reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Ogromne kciukasy i czekamy na relacje:-)



Super widoki kejt:-) aż mi się Nasza podróż poślubna przypomniała:-D

Skoro mam się tym zająć to prosiłabym Śnieżynki, które jeszcze się nie wypowiedziały w kwestii wątku zamkniętego o zajrzenie na wątek "Wymyślamy REGULAMIN" i napisanie co o tym sądzicie, bo im więcej dziewczyn się zgodzi tym lepiej:-) p.s. luczynka podsunęła pomysł, by to ten wątek na, którym teraz piszemy był zamknięty i wtedy nie trzeba by było tworzyć nowego:-D co myślicie???

Mi się troszkę słabo zrobiło w tym sklepie, ale to pewnie dlatego, że strasznie duszno się zrobiło chyba zbiera się na deszcz:baffled: ale już mi lepiej:-D zaś dłubię słonecznik, bo się ostatnio wciągnęłam:-)

odpocznij troche, zeby sie nie powtorzylo a pomysl z tym, zeby to ten watejk byl zamkniety jest naprawde fajny, nie bedzie nieporozumien i zamieszania :tak:
 
reklama
Jejuuu ale u nas gorąco. A ja nakupiłam winogrona i obżarłam się jak bąk a teraz się ruszać nie mogę. Miałam robić frytki bo też mi oczywiście wczoraj smaku narobiłyście, ale teraz to przez jakieś 2 godziny nic już zjeść nie dam rady (ale co się odwlecze to nie uciecze i penie dzisiaj tych frytek nie odpuszczę)
 
Delikatnie pukała jakby chciała mi cos powiedziec. jeszcze nie umiem z maleństwem gadać wiec chyba sie wneriwła i poszla spac. jak zjem to znów sie pewnie odezwie.

Zazdroszczę Ci ja czekam z niecierpliwością aż coś poczuję, jak na razie to wieczorem czuję takie brrfiuukllll w brzuszku ale to znając życie z głodu:) Jak poczuję tak porządnie to chyba wybiegnę przed mój wredny żółty blok i wykrzyczę że kopnęło mnie:)


Poza tym ja nie mogę męża przekonać, jakiś dziwny jest ostatnio...w ogóle się z nim nie dogaduje, wszędzie sama jeżdżę i ciągle się kłócimy!

Nic mi nie mów jak od wczoraj jestem w niezłych nerwach przez mojego, dzisiaj w czasie pracy przyjechał na 3 minuty się wysrać i dać mi buziaka, pff..."nie fochaj już za długo" jasne, łatwo powiedzieć, wnerwia mnie ten facet, jest niesprawiedliwy a wiecie o co poszło? Spaliśmy u nas tzn. jak narazie u niego jeszcze i rano jego kuzyn podwiózł mnie do domu do mnie a jego do pracy bo oni razem pracują, a ten kuzyn od tygodnia chodzi wkurzony na maxa no i dojechaliśmy pod mój blok, ja mówię " dzięki no to do zobaczenia" a za miuntę słyszę od jego kuzyna " mogłaś jeszcze bardziej pierdolną* tymi drzwiami" i odjechali z piskami! NO MYŚLAŁAM ŻE POJADĘ DO ICH BIURA AUTOBUSEM I SKOPIĘ JEMU TYŁEK!! A wieczorem D. do mnie po powrocie z pracy " jak to mi byś tak trzasnęła to bym ci w ten tyłeczek ładnie przyfasolił" Tylko że nie wiem nawet kiedy to trzaśnięcie miało miejsce?!?! A w dupie to mam...jak woli bronić kuzyna to niech broni mi już zaczyna dużo rzeczy robić się obojętne to chyba dlatego że wiem, że przez to tylko gorzej się denerwuję i olewam wieeele rzeczy







 
Witam Wszystkich a szczególnie nowe Mamusie :-D

Powiem w skrócie co u mnie, od rana byłam w laboratorium oddać krew, później przyszła koleżanka na ploteczki dosyć długo sobie pogadałyśmy, więc na obiad było leczo od teściowej :szok: i frytki, na które narobiłyście mi mega ochoty. Później mąż wziął mnie na spacerek bo dziś taka piękna pogoda no a teraz czytam co tam u Was :-)

Ogólnie chodze cały czas poddenerwowana bo najpierw czułam dzidzie teraz znowu 2 dni spokój, lekarz mówił że to normalka ale Wy jak już poczułyście to co chwilę piszecie że dzidzie dają znać np po jedzeniu...nie wiem ja chyba na głowę dostanę,leże po jedzeniu z ręką na brzuchu i nic...a już się tak fajnie wiercił..:-(
 
dziewczyny ale mi z kibela wali !! chyba bedzie padac .... :baffled:

a ja to dokladnie pierwszy ruch poczułam 7 września o 15:32 ;)
i tak wam poiwem ze raczej wieczorem czuje albo jak sie poloze na plecach ;)
czasem to sie tak usmieje , a czasem az sie przestrasze tak mocno :D
 
Hello po kilku godzinach nieobecności melduję się ponownie:-) byłam dziś z kumpelką na mieście, najpierw wyciągnęła mnie na czekoladę tzn ja w końcu wybralam koktajl truskawkowy, a potem kupiłyśmy pizze i na ploty do domu, więc dzień uznaję za udany ihhiih
KEJT świetne foty,ślicznie wygladasz i zazdroszczę tych wakacji....uwielbiam podróżować a ostatni raz byłam tak daleko 2 lata temu w Egipcie:-)

JULISIA też kocham boks, uwielbiam mistrzów wagi półciężkiej i ciężkiej, na gale raczej nie chodzę, ale jak leci w tv to nieraz do 3 w nocy czekam:-):-)

NAJELI szkoda, że mieszkasz tak daleko, ja zawsze zwracam się do Poznanianek, ale zawsze chetnie umówie się z innymi:-) a mężem się nie przejmuj, każdy facet lubi mieć swoje humory;-)

TYGRYNKA chętnie się spotkam ale tak między 11 a 15, bo po 15 wraca z pracy Maciek i mamy spotkanie w poradni przedmałżeńskiej więc jeśli tobie pasuje to odezwij się na kom, żeby dziewczynom tu nie zaśmiecać forum hihiih:-):-) no i szkołę rodzenia to już mam wybraną ale chcę się tam przejść, wybrałam Raszei bo w miarę tanio;-)
 
kaasiorek84 a Ty będziesz chodziła sama? bo ja chciałam iść gdzieś w Poznaniu ale mój mąż bardzo chce chodzić ze mną i nie wiem jak to by my pasowało, więc pewnie pójdziemy w Obornikach...a szkoda bo poszłabym z chęcią z Tobą
 
nie no z mężusiem idę:-):-) nie ma wyboru hihihi poza tym mówiłam mu że to nam się przyda, troszkę czasu jeszcze jest, myślę że rozsądnie bedzie się zapisać w październiku, bo na to chodzą kobietki w zaawansowanej ciązy, poza tym my z Maćkiem teraz mamy jeszcze slubne wydatki na głowie,ogólnie jak przeglądałam w necie to szkól jest wiele, ale my darujemy sobie te droższe np za 350zl, dajemy góra 200 i to są np. na Engla lub Raszei, tylko Raszei bardziej odpowiada bo są zajęcia w weekendy, moj M ma różne zmiany w pracy i w tygodniu czasem by mu mogły wypasc a weekendy ma zawsze wolne;-)
 
Dziewczyny siedzę, a w sumie leżę i czytam sobie gazetkę, a tu Sóweczka zaczęła mnie chyba delikatnie kopać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-) To nie jest już takie bulkanie jak wcześniej tylko jakby do mnie pukała :-p Ale cudowne i dziwne uczucie:-D Ale jestem szczęśliwa :-) Nie mam do czego porównać, ale myślę, że to są takie pierwsze nieśmiałe kopniaczki:-D A jak się w Mamusię siatkarkę wda Sóweczka to później mogę mieć nieźle przechlapane:-p przepraszka, ale musiałam się pochwalić, bo nie mogę uwierzyć:szok:

Idę zobaczyć jak tam postępy Mężusia w łazience:-D
 
reklama
HEj Lutóweczki!!! jestem dopiero dziś ale widzę, że tu takie zmiany a ja jestem zielona :baffled: i nie mam o niczym pojęcia, przepraszam, ale w poniedziałek po wizycie nie mialam sily, napisalam po krotce a wczoraj nie udalo mi sie wejsc na BB :( cos z netem mialam:szok: no i dzisiaj jestem ale nic nie wiem, proszę o krótką notkę co i jak bo nie dam rady nadrobić a nie chciałabym być poza głównym wątkiem, jak to zrozumiałam,,,,
pracuje do końca miesiąca, później ide do szpitala na tydzień a później już będę tu reguralnym gościem tak jak w czerwcu i lipcu,,,
Pozdrawiam i idę coś wszamać :)
 
Do góry