reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Ja na razie nie mam zachcianek ani mdłości i wymiotów. Zauważyłam tylko, że do tej pory byłam raczej mięsożerna, a teraz preferuję nabiał.
Generalnie jednak to nie mam wilczego apetytu i raczej codziennie zastanawiam się co zjeść i z tym jest spory kłopot. Kończy się to tym, iż najczęściej wybieram jakiś ser, serek, jogurt.
Dziewczyny napiszcie, czy rzeczywiście określone zachcianki i diety w ciąży mają jakieś powiązanie z płcią naszych Maluchów:-)
Czekam na Wasze spostrzeżenia, szczególnie tych z Was, które już są mamusiami. buźka

 
reklama
Mnie z kolei zrobił się apetyt na parówki :happy2: A poza tym mogłabym wypijać kefiry hektolitrami, natomiast odrzuca mnie od słodyczy. Czekolada to mi wprost - śmierdzi, hehe. Takie dziwne ciążowe zachcianki :)
emilciaa - Ty jesteś z Olsztyna :) Mój mąż pochodzi właśnie z tego miasta :) To tak na marginesie :happy2:
 
Dzień dobry Wszystkim :)
widzę że zachcianki opanowały forum HEHE a ja jeszcze nie mam jakichś konkretnych, no chyba,że zalicze lody, które wcześniej mogłyby dla mnie nie istnieć a teraz,,, ohhh normalnie jak sobie pomyśle to już mam ochotę na BIG <<< no ale co tam, wtłoczyłam dopiero truskaweczki więc narazie cisza :D
Pozdrawiam serdecznie mamuśki :D:D




aaaa no właśnie i jeszcze jak to z tą płcią i zachciankami jest to też mnie interesuje, może któraś z Was jest wtajemniczona?? Dziękuje :D
 
od 3 dni wsówam buły z serem żółtym, pomidorem i ogórkiem. Czasem do tego jeszcze mięsko dodaję jakieś. Tym się żywię do ok 15. A później spaghetti... mniam
 
Ja mdłości nie mam i tym podobnych, ale te PARÓWY noooo to jest pomysl :-) albo zapiekanke :) O tak po drodze z pracy wstapię na stacje benzynową i zakupie zapiekankę.
Poza tym jestem bardzo bardzo nerwowa i wszystko mnie wkurza i byle co doprowadza mnie do łez :dry:
 
Tyśka1982 - ja też mam takie wahania nastroju. Wczoraj płakałam i śmiałam się jednocześnie :) Aż mąż stwierdził, że on już nie wie czy mnie pocieszać czy śmiać się razem ze mną, bo jednocześnie to on nie ma takich umiejętności :-)
 
reklama
Witajcie Kobitki :-)

Czytam Was od 10 czerwca, kiedy to zrobiłam test, ale się nie odzywałam.
Jestem po czterech poronieniach i wiecie.... smród przy dupie mam.
Dzisiaj byłam u ginka i ... moja druga Fasolka ma 4,3 mm i serduszko bije 106 razy na minutę. Mam cztery cudne zdjęcia i bez przerwy na nie patrzę.

Mam już synka (Lolek ma 5 i pól roku) który się bardzo domaga rodzeństwa. Mam ogromniastą nadzieję że tym razem się uda i ok 11 lutego powiększy nam się rodzinka :-D

Buziaki
 
Do góry