reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

ojj dziewczyny to ja widzę,że jednak nie tylko ja sie tak tych pająków boje..
Bo jak ostatnio w nocy zobaczyłam na ścianie takiego olbrzyma to dzwonilam po tesciowa ( mieszka 2 bloki dalej) i bidulka musiala przyleciec z chapciem utłuc buraka, bo ja nie dałam rady sie nawet poruszyc i oddychac ledwo wydukalam przez telefon o co chodzi:p ale tesciowa ( przyszla) mam badrdzo kochana wiec nie bylo dla niej problemu:) a cholernik był taki wielki ,że normalnie obudzil mnie w nocy chodzeniem po ścianie .. to był normalnie hardkor dziewczyny nie zycze nikomu .. a potem pól nocy siedziałam z zapalonym światłem bo bałam sie ze z za szafy wyjdzie jakis nastepny hehehe no to juz było głupie ale naprawde az tak sie boje ...
 
reklama
ojj dziewczyny to ja widzę,że jednak nie tylko ja sie tak tych pająków boje..
Bo jak ostatnio w nocy zobaczyłam na ścianie takiego olbrzyma to dzwonilam po tesciowa ( mieszka 2 bloki dalej) i bidulka musiala przyleciec z chapciem utłuc buraka, bo ja nie dałam rady sie nawet poruszyc i oddychac ledwo wydukalam przez telefon o co chodzi:p ale tesciowa ( przyszla) mam badrdzo kochana wiec nie bylo dla niej problemu:) a cholernik był taki wielki ,że normalnie obudzil mnie w nocy chodzeniem po ścianie .. to był normalnie hardkor dziewczyny nie zycze nikomu .. a potem pól nocy siedziałam z zapalonym światłem bo bałam sie ze z za szafy wyjdzie jakis nastepny hehehe no to juz było głupie ale naprawde az tak sie boje ...
Nawet nie mow....

Ja nie wiem co bym zrobila bo mnie w takich sytuacjach totalnie paralizuje... nie moge mowic ruszac sie nic....:szok:
 
lece dziewczynki sobie jakąś kolację zaserwować bo Maleńki Jaś daje mi tu popalić ,że chyba głodny bidulek :) w sumie pora kolacji u nas :))))
 
No niestety z tą pomącą to jest nie bardzo. Mieszkamy tutaj sami (nie licząc znajomych, którzy albo pracują albo mają swoje dzieci i problemy więc wiadomo). Zarówno moi jak i męża rodzice mieszkają ponad 100 km od nas, siostry jeszcze dalej, więc dupa blada. o tym ciśnieniomierzu to muszę poważnie pomyśleć, bo słabo to mi się dosyć często robi, ale tak do końca to dzisiaj mi się pierwszy raz w tej ciąży zdarzyło.
 
No i wielki huj...:((((((((

Gibaga - co jest???

Edit: juz doczytalam - nie huj nie huj tylko moze i cipka :)

No niestety z tą pomącą to jest nie bardzo. Mieszkamy tutaj sami (nie licząc znajomych, którzy albo pracują albo mają swoje dzieci i problemy więc wiadomo). Zarówno moi jak i męża rodzice mieszkają ponad 100 km od nas, siostry jeszcze dalej, więc dupa blada. o tym ciśnieniomierzu to muszę poważnie pomyśleć, bo słabo to mi się dosyć często robi, ale tak do końca to dzisiaj mi się pierwszy raz w tej ciąży zdarzyło.

Kochanie koniecznie cisnieniomierz i kontrola... i koniecznie zglos to lekarzowi... a poza tym kawka - dwie trzy delikatne ci nie zaszkodza a troszke pomoze na cisnienie.
 
Ostatnia edycja:
no kuzwa nie wiem...nie zrobili mi tego USG...zebym miala kuzwa 2 godziny jechac do innego lekarza z nastepnym bejbolkiem juz do tej pizdy nie pojde...
 
ale na ostatniej wizycie powiedziala ze jak przyjde w 20 tyg to mi zrobi usg:((((((((((((((((((((((((((((no zabic taka...ale maz moj sie wku***l myslalam ze ja powiesi haha
 
reklama
ale na ostatniej wizycie powiedziala ze jak przyjde w 20 tyg to mi zrobi usg:((((((((((((((((((((((((((((no zabic taka...ale maz moj sie wku***l myslalam ze ja powiesi haha
Miałam dokładnie to samo ;] I powiedzieli mi że się usg zepsulo :wściekła/y: i mam wizytę teraz dopiero 15 października :-( Więc spokojnie Kochana doczekamy się w końcu tego USG :tak:
 
Do góry