reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Andżela hehe, ja ostatnio swoją ogoliłam! Masakra....kosiarka się stępiła, wzięłam to do strzyżenia psów i ledwo ledwo... krew sikała i 3 maszynki zużyłam, ale się dało! hehe
 
reklama
Nie nadążam.... kur*a... nie nadążam....
Ale źle się z tym czuje, ....

Coś ze mną nie tak.... walnę głową o ścianę, może to pomoże.....
kur*a!
kur*a!
kur*a!

Rechotek
.... gratuluje synka (wybacz, domyśliłam się dopiero po gliterku - bo nie dam rady nadrobić tego co tu spłodziłyście)!

W końcu i Ty wrócisz z nowym członkiem do domu :) hehe....

no ty.....chociaż ktoś w tej chałupie będzie miał jaja....:cool2::cool2::cool2::cool2::cool2:
 
Ej wieta co? Tak patrzę na mojego psa...i chyba się dołączę...
 

Załączniki

  • Zdjęcie001.jpg
    Zdjęcie001.jpg
    42,6 KB · Wyświetleń: 32
Słodziuchny..... Ale dla Ciebie braknie miejsca na tym kocyku! Mówie Ci! Lepiej tu zostań!
Dla mnie zawsze brakuje miejsca czy to śpi Zbiguś, czy mój Damian i jeden i drugi rozwalają się na łóżku, a ja podtrzymuje się stopkami, a jak zwrócisz im uwagę to i jeden i drugi warknie więc jestem bezbronna, balkon w sumie jeszcze pozostaje:cool2:
 

Dobrze, że nie pensetą czy jak to się tam literuje:-D

Kochana! Pęsetą? (czy jak to tam się pisze czy wymawia) ... syzyfowa praca! Dobrze, że mam duży brzuch, który zasłaniał mi ten busz! Gorzej było z moim mężem, który stwierdził, że upodabniam się do mojej mamy, która zapewne też się nie goli hehe,
I kurde tym się zmobilizowałam! hehehe....
 
reklama
Dla mnie zawsze brakuje miejsca czy to śpi Zbiguś, czy mój Damian i jeden i drugi rozwalają się na łóżku, a ja podtrzymuje się stopkami, a jak zwrócisz im uwagę to i jeden i drugi warknie więc jestem bezbronna, balkon w sumie jeszcze pozostaje:cool2:

Z balkonem spoko rozwiązane, ale nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie pizga ...
A pies nie ma koszyka do spania? Może w nim byś się ułożyła.... :-):-)
 
Do góry