reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Anisen nie przemęczaj się dzisiaj i nie stresuj;-) To nie Twoja wina, tylko tych baranów, że nie wypełnili i tylko nie potrzebnie Cię stresują i przy okazji Kingusie:-( Uważaj na siebie :tak:
Dobra laski zeibram się do jaskini lwa vel harpii, znaczy się urzędu :)
Powodzenia;-)
To się tam nie daj i pamiętaj że w ostateczności to możesz ich nami postraszyć i wtedy im na pewno rura zmięknie:cool:
Podpisuje się pod tym:-D
 
reklama
Anisen - ja Wam współczuję takiej pracy, jaką ma Twój mąż. Wydaje mi się, że tak się da zyć, ale tylko na krótką metę. Chlopina się zamęczy - odbije mu się to na zdrowiu, a dla Ciebie to też niedobre -tez nigdy nie wiesz, o której się go możesz spodziewać. Życzę, żeby się unormowało i pracował po 8 godz. dziennie, a zwłaszcza wtedy, kiedy dziecko już będzie na świecie.
Dziewczynki poczytałam Wasze love story's - sa przepiekne!!!
Chatamka - jak mamy cię przywrócic do porządku!! Co Ty wygadujesz za brednie? Myslę, że hormony buzują i wpadłaś w gorszy nastrój, jak się polepszy to pisz do nas i domagaj się od nas odpowiedzi (wiem po sobie czasem czytam tylko ostatnie posty, bo dziewczyny tak szybko wszystko produkują, że nie da się nadążyć, więc możesz uważać że Cię olewamy).
copy.png
favicon.ico
 
Gosiu on juz tak pracuje od czerwca i zaczynam sie powaznie martwic o jego zdrowie. A poza tym stale siedze sama w domu, zeby go przytulic, pogadać muszę łazic do niego do pracy.

Aniu zapytaj swojego lekarza jak mozesz sobie podnieśc delikatnie ciśnienie naturalnymi metodami. Ja miałam kosmicznie niskie to mi fajna lekarka- szkoda ze jej nie ma juz w PL- powiedziała zebym wieczorem myjąc sie stosowała naprzemienne prysznice- chłodny i ciepły. Ze to poprawia ukrwienie i podnosi ciśnienie. aa i radziła by wstawać powoli, najgorsze jest gwałtownie podniesc sie z lezenia. Teraz mam troche za wysokie 130 na 80. tak juz od 5 tygodni, lekarz mówi ze jeszcze nie ma co panikować, ze mozliwe ze mam syndrom białego kitla. Mozliwe, mozliwe.
 
rzygam juz któryś raz zatrułam sie w knajpie masakra juz nie mam sliły...... ide zaraz znowu puścić pawia

no pięknie!! znowu się szlajała po knajpach!! to teraz ma pijaczyna jedna...:-p
jak tam Rechotku??żyjesz??dychasz??

Mam nadzieję, że już się nie nadaży podobna okazja:-p Jak już to może tylko i wyłącznie okazja urodzinowo- imieninowa;-)

buuu to dopiero w lutym... a wtedy będą inne okazje do świętowania!!

Ooo poczytałam se komentarze i ciśnienie w normie od razu. Oni to chyba piszą w trosce o takie jak ja :-)
Prawda jest taka że szumu wiele, a ogromna większość kobiet w ciąży płaci składki ubezpieczeniowe, a do tego większość tych które płacą chodzą do lekarza i badania robią prywatnie bo NFZ to się najczęściej zwyczajnie nie da. Jakby to tak policzyć to więcej dopłaca się do przewrażliwionych dziadów co drugi tydzień cierpiących na śmiertelne przeziębienie albo niepozwalający żyć ból małego palca lewej nogi, niż do kobiet w ciąży. Ale to jest tylko moje zdanie, a jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc już sama nie wiem czy czasem głupio nie gadam:confused2:

zgadzam się!!

a w ogóle dzień dobry:-):-):-)
mam taki cudowny dzień a to dopiero początek:tak: mężuś ma dzisiaj wolne, a więc się pobyczyliśmy w łóżeczku (iiii trochę się poprzytulaliśmy, mam nadzieję, że synek zniósł to dzielnie i nam wybaczy:tak:), potem wspólna kąpiel, śniadanko do łóżka, a za jakiś czas wyjdziemy na Stary Rynek, bo jest śliczne słoneczko, a ja od 2 dni nosa nie wyściubiałam z domu!! Mam zamiar kupić jakąś książeczkę z bajkami dla małego, może pamiętnik, i zjeść coś pysznego!! ciekawe czy są jeszcze ogródki na starym??
 
hey doczłapałam się do kompa jestem wykonczona sama nie daje rady....nawet se herbaty nie zrobie.....masakra.....


wogole powiedzcie mi czy to normalne ze po takim wieczorze i nocy jestem słaba mam pomarańczowy mocz i wszytko mnie boli????????????? wogole maleństwa nie czuje czasem delikatnie jakby....ale to chyba się wystraszył rzygania mamusi poważnie....i pewnie brzuch tez mam obolały to ciężko zebym go czuła co?????martwie się.....bardzo






 
hey doczłapałam się do kompa jestem wykonczona sama nie daje rady....nawet se herbaty nie zrobie.....masakra.....


wogole powiedzcie mi czy to normalne ze po takim wieczorze i nocy jestem słaba mam pomarańczowy mocz i wszytko mnie boli????????????? wogole maleństwa nie czuje czasem delikatnie jakby....ale to chyba się wystraszył rzygania mamusi poważnie....i pewnie brzuch tez mam obolały to ciężko zebym go czuła co?????martwie się.....bardzo






biedna RECHOT a masz goraczke?? Bo moze to nie zatrucie tylko ta grypa zołądkowa??
 
hey doczłapałam się do kompa jestem wykonczona sama nie daje rady....nawet se herbaty nie zrobie.....masakra.....


wogole powiedzcie mi czy to normalne ze po takim wieczorze i nocy jestem słaba mam pomarańczowy mocz i wszytko mnie boli????????????? wogole maleństwa nie czuje czasem delikatnie jakby....ale to chyba się wystraszył rzygania mamusi poważnie....i pewnie brzuch tez mam obolały to ciężko zebym go czuła co?????martwie się.....bardzo
Rechotku to normalne ze po takiej nocy jesteś słabiutka. organizm sie wymeczył i teraz musi zregenerowac siły. Duzo pij wody, zeby sie nie odwodnic. małymi łyczkami, lepiej niz od razu całą szklankę. Postraj sie cos zjesc, sucharka, albo cos innego dietetycznego co mozesz, moze jakiegos ryżowego wafelka.
kolor moczu zalezy od tego co jadłaś poprzedniego dnia.
połuż sie, odpoczywaj i straj sie cos zjeść. jak nie przejdzie do wieczora do lekarza.
No i moze pogadasz ze swoim maleństwem, zeby sie nie obrazał, bo mamusia źle sie czuje. No co, nasze dzieciaczki są bardzo zdolne i zrozumie w mig.
 
reklama
Do góry