz chcą mieć kobiecopodobne twory przywileje, parytety i inne..."

"!!!! Ciąża i poród nie są trendy i niszczą karierę młodych ambitnych kobiet
Rodzą tylko szare kury domowe i nieudacznice. Ja skończyłam wyższe studia na stosunkach międzynarodowych i czuję , że jestm stworzona do wyższych celów niż bycie w ciąży i karmienie piersią."

Ja tez czuję ,że jestem stowrzona do wyższych celów, a co dopiero moje dziecko :) jedno nie wyklucza drugiego;-). Ale z drugiej strony nie dziwie się, że jest wiele kobiet i mężczyzn, które nie chce mieć dzieci. Dlatego uwazam, że to jest koszamarne prawo, że nie mozna sobie legalnie podwiązać jajników czy się wysterylizować w Polsce. Kązdy powinie żyć tak jak uważa, ale i dać życ innym
Tez kiedyś uważałam ,że ciąza to nei choroba i powinno isę pracować ile się da. Ale szybko moja pani doktor mi to z głowy wybiła. W ciązy jesteśmy 2, góra 3 razy (a to już coraz rzadzej), potem 5 miesięcy macierzyńskiego. Czyli około 3 lat nie pracujemy. A do emerytury pracujemy 25 lat więc, kurde zdąrze oddać to cholerne chorobowe z nawiązką. Mój mąz tez pracuje i tez płaci kupe kasy na chorobowe, a z niego nie korzysta, więc nikt nic do mnie nie dopłaca.
Co do popiekiu medycznej państwoej to pożal się boże, za taką "obsługę"
 
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:


"W AFRYCE KOBIETY NIE MAJĄ ŻADNYCH PRZYWILEJÓW!I rodzą zdrowe dzieci. Kobieta pracuje w polu przez prawie cały okres ciąży. Kilka godzin po porodzie znowu idzie do pracy. I jakoś nikt nie narzeka.

W Polsce i innych krajach zaraz chcą mieć kobiecopodobne twory przywileje, parytety i inne..."
Zajerzam się.... o matko...

W afryce ludzie piją wodę z kałuży i mieszkają w lepiankach z krowiego szitu... dlaczego ten "ktoś" też tak nie żyje??????
 
Witajcie w poniedizałkowe przedpołudnie

niedawno wstałam, i nie moge jakos dojść do siebie. Strasznie w nocy nie mogłam spac, najpierw męczył mnie zatkany nos, potem Kinia kopała jak szalona, a na koniec co pól godziny do łazienki. Z tego wszystkiego mąz też sie chyba nie wyspał.
Ja zaczynam nienawidzić tą jego robotę. Wczoraj zamiast do 16 był w pracy do 24. wpadł tylko na 16 zjeść obiad, posiedział godzinke i znow poszedł. Wiem ze teraz został sam w firmie i robi za 2 osoby, że lepiej zarobi, ale jak siedze sama po całych dniach i wieczorach to mnie zaczyna wpieklać. No dobra wredny małpiszon jestem. wspólczuje mu bardzo, strasznie mi go żal bo on to wogóle nie odpocznie. Dzis pojechał rano do lekarki na badania, aż do Krakowa wiec jak wróci to szybko zje cos na obiad i znów do roboty.
Mi w pracy nie przygotowali zaświadczeń dla banku i nie noge dzis załatwiać kredytu. szlak by to trafił- przepraszam za słowa ale mnei nosi. Spieszy nam sie bardzo a tu kolejny dzien obsówy.

Paulla ja byłam ponad tydzien w szpitalu i powiem Ci ze bardzo przydała sie ksiązka. Mogłam choc na chwile zając czymś głowe. Co do ubrań najlepsze sa dresy albo pizamka ale nie taka stricte pizamkowa. Wprawdzie mi nie wolno było chodzic, tylko do łazienki, ale i tak sie lepiej czułam. Obyś trafiła na sale z normalnymi dziewczynami a nie przewrażliwoinymi panikarami. No i dobra rada- mi sie przydała- nie pozwól sie zbywać słowami, zobaczymy, polezy pani jeszcze, czy to sie okaze. Trzeba żadać badań, trzeba żadać by Cie poinformowali o wynikachi wyjaśnili wszystko. Bo jak nie to sie lezy bez żadnej informacji. ja tak lezałam 4 dni, jakbym 5 sie nie zbuntowała i nie powiedziała kilka słow do ordynatora to bym dalej umierała ze strachu że moge stracic w kazdej chwili dziecko. A tak dopiero wtedy mi wyjaśnili co sie dzieje. Wiec pytać, pytać i domagać sie swoich praw.

Chorowitki, masakra. Ale Was dopadło. Jakas kurcze apidemia. Odpocząc w łozeczku, dać sie porozpieszczać, aj ak nie przejdzie do lekarza. nie ma co sie tak męczyć.

czeka mie dzis pracowity dzien. na 15 korki i tak do 20. a wcześniej musze odsprzątać dom i zrobic obiad. Do sklepu koniecznie muszę isc bo nie mam co robic na ten obiad. Wprawdzie rosól mam, ale co na drugie.
 
Ooo poczytałam se komentarze i ciśnienie w normie od razu. Oni to chyba piszą w trosce o takie jak ja :-)
Prawda jest taka że szumu wiele, a ogromna większość kobiet w ciąży płaci składki ubezpieczeniowe, a do tego większość tych które płacą chodzą do lekarza i badania robią prywatnie bo NFZ to się najczęściej zwyczajnie nie da. Jakby to tak policzyć to więcej dopłaca się do przewrażliwionych dziadów co drugi tydzień cierpiących na śmiertelne przeziębienie albo niepozwalający żyć ból małego palca lewej nogi, niż do kobiet w ciąży. Ale to jest tylko moje zdanie, a jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc już sama nie wiem czy czasem głupio nie gadam:confused2:
 
Ooo poczytałam se komentarze i ciśnienie w normie od razu. Oni to chyba piszą w trosce o takie jak ja :-)
Prawda jest taka że szumu wiele, a ogromna większość kobiet w ciąży płaci składki ubezpieczeniowe, a do tego większość tych które płacą chodzą do lekarza i badania robią prywatnie bo NFZ to się najczęściej zwyczajnie nie da. Jakby to tak policzyć to więcej dopłaca się do przewrażliwionych dziadów co drugi tydzień cierpiących na śmiertelne przeziębienie albo niepozwalający żyć ból małego palca lewej nogi, niż do kobiet w ciąży. Ale to jest tylko moje zdanie, a jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc już sama nie wiem czy czasem głupio nie gadam:confused2:
Wiesz co , moja teściowa jest pielęgniarką i jak opowiada jakich żuli (zapijaczonych, bezrobotnych )czasami przyjmują na oddział to isę nuż w kieszeni otwiera. Potem przez wiele lat płacisz kasę i jak ci ise coś na stare lata stanei naprawde to cię nie przyjmą bo na ciebie juz kasy braknie. Rozumiem też, że niktórym się noga podwinęła i z nie swojej winy sa żulami, ale to tesciowa mówi mozna poaznac po kulturze takich ludzi.
 
reklama
Do góry